Nasiona na taśmie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
dorkasz1
500p
500p
Posty: 516
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Ej tam, Walerio, zaraz po uszach :wink: Napisałam, jak ja to robię, ale może Tobie będzie szło lepiej. Nie uzurpuję sobie prawa do jedynej słusznej racji :) Burzcie mózgi, na pewno coś dobrego z tego wyjdzie.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Dlaczego przy tej robocie, czyli nanoszeniu nasion marchwi na posmarowaną bibułę, przypomniała mi się bajka o biednej sierotce, która musiała oddzielać mak od popiołu? :;230
Tym niemniej, niedługo pójdę po drugi rulonik marszczonej bibułki.
Waleria
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Walerio, muszę przyznać, że mnie też wciągnęła ta praca. Gdy sobie jeszcze pomyślę, że odpadnie żmudne sianie wiosną i późniejsze przerywanie.

Mam od koleżanki taki fajny papier toaletowy z niemieckiego marketu. On poszedł na pierwszą linię frontu, bo łatwo się go dzieli na listki. Odrywałam po 5 lub 7, składałam i cięłam na 4 paski. Niestety nie mam małej buteleczki do kleju, więc wykorzystałam taką 0,5l z "z dziubkiem" po płynie do naczyń. Nie jest zła, ale nieraz mi się trochę kleju wyleje.

Robię kropki i na nie zwilżoną wykałaczką nanoszę nasionka. Mam już trochę marchewki wczesnej, astrów i szczypiorku czosnkowego. Gdy taśmy nie są już mokre, zdejęe je delikatnie i wieszam na takim płaskim wieszaku od spodni, by doschły.

Jutro dalsza część. Ja chyba lubię takie robótki domowe. ;:173
dorkasz1
500p
500p
Posty: 516
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Pamiętajcie tylko żeby cebulę dać gęściej, bo z jej kiełkowaniem bywa różnie. Ja w tym roku przykleję co 1 cm.
Marchewce w zupełności wystarczy 3-4 cm, pietruszce tak samo.
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

dorkasz1 pisze: Marchewce w zupełności wystarczy 3-4 cm, pietruszce tak samo.
Te kropeczki robiłam co jakieś 1 - 2 cm. Jeśli wzejdą wszystkie nasionka, będzie na przerywanie do niedzielnego rosołku.
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Zawsze siałam między marchewką i pietruszką rzodkiewkę , czy na tej taśmie też można przykleić nasiona rzodkiewki, czy raczj wrzucać nasiona bezpośrednio przy rozkładaniu taśm w ziemi.
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
dorkasz1
500p
500p
Posty: 516
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Ja wrzucałam bezpośrednio.
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Dzięki za odpowiedź.
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
Awatar użytkownika
Rafus80
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 gru 2012, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

W miarę czytania tego tematu, coraz bardziej się nakręcam na nasiona na taśmie. Chyba i ja spróbuję w tym roku sobie polepszyć co nieco i oszczędzić trochę kręgosłup. Super pomysł!
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Czosnek w ziemi siedzi... teraz więc po odkryciach forumowiczów marchew i rzodkiewka dołączy ;:108
Awatar użytkownika
marzenaruda
200p
200p
Posty: 467
Od: 7 paź 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Jak marchewkę i rzodkiewkę razem?
Nie rozumiem.....tzn. rządek marchwi, rządek rzodkiewki
czy razem wymieszane nasionka rzodkwi i marchewki? :wit
Pozdrawiam Marzena
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4167
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Nasiona na taśmie

Post »

W rządku marchewki albo pietruszki, co np 5 cm daje się nasionko rzodkiewki. Rzodkiewka bardzo szybko wschodzi i rośnie, natomiast marchew i pietruszka wschodzi powoli i powoli rośnie. W ten sposób zaznacza się rzędy, żeby przypadkowo nie powyrywać siewek, albo nie uszkodzić przy wzruszaniu gleby ;:131 . Można też zaznaczać sałatą, ale jak troszeczkę podrośnie, to trzeba popikiwać na inne docelowe miejsce, bo by zagłuszyła marchew ;:185 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
dorkasz1
500p
500p
Posty: 516
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Marchewka kiełkuje długo, a rzodkiewka szybko. Siejąc marchewkę wrzuca się pojedynczo (co 10-15 cm) jedno nasionko rzodkiewki, która skiełkuje szybko i "wyznaczy" rzędy. Można będzie np. spulchnić międzyrzędzia zanim marchewka wykiełkuje.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Nasiona na taśmie

Post »

" i wieszam na takim płaskim wieszaku od spodni, by doschły." Kupuję tego "pomysła".
Waleria
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nasiona na taśmie

Post »

Walerio, szybciej mam miejsce na nowe taśmy. Część zwinęłam, potem złożyłam razem, owinęłam taką cienką chusteczką higieniczną z pudełka, nalepiłam "ceny" z nazwą nasionek.

Mam tylko problem, żeby znaleźć buteleczkę do kropelkowania kleju. Ta od płynu ma trochę za duży otwór. Znalazłam czysta do oleju (od maszyny do szycia), ale ta ma zbyt mały otwór i maleńką pojemność.

Tula, chyba robiłam trochę Twoim sposobem. Zebrałam u kuzyna nasiona oregano. Ale nie było tam widać nasion, tylko jakiś drobniutki pył. Oczywiście nie miałam też jak go oczyścić. Więc na kroplę kleju dawałam sporą porcję. Dziś gdy zwijałam, trochę się obsypało.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”