
Sasanka( Pulsatilla)- uprawa ,wysiew nasion,problemy itp.
Re: Sasanka- Pulsatilla
Cudna ta ostatnia, coś pomiędzy różem a fioletem.Niespotykany kolor.Mnie dzisiaj udało się kupić w jednej sadzonce sasankę białą i czerwoną. Taki mix. 

Basia
Moje wyzwanie
Moje wyzwanie
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sasanka- Pulsatilla
Cudne! Już nie mogę się doczekać wysiewania własnych.
Nawet jakby wyszły same,,zwykłe'' fioletowe to i tak by było super.
Nawet jakby wyszły same,,zwykłe'' fioletowe to i tak by było super.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1032
- Od: 30 wrz 2007, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Sasanka- Pulsatilla
Teraz sasanki kwitną ale poprzekwitnięciu na pewno wiele osób pozbiera nasionka 

Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Bożena
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sasanka- Pulsatilla
Dorotko!
Śliczne!
Kupiłam w tym roku białą, ale jest w fazie jednego listka....
pozdrawiam
Renata
P.S. Jeszcze raz dzięki.
Śliczne!

Kupiłam w tym roku białą, ale jest w fazie jednego listka....

pozdrawiam
Renata
P.S. Jeszcze raz dzięki.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sasanka- Pulsatilla
Czerwone się trafiają stosunkowo często (fiolet bije wszystkie na głowę) nawet na małych ryneczkach, ale bywa, że dłuższy czas nie trafisz.
pozdrawiam
pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Sasanka- Pulsatilla
Widzę, że trzeba zakupić konkretną sadzonkę, bo ta moja to z 3 lata już tkwi w jednym miejscu i raptem pare kwiatów widać, a ta _fox_a to kawał krzaczora 

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Sasanka- Pulsatilla
Czerwoną udało mi się kupić w zwykłym ogrodniczym, choć i bywają na ryneczkach.
Z tego co do tej pory przecztałam, to nasionka są kapryśne i nie zawse dają oczekiwany kolor (przeważa fiolet).
Z tego co do tej pory przecztałam, to nasionka są kapryśne i nie zawse dają oczekiwany kolor (przeważa fiolet).
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Sasanka- Pulsatilla
Niesamowite sasanki! Mają takie strzępiaste płatki, nigdy takich nie widziałam.
Ostatnio zachorowałam i wzbogaciłam mój ogród o kilka sztuk (dotąd miałam jedną). Mam nadzieję, że w przyszłym roku też tak pięknie zakwitną.

Ostatnio zachorowałam i wzbogaciłam mój ogród o kilka sztuk (dotąd miałam jedną). Mam nadzieję, że w przyszłym roku też tak pięknie zakwitną.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 27 mar 2012, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kraków
Re: Sasanka- Pulsatilla
Czy to już za późno na sianie sasanek?