Nie miałam czasu pisać... a tu tylu gości zawitało w moje progi

ale ze mnie gospodyni
Na jednym poście to się nie skończy, bo uśmieszków dla Was szykuję dużo w podzięce za takie miłe słowa.
Ewciu 
To nie to samo co spacer w realu - zapraszam do Puław.
Agnieszko 
Piękny park ale niestety bardzo zaniedbany... akurat teraz
na jesieni aż tak tego nie widać bo wszędzie rozciąga się morze spadłych liści.
Psiura w tym tygodniu będzie miała zabieg sterylizacji więc głaskanie jak najbardziej będzie potrzebne....
Misiu 
W przyszłym roku Ci nie odpuszczę - i razem wybierzemy się
na spacer.... a do parku mam ok. 50m więc nie przemęczysz nóżki... No i widzisz... byłybyśmy sąsiadkami.... i widywałybyśmy się częściej a tak.... mieszkamy tak samo

Ty pod kościołem i ja
Moniczko 
Dziękuję w imieniu męża. Tym razem on pstrykał fotki.
Agnieszka 
Staram się jak mogę, a że sama nie potrafię tak pięknie pisać.... posiłkuję się znamienitszymi ode mnie
Aga 
Ty leniuchu.... czekaj, jak przyjedziesz, to już ja cię przegonię po parku i nad Wisłę, dopiero będziesz miała co wspominać
Gosia 
Gdzie wyjść jest.... gorzej z czasem...
na tygodniu jak przychodzę z pracy to już jest prawie ciemno a trzeba przecież jakiś obiad zrobić, coś w ogrodzie.... i w sumie
na spacery zostaje tylko weekend
