Basiu - dzięki. Ten nielot to chyba mysz leśna, ale głowy nie daję

Adamie - bombonierka wypas, muszę odgapić

Jak przymocowałeś skorupkę do pojemnika?
Jacku - też próbowałam ze smalczykiem w karmniku, ale ze względu na kota musiałam zrezygnować.
Przed chwilą na pole sąsiadów przyleciało stado kwiczołów. Z 30 jak nic

Niestety zdjęcie wyszło fatalnie. Przyznam, że pierwszy raz widziałam kwiczoła - cudny ptak, z napuszonymi piórkami wygląda z daleka niczym malutka sówka
