Topinambur, słonecznik bulwiasty

[zielonajagoda]

No i zakupiłam 3 kilogramy sadzeniaków topinamburu/a a teraz muszę poczekać aż ziemia się rozmrozi i sprzedający będzie mógł mi ukopać tych bulw, jestem bardzo ciekawa tej rośliny

[MaGorzatka]

Witajcie, wpisuję się do wątku.
Mój sąsiad ma topinambur za płotem, będę żebrać, żeby mi dał bulwkę. Wtedy topinambur będzie już po obu stronach płota. Mogłabym czekać, aż sam przejdzie, ale mi się nie chce

[DorkaS-66]

długo byś nie czekała, on uwielbia odwiedzać sąsiadów... i zawsze pozostaje na dłużej.

[MaGorzatka]

Dorka ja już nie mam osiemnastu lat i mi się spieszy

[Gosia123A]

A ja chciałabym kupić bulwy Topinambura,czy ktoś mógłby mi sprzedać?Bardzo mi zależy

[Ania D.]

Gosia123A, zerknij na allegro. Ja tam kupowałam kilka lat temu, na pewno ktoś będzie miał teraz lub później. Warto tylko wybrać takie bulwy, by się je wygodnie obierało. Najpierw miałam takie kuliste, potem dokupiłam jeszcze podłużne i one mi bardziej odpowiadały. Teraz już nie mam sama bulw, ale chcę kupić dla kuzynki.

[x-p-a]

Ja właśnie kupiłam kilogram bulw.Wsadziłam wczoraj.Co z tego wyrośnie zobaczymy.
Nie mogę chyba wstawić danych sprzedawcy tutaj.Ale dla chętnych mogę przesłać namiary drogą prywatną.

[DorkaS-66]

Mąż dosadził jeszcze bulw topinambura, bo naszym królikom wyjątkowo smakuje , lubię kwiaty, bo długo wytrzymują w wazonach, ale ... z tym smakiem, przydatnością w kuchni, to naprawdę dyskusyjna sprawa, moim zdaniem żadna rewelacja. Wczoraj koleżanka próbowała i też była zawiedziona "szklistymi słodkimi ziemniakami", można dodawać do sałatek, można pochrupać jak rzodkiewkę, ale nie oczekujcie cudu, tak jak pizza... to było jedzenie biedoty włoskiej, tak topinambur biedoty francuskiej.
Obecnie naszła moda na bulwy... ale sama moda nie wystarczy, by pokochać ten smak!

[Ania D.]

Gotowany mi nie smakował, ale na surowo, do chrupania to rewelacja.

[zielonajagoda]

U mnie już posadzony. Kupiłam tak jak i inni na alle.... w lutym, paczuszkę dostałam tydzień temu bo musiała ziemia rozmarznąć żeby pan mógł ukopać. Oczywiście parę bulw zjadłam na surowo i bardzo mi smakował, czy zasmakuję w gotowanym to się okaże. Na pewno warto spróbować choćby ze względu na walory dietetyczne i lecznicze.

[ninkas]

A ja wczoraj przekopałam spory kawałek i pozbyłam się go stamtąd (mam jeszcze kawałeczek w innym miejscu) bo się strasznie rozpanoszył

[zielonajagoda]

Nie wychodził, nie wychodził i nie wytrzymałam, rozgrzebałam ziemię i zobaczyłam że mój topinambur ma już kły jak tygrys

[MaGorzatka]

Iwona - i co, rzeczywiście smakuje, jak wielkie ziarno słonecznika?

[GunnarSK]

Kilka lat temu miałem topinamur, i najtrudniej było się go pozbyć (z jednego miejsca albo całkowicie). Na All. na pewno będzie.

[zielonajagoda]

MaGorzatka, słonecznikiem nie jest, to pewne, na surowo mi smakuje, zanim posadziłam, to kilka bulw zjadłam, trochę jak rzepa z orzechowym posmakiem, jednak jedzony codziennie z pewnością bardzo szybko by się przejadł. Gotowanego i pieczonego posmakuję dopiero na jesień, myślę że jest wart ze względu na swoje właściwości dietetyczno - lecznicze na wprowadzenie do jadłospisu
MaGorztko kilka bulwek, nie bardzo okazałych, mi zostało, jeżeli masz chęć je posadzić to wyślij mi adres na pw, dużo tego nie ma, może 8-10 bulwek.