Nasiona na taśmie

[NOTO]

Czy warto mieszać na jednej taśmie nasiona róźnych warzyw ?

[dorkasz1]

Na przykład jakich?

[NOTO]

Na przykład jakich?

Nie wiem, jeszcze tak wprawiony nie jestem ... ale gdzieś mi huczy po głowie że warto to robić bo znoszą swoje sąsiedztwo i jedne chronią drugie przed szkodnikami.

[jode22]

Tak, ale nie sieje się je na przemian w jednym rządku, tylko raz rządek np. marchwi, raz cebuli . Poszukaj sobie w wątkach, gdzieś tam jest o dobrym sąsiedztwie

[NOTO]

Jedna z firm nasiennych proponuje:

"Opakowanie zawiera wystarczającą ilość na grządkę zielonej pietruszki, kopru oraz mieszankę trybuli, bazylii, cząbru, majeranku, szczypiorku i melisy. Biorozkładalna taśma z nasionami gwarantuje odpowiedną rozstawę między roślinami, eliminuje konieczność przerywki. "

[jode22]

Ale czy one są na jednej taśmie, czy też jest to kilka taśm Taki komplet warzyw dla pierwszaka

[NOTO]

Na opakowaniu jest info że zawiera 5m taśmy .... i można do skrzynek balkonowych.... czyli raczej nieźle wymieszane ...

[ewikk77]

Takie jak powyżej nasiona, mogą być wymieszane, bo nie tworzą korzeni spichrzowych ani bulw pod ziemią, a jedynie "zieleninę" na zewnątrz. Dodatkowo wygląda ładniej taka różnorodność szczególnie do skrzynek balkonowych. Natomiast warzywa korzeniowe miałyby gorzej w jednym rządku -po pierwsze dlatego, że każde korzeni się inaczej, po drugie -gorzej ze zbiorem, szczególnie przy większej niż balkonowa ilości. Jesienią trzeba byłoby segregować.

[Waleria]

Z jednej strony mieszanka dla początkującego, ale czy początkujący odróżni bazylię od cząbru?

[dorkasz1]

Może to taki początkujący, który stawia już drugi krok?
Co do rozpoznania, to pewnie liczą na to, że sobie wygugla albo nawet się nad tym nie zastanawiają.
Ja nie lubię takich mieszanek. Swego czasu zdarzyło mi się kupić mieszankę białych kwiatków, a innym razem żółtych. Tak w jednym jak i w drugim przypadku to był niewypał. Nie pamiętam jak przy białych, co przeważało, ale przy żółtych miałam prawie same nagietki, a i te, nie były jakoś specjalnie wypasione.

[BozenkaA]

Ewikk77, przecież sieje się razem marchew i koper, pietruszkę i sałatę. Może rzeczywiście powinniśmy poszperać, by znaleźć podobne zestawienia.

Walerio, nawet jeśli ktoś nie wie jak wygląda bazylia, to podejrzy na ryneczku albo w sklepie. Jedyne ryzyko to takie, że razem z ziołami zostawi i wschodzące chwasty.

[anulab]

Ja w ubiegłych latach wysiewałam na jednym rządku marchew z cebulą,sadziłam brokuł,kapustę z selerem oraz ziołami.Szkodników w cebuli oraz w marchwi nie miałam.Kapustę swoją mam do tej pory.W tym roku zrobię tak samo.Przy pieleniu jestem w stanie odróżnić co mi wyrosło,ale męża muszę wcześniej pouczyć by mi spustoszenia nie zrobił.

[anulab]

Przypomniało mi się,że dwa lata wstecz,posiałam bazylie w tunelu obok pomidorów i tego doświadczenia nie powtórzę.Bazylia urosła ogromna,zaczęła zagłuszać pomidory.Trochę to trwało zanim z żalem ją usunęłam.

[Tula]

Może to nie była bazylia ? Ciężko jest wyobrazić sobie, jak rośkinka dorastająca do pół metra zagłusza półtorametrowe krzaki

[anulab]

Z pewnością była to bazylia,zapach było czuć już przed tunelem,wysokość miała przeszło metr,rozrastała się strasznie na szerokość.Rozdawałam znajomym gałązki przeszło pół metrowe na pesto.Z tych samych nasion wysianych w gruncie urosły roślinki zupełnie normalnych rozmiarów, do stosunku do roślin z tunelu wręcz nędzne.Nasiona mam jeszcze w domu.W pażdzierniku przekopałam bazylię z grządki do doniczki,stoi w kuchni na południowym oknie.Rośnie średnio intensywnie,lepiej jednak niż w gruncie.Teraz zastanawiam się czy na wiosnę przenieść ją ponownie na grządkę.