MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9

[Szczurbobik]

Fajny patent
U mnie rogate dziewczyny nadal znoszą pyłek, pojawiły się też pierwsze dziewczyny ogrodowe.

[dominikams]

I u mnie dziewczyny wychodzą, jak im słoneczko dogrzewa

[deltoro]

Dzisiaj skończyłem pierwszy ulik. Wykonałem go z formatek poliwęglanu komórkowego 10mm, dymionego. Do zrobienia jeszcze 3 sztuki
Wymiar w przybliżeniu 263x100x150 (głębokość) - około 250 miejscówek.

Ściąłem dolną część - tutaj jest trochę roboty. Pierwsza formatkę "obrabiałem" tapeciakiem i zeszło mi ponad godzinę Do tego wykończenie było ... takie sobie
Później poszedł w ruch mały sekator i zszedłem do 7 minut na formatkę



Na górę, dół i tył dałem sklejkę 4mm - jak zdążę to sklejkę pomaluję czymś co będzie chronić ją od wilgoci.




Ul na formatce poliwęglanu - w przybliżeniu 750x525 (kupiłem arkusz 1500x1050 za 70 PLN, który mi przecięto na 4, po połowie w każdym wymiarze)


Na tymczasowej miejscówce

[Pelasia]

Ciekawe jak się sprawdzą takie formatki

[gienia1230]

U mnie beczki pełne deszczówki i pszczółki się topią, powrzucałam patyki, kawałki trzciny i powinno to im pomóc. Potrzebują wody do murowania.

[deltoro]

Ciekawe jak się sprawdzą takie formatki

Widziałem coś podobnego w sprzedaży na all... tylko formatki już oryginalnie tłoczone były, z zaślepieniem jednego końca.
I tak sobie pomyślałem, że z zrobię sam

[Pelasia]

o , ja nie widze u siebie potopionych pszczółek. Muszę się przyjrzeć. U mnie na działce zawsze w misce jst woda dla mojego psa . Może z tej miski korzystają.. muszę sie przyjrzeć sytuacji

[stach56]

Mam trzy ule wypełnione dwa- formatkami drewno i hdf i jeden wypełniony rdestowcem .wszędzie były wstawione kokony rogatej ale na razie wszystkie pszczółki przeniosły się do rdestowca . głupie czy co?

[dominikams]

Pewnie bardziej im odpowiada. Jak rdestowiec się skończy, przeniosą się gdzie indziej.
U mnie dziś zaczął się ruch w rurkach na całego, całe szczęście, bo drzewa w pełni kwitnienia, niektóre śliwy już od kilku dni. Przez tę pogodę wszystko kwitnie naraz. Trochę się martwię, czy będą miały z czego zbierać, jak drzewa skończą (borówki będą, ale to młode krzewy, więc nie będzie jakiejś obfitości).

[Jolek]

deltoro wiem , że w internecie jest dużo filmików z formatkami z tworzywa sztucznego. Jedni sobie chwalą inni nie. Czy nie obawiasz się , że pyłek będzie pleśniał?

[deltoro]

Konstrukcja jest rozkładana i będę chciał kokony wyjąć z niej i osobno trzymać w odpowiednich warunkach.

[Marlena_a]

Ja przez kilka lat miałam murarki w rurkach trzcinowych (zmienianych co roku).
W tym roku kupiłam im porządne apartamenty i plastikowe formatki.
Mam wrażenie, że niezbyt chętnie użytkują te formatki, bardzo mały ruch przy nich panuje.

Zostawiłam w ogrodzie na zimę jeden pęczek starych rurek z murarkami. No i tutaj ruch jak w ulu bzyczą i latają.
Być może dlatego że wygryzły się wcześniej niż te z apartamentów.

Zobaczymy jak zasiedlą formatki. Na razie na ok. 160 otworów tylko jeden jest zasklepiony.

[deltoro]

Widzę nazwę firmy na domku - właśnie na podstawie ich formatek wykombinowałem wykonanie z poliwęglanu komorowego.
Ja wcześniej nie miałem murarek. Widzę że się kręcą, wchodzą, wychodzą, niektóre zostają na dłużej. Zobaczymy czy to zda egzamin.
Niestety nie mam dostępu do trzciny odpowiednich wymiarów.

[markonix]

Dzisiaj skończyłem pierwszy ulik. Wykonałem go z formatek poliwęglanu komórkowego 10mm, dymionego. Do zrobienia jeszcze 3 sztuki
Wymiar w przybliżeniu 263x100x150 (głębokość) - około 250 miejscówek.

Ściąłem dolną część - tutaj jest trochę roboty. Pierwsza formatkę "obrabiałem" tapeciakiem i zeszło mi ponad godzinę Do tego wykończenie było ... takie sobie
Później poszedł w ruch mały sekator i zszedłem do 7 minut na formatkę

Siemka ,
mam takie formatki od około 5 lat , też tak zrobione , niestety ich nie stosuję ponieważ wadą jest mnóstwo wilgoci i w konsekwencji pleśń, ale może Tobie się poszczęści.....jeśli zaczynasz przygodę z murarkami to raczej nie od takich formatek , bo może się okazać że im się nie spodobają i poszukają innej miejscówki.


Dzisiaj 21 kwietnia rogate zamurowały prawie już wszystkie z 1500 rurek ,sezon w pełni , rurek brak , ogrodowa się kręci ale nie ma za bardzo przy czym...
Pierwszy raz mam rurki słomki do wody , wyjmowanie kokonów to nie lada sztuka i pracochłonność , odpuściłem w tym sezonie - kolejne doświadczenie

[Szczurbobik]

Słomki do wody, znaczy takie do napojów? Ja miałam w zeszłym sezonie takie na próbę, w tym kupiłam 1000 sztuk o średnicy 8mm. "Łupałam" w ten sposób, że nacinałam nożykiem brzeg słomki z jednej strony i odwijałam papier jak cukierek.