Piękne zdjęcie rozchodnika i nie tylko.
Pinki Vinki ma niesamowity kolor.
Już jestem, ale ogrodu nie da się ogarnąć, strasznie grzeje.
Maryniu dobrych dni na działkowe prace i przyjemności.
Soniu wszelkie wyrazy uznania cieszą
Upał rzeczywiście daje się nam we znaki, wczoraj zrezygnowałam nawet z wyjazdu na RODOS ,rośliny zostawiłam dobrze podlane mam nadzieję,że do jutra przetrwają...Miało padać ale gdzieś przeszło bokiem..
Jestem, jak co dzień. Dalia kołnierzykowa cudna.
Astry podziwiam, piękne. Po kilku latach przerwy, w ubiegłym roku wysiałam, ale znowu miały chorobę grzybową. Nie mam do nich szczęścia.
Maryniu pomidorom upały służą, ale nam niekoniecznie.
Pozdrawiam ciepło.
Ławka w cienistym miejscu. Siewka jeżówki chyba złapała chorobę grzybową. U mnie susza chyba osłabiła rośliny i kilka gatunków ma zagrzybione liście najwięcej na słonecznych stanowiskach.
Maryniu spokojnego działkowania.
Ależ ogrom różnych roślin i kwitnień.
Lato kolorowe i bogate u ciebie Maryniu wciąż trwa.
Dzielżany podziwiam, bo nie mam ich. Hosty świetnie sie trzymają.
Dali śliczne.
I jeżówki i trawy . oj jest co podziwiać oj jest.
Ale i ja lubię rózne rośliny i dużo ich.
Soniu ławko-huśtawka w cieniu jest przeze mnie często wykorzystywana zgodnie z przeznaczeniem na działce Siewkę z grzybem przyuważyłaś w gąszczu moich obrazków... on to także wpisuje się w barwy jesieni a ta już za progiem...
Ostatnie dni raczej w domowych pieleszach spędzam..działkowe pobyty ograniczam do niezbędnego minimum. Syn przywiózł sobie z letniska jakiegoś wrednego wirusa,którego leczy w szpitalu ( a poza tym ostatnie dni to czas bolesnych dla mnie wspomnień sprzed 2 lat... A czas płynie... Aniu moja działka to już dojrzały ogród z mnóstwem roślinnego dobra,które gromadzę od ponad 40 lat i nadal nie odpuszczam!
Dziękuję za odwiedziny Wam! i rzeszy zaglądaczy
Maryniu, wciąż u ciebie bogato w kwitnieniach
Jeżówki masz śliczne.
Powojniki też bardzo ładne.
U mnie już nie kwitną.
Trawy, paprocie, dzielny bardzo ładnie zaprezentowane.