Wanda w podłożu i nie tylko

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

Axela ladne te Vandy ale : maja stanowczo za mokro :!: :!: :!: :!: . One nie moga w takim blocie siedziec chyba ze obeschna na nastepny dzien co z zalaczonej fotki nie wynika, poniewaz system korzeniowy jest bardzo zniszczony, zgnily. Na twoim miejscu bym sie trzymala na bacznosci.

Vanda ma niewiele zdrowych korzeni . Na dwöch listkach od dolu tez cos zaczyna sie dziac. Vande powinnas przesuszyc, wyjac ja z podloza, obmyc korzenie i to co zgnile poobcinac, poniewaz ta zgnilizna moze calkowicie zaatakowac rosline. Trzeba pamietac ze Vanda o wiele wolniej wypuszcza nowe korzonki niz Phalaenopsis albo inny storczyk.

Na zalaczonych zdjeciach nie widac ani jednego korzonka z ladna zielona albo lekko fioletowa koncöwka, ktöra wskazuje na poprawny wzrost.

Ja mam sadzonke z Agaru. Jak wiadomo sadzonki powinno sie w sphagnum uprawiac aby im dostarczyc odpowiednia wilgoc. Ja zrobilam inaczej. Tak wiec mocze ja jak wszystkie inne Vandy. Okazuje sie ze jej to sluzy bo wypuscila piekne korzonki. Czasami nawet plywa pod woda, jest cala zanuzona godzinami i jej nic nie jest.
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
Awatar użytkownika
axela
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 mar 2009, o 17:42
Lokalizacja: Szczecin

Post »

zdjecia sa akurat z momentu kapieli :) dlatego maja mokro bo stoja w wodzie.
korzenie maja zdrowe zielone a podlewam co 5-6-7 dni w zaleznosci, choc w weglu i domowym ciepelku szybko im sie wysuszaja korzonki.
ladnie sobie zyja juz 4 miesiac u mnie i wypuszczaja nowe listki. jedna jest podwojna a w drugiej zyje sobie jakis wietnamski chwascik :)
nie zapeszajac maja sie dobrze. tylko troche po podrozy 10 000km maja lekko podniszczone liscie. ale to kwestia transportu.
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

Czy do tych płyt korkowych czasem nie daje się jakiejś chemii?????Ja bym sie bała takie podloże zastosować.
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1034
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

Pestko chyba masz rację,bo przecież dąb korkowy nie rośnie w płytach,które tnie się na kawałki. Korki będą jednak bezpieczniejsze.To nasze hobby jest jednak strasznie drogie.No,ale kto powiedział,że jest tanie :?:
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Agnieszka Co.
100p
100p
Posty: 123
Od: 16 lut 2009, o 11:54
Lokalizacja: Żywiec

Post »

Myslę,że tam nie ma żadnej chemii, gdyz płyty te są stosowane w terrarystyce (i na jej potrzeby produkowane) - i nikt by nie ryzykował chemii przy hodowli cennych okazów gadów czy płazów.
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1034
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »


Agnieszko
czy mam rozumieć,że one są prasowane np.w wysokiej temperaturze :?: Chyba,że jest jeszcze jakiś inny sposób.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Agnieszka Co.
100p
100p
Posty: 123
Od: 16 lut 2009, o 11:54
Lokalizacja: Żywiec

Post »

Danusiu nie mam pojecia jak one są produkowane. Jednak między kawalkami korka znajdują sie drobne cząstki węgla drzewnego - żadnego innego spoiwa nie widać wiec mysle, że są sprasowane.
Tak wygladało tło z tej plyty przed mechanicznym obrobieniem:
Obrazek

A tak po "wyskubaniu" kawałków korka
Obrazek
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1034
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

Agnieszko tło z wyskubanej płyty korkowej wspaniale się prezentuje.Myślę,że dużym plusem są te wprasowane kawałki węgla drzewnego.No to mam dylemat,chociaż cena takiej płyty w porównaniu z korkami do butelek jest kusząca.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Agnieszko, świetny efekt daje to tło ;:63
Agnieszka Co.
100p
100p
Posty: 123
Od: 16 lut 2009, o 11:54
Lokalizacja: Żywiec

Post »

Dzięki za uznanie :D , a wyskubane kawałki ostatnio uzyłam do przygotowania mieszanki podłoża dla przesadzanych dendrobium.
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1034
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

Czy oprócz Joli i Axeli nie ma nikogo kto by uprawiał wandę w podłożu :?:
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1034
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

I jeszcze jedno pytanie tym razem dotyczące kąpania wand w wazonach.Od dawna przeglądam to forum i doszłam do wniosku,że nie wszyscy jednakowo kąpią swoje roślinki.Jedni raz w tygodniu 8-9godz,inni 2 razy w tygodniu po kilka godzin.I bądź tu mądry.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Awatar użytkownika
axela
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 mar 2009, o 17:42
Lokalizacja: Szczecin

Post »

ja trzymam na słonecznym oknie i kapie codziennie rano. maczam na 20min i wstawiam do akwarium..a dwie mam w wysokich wazonach z kermazytem i weglem mocze rano korzenie i wyciagam po 15.00 tak zeby wyschly do wieczora. zalezy od pogody..
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

danutastachurska1 pisze:I jeszcze jedno pytanie tym razem dotyczące kąpania wand w wazonach.Od dawna przeglądam to forum i doszłam do wniosku,że nie wszyscy jednakowo kąpią swoje roślinki.Jedni raz w tygodniu 8-9godz,inni 2 razy w tygodniu po kilka godzin.I bądź tu mądry.
kąpię zwykle 2 razy w tygodniu, po kilka godzin. moczę je w wiaderku z wodą ze studni, po kąpieli odkładam je z powrotem do wazonów.
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

danutastachurska1 to prawda ze każdy robi inaczej. Oczywiscie najlepiej by bylo kazdego dnia je kapac tak aby obeschly do wieczora. Jednak przy mojej ilosci Vand zabralo by mi to duzo czasu, wiec robie tak jak juz pisalam, 2 do 3 razy w tygodniu po kilka godzin siedza sobie w wodzie. Ta metoda sie sprawdza poniewaz rosliny maja sie dobrze i kwitna co roku kilka razy. :lol:
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”