Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
stecu
50p
50p
Posty: 66
Od: 3 lip 2008, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina jezior

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Kaja lepiej jak jest więcej... same +
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Lepiej jest sadzić stopniowo do coraz większych pojemników. Można dzięki temu łatwiej sterować wzrostem części nadziemnej i korzeni ( a czasami jest to potrzebne aby np opóźnić lub przyspieszyć wysadzanie)
Zasada jest taka, że pomidor najpierw rośnie w korzenie i regeneruje swoją część podziemną aby później bardzo szybko "wystrzelić" w górę. Poza tym przesadzając 2 razy mamy 2 razy możliwość głębokiego przykopania wybiegniętych na parapetach okiennych sadzonek.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Trixi11
100p
100p
Posty: 121
Od: 27 lut 2015, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bawaria-Niemcy

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

A to moje maluchy wygrzewające się na słoneczku. W najbliższy weekend dostaną doniczki 0,7 :) Obrazek
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Piękna pogoda, pomidorki przepikowane do większych pojemników :). Zostały mi tylko koktajlowe, które później wysiewałam. Tylko wymiana folii jeszcze w lesie, ale może w sobotę nadrobimy ;)

Kaja wiesz jak ja robię? Pikuję sadzonki z liścieniami od razu do pojemników pół litrowych, z tymże wypełniam je do połowy ziemią, a jak sadzonki podrosną albo zauważę, że zaczyna im brakować jedzenia (liścienie żółkną) dopełniam dobrą ziemią do wysokości liścieni i/lub zostawiając około 1 cm, by potem gdy zwiększy się zapotrzebowanie na wodę (hartowanie pod folią) łatwiej było podlewać :)
Tak mi łatwiej i wygodniej: dosypać ziemi niż drugi raz przesadzać całe sadzonki.
Poza tym wydaje mi się, że pomidory też lepiej znoszą takie 'przesadzanie'.
Awatar użytkownika
santana51
500p
500p
Posty: 636
Od: 13 maja 2012, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pomidory bardzo lubią przesadzanie przez co mają bardziej rozbudowany system korzeniowy
  • Pozdrawiam Jurek
gicor
50p
50p
Posty: 78
Od: 21 lut 2015, o 00:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kraków\zabierzów bocheński

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

A oto mój parapet. Obrazek
Awatar użytkownika
andzia458
500p
500p
Posty: 702
Od: 19 sty 2014, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Łuków

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ilość imponująca ale biedaki strasznie wyciągają się w stronę słońca ;:223 U mnie było to samo ale wsadziłam sadzonki najgłębiej jak się dało, hartuję je teraz codziennie na zewnątrz no i jakiś tam efekt już widzę. Chociaż nie taki, jakbym chciała :;230
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
gicor
50p
50p
Posty: 78
Od: 21 lut 2015, o 00:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kraków\zabierzów bocheński

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Są na południowym parapecie gdzie słońce jest mocne.Odwracam je co parę dni żeby inaczej słońce łapały.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2952
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Podłóż im coś pod kubki, będą wyżej i rama na dole okna nie będzie zasłaniała światła.
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
OgrodnikSebek
200p
200p
Posty: 376
Od: 29 mar 2013, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Hej :) Moje pomidory trzymane są w domu (blok) od marca . Trochę już wyrosły a zapowiadają od wtorku ochłodzenie. W niektórych sztukach widzę już pąki kwiatowe . Można takie sadzić za np tydzień jak się ociepli (może) ?? Chyba te pierwsze grono nie zaowocuje skoro już je widać...
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Czemu by miało nie zaowocować?
Poczytaj tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... egetatywne
i nie panikuj. A nawet jeśli się zdarzy, że nie zaowocuje, to będą następne.
Dorota
Awatar użytkownika
OgrodnikSebek
200p
200p
Posty: 376
Od: 29 mar 2013, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

nie panikuje , tylko zapytałem.
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Jak co roku wykiełkowały mi w tunelu samosiejki z poprzedniego sezonu.W tej chwili mają ok.10 cm. Żal trochę mi się zrobiło szczególnie Red Pear i przepikowałem 30.Jaki będzie ich dalszy los zdecyduję później,podobnie jak innych odmian czy pikować.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

U mnie skiełkował megagron ok.10 sadzonek.Niestety poszły na kompost.Urosły w miejscu,gdzie w ub.roku rósł pod folią. ;:333 ;:333 ;:304
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Red Pear pikowany dwa tygodnie temu z samosiejek wysadzę na dniach.Przydał się jak znalazł,bo kilkanaście krzaków w tunelu wykosiła mi szara pleśń. ;:185
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”