



Vanda ma niewiele zdrowych korzeni . Na dwöch listkach od dolu tez cos zaczyna sie dziac. Vande powinnas przesuszyc, wyjac ja z podloza, obmyc korzenie i to co zgnile poobcinac, poniewaz ta zgnilizna moze calkowicie zaatakowac rosline. Trzeba pamietac ze Vanda o wiele wolniej wypuszcza nowe korzonki niz Phalaenopsis albo inny storczyk.
Na zalaczonych zdjeciach nie widac ani jednego korzonka z ladna zielona albo lekko fioletowa koncöwka, ktöra wskazuje na poprawny wzrost.
Ja mam sadzonke z Agaru. Jak wiadomo sadzonki powinno sie w sphagnum uprawiac aby im dostarczyc odpowiednia wilgoc. Ja zrobilam inaczej. Tak wiec mocze ja jak wszystkie inne Vandy. Okazuje sie ze jej to sluzy bo wypuscila piekne korzonki. Czasami nawet plywa pod woda, jest cala zanuzona godzinami i jej nic nie jest.