PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 4 cz.

[pull]

Na działce wszystkie ptaki gdzieś zniknęły, nawet sikorki.


No, może nie wszystkie. Pojawiło się kilka niewielkich grup kwiczołów.
Są bardzo płochliwe i trudno je sfocić.




Dwa lata temu zakotwiczył u mnie na dłużej okaz, który był bardzo przyjaźnie nastawiony.

[millka]

Wątek robi się lepszy niż encyklopedia. Nigdy nie widziałam kwiczoła a teraz już wiem jak
wyraźnie wygląda i żeby także go wypatrywać
Bardzo fajny patent na zawieszenie jabłka, muszę wykorzystać

[naoomi]

karool grubodziób, to bardziej taka mała papuga u mnie na wsi kwiczoły bardziej dziksze niż w oddalonym ok. 7 km mieście. Ale za to 2 dzięcioły napastują mi codziennie karmnik oraz stado sójek, które wyjada cały słonecznik sikorkom.

[Ginka]

U mnie wisiorek z połówek orzechów się nie sprawdził (skleiłam je tyłem do sznurka na gorący klej), sroki rozprawiły się z nim na drugi dzień.

[naoomi]

duju jak sprawdza się taki karmnik, miałam taki sam kupić ale mam naturalny ręcznie robiony i to sztuk dwie

[duju]

Wyjadają wszystko ;) Ja też mam dwa takie, dwa drewniane i jeden siatkowy na słonecznik.

[edyta js]

Adamie myślę że ta deska z orzechami to super pomysł a ile ptaszków na raz może się zajadać.
Pozwolisz że skopiuję twój pomysł. Myślę że klej na gorąco da radę, ciekawe tylko czy wrony pozwolą innym podjadać.

[Ginka]

edyta js jeśli masz te duże dziadygi, to długo orzechy dla sikorek nie powiszą (na gorącym kleju) tak jak u mnie.

[Basia R]

Słonecznik znikał błyskawicznie. Postanowiłam ptaszynom urozmaicić nieco dietę i sypię mieszankę taką to niby zimową, specjalną i .... gardzą przenicą Totalna olewka!
Wracamy do słonecznika.

[_fox_]

U mnie też pasza dla kur im nie smakuje pomimo że prosto z młyna skład: żyto, pszenżyto, pszenica, kukurydza + jakieś jeszcze nasiona.

[basiaamatorka]

Jacek , to śruta gruba była by lepsza - tylko , że wszystkie surowe kasze i ziarna pęcznieją w wolach ptaków i mogą spowodować ich pęknięcie, jak się ptaszyna za mocno obje.

[_fox_]

Basiu ale to jest śruta gruba ani sikory ani wróble i mazurki nie chcą, ale tak to jest jak się sam słonecznik podsypuje chyba trzeba kilka dni postu zrobić

[Ginka]

Nawet za kukurydzę się wezmą, jeśli będzie drobno ześrutowana (nieraz widać na polach kukurydzy chmary ptasiej ferajny uciekające z kolb). No Twoja ferajna w takim razie to arystokracja, skoro sam słonecznik dostaje .

[_fox_]

Ginko na słonecznika można skusić najwięcej różnych ptaków sójki, zięby, grubodzioby, dzwońce, czyże + stałych bywalców.
Pomimo kotów na działce i niejednokrotnie przesiadujących w karmnikach, ptaki grają im na nosach bo mają 3 karmniki zawsze pełne
Sójki bardzo chętnie zabierały żołędzie z karmnika i to po 2-3 sztuki połykały jednorazowo. Po sąsiedzku mam dąbka i jesienią spadają do mnie na działkę.

[Ginka]

Wiadomo, słonecznik jest najbardziej rozchwytywany przez kaloryczność i pewnie przyswajalność , u wujka widziałam kiedyś grubodzioby i chyba dzwońce (siedziały na tuji i dziubały nasiona), czy one jedzą nasiona tuji? Nazbierałam trochę jarzębiny i głogu (nie wiem gdzie głóg posiałam), to może któregoś dnia im sypnę. W tym roku na pewno wybiorę się na rokitnik (mam miejsce gdzie jest tego cały gaj).