MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9

[Pelasia]

Szkoda ,że tak krótko, ledwo się wygryzły z kokonków a już się zamurowały .... u mnie też wszytkie rurki zamurowane

[kuneg]

U mnie dzikich pszczół nie brakuje i murują wszystko, co się da. Dołożyłam im 3 garści trzciny pod okapem. Mimo wszystko zamurowały mi rurkę przelewową (średnica niecały 1 cm) z beczki na deszczówkę...

[zagiel]

U mnie na działce wszystkie trzciny i rdest zamurowane i nawet kilka otworów w bloczkach glinianych wie ktoś co to może być?








Mam 3 tak zamurowane otwory z wystającm kikutkiem i 6 na gładko

[Jolek]

U mnie słabo, pomimo wsparcia w pszczółki z zewnątrz. W tym roku nie ma ani jednego jabłka, gruszki , śliwki . Mało rurek zalepionych, Długa, zimna wiosna zrobiła swoje.
Za to dziś wypatrzyłam pierwszy raz taką żwawą pszczółkę na smotrawie. Trafił się też dorodny trzmiel i malutki który zamieszkał mi pod dachem.

[Szczurbobik]

U mnie od dwóch tygodni goszczą pszczoły miodne w pięciu ulach. Dogadałam się z pszczelarzem i wstawił mi swoje ule, których dogląda. Pszczółki tylko latają sobie na kwitnące lipy . Zanim lipy zakwitły urzędowały na czym popadnie, na koniczynie w trawniku ale i np. na jeżynie bezkolcowej. Nigdy wcześniej nie miałam tylu zawiązanych owoców . Polecam taką współpracę dla tych, którzy nie chcą (z różnych powodów) sami zając się pszczołami

[zagiel]

U mnie też cienko z owocami kwitło wszystko pięknie i obficie ale przymrozki zrobiły swoje bo większość zbrązowiała i uschła mimo że mam ogrodową i rogatą . Czekam na odpowiedz od znawców co tak muruje zdjęcie z poprzedniego postu

[Jolek]

Sprawdź czy to https://stach-hej.flog.pl/wpis/8999038/ ... pes-samiec U mnie są podobne , nieraz budują na tynku ściany gdzie się osypuje. Widziałam tylko, że to małe czarne podobne do osy. to tak na prędce

[gienia1230]

No i zrobił się problem. Zarwała się półka z wiązkami zamurowanej trzciny z jednego boku. Dobrze, że miałam założoną siateczkę bo by wszystko spadło. Trzeba było wszystko zdjąć i przybić inną półkę. Poukładałam to ale czy kokony na tym etapie ucierpią jakoś? Zauważyłam, że trzcina , jak tylko była taka możliwość jest zamurowana również za kolankiem. Zdesperowane były. Murowały gdzie tylko się dało.

[zagiel]

Dzisiaj zabrałem rurki z jednego domku jutro pierwsze łupanie

[ernownik]

No i zrobił się problem. Zarwała się półka z wiązkami zamurowanej trzciny z jednego boku. Dobrze, że miałam założoną siateczkę bo by wszystko spadło. Trzeba było wszystko zdjąć i przybić inną półkę. Poukładałam to ale czy kokony na tym etapie ucierpią jakoś? Zauważyłam, że trzcina , jak tylko była taka możliwość jest zamurowana również za kolankiem. Zdesperowane były. Murowały gdzie tylko się dało.

A U mnie w ulach pogrom - dzięcioł zrobił sobie stołówkę. Połowa trzciny z 3 uli wywalona na ziemię i rozpruta. Dobrze, że nie dobrał się do dużego ula z rogatą. Teraz wszystkie ule obadulone są workami plecionymi i intruz odpuścił. Będę musiał pomyśleć nad zmianą miejscówki na ule przed rozpoczęciem sezonu bo ta wśród sosen jest mało bezpieczna

[Pelasia]

No właśnie , od kiedy zaczynamy łupanie ?

[Jolek]

Ja swoje rurki rurki raz, dwa ogarnę. Nie mam ich zbyt wiele ale są zabezpieczone przed niepowołanym towarzystwem.
uśmiech kieruję do kolegi Zagiel jak będzie miał nadwyżkę.

[gienia1230]

Zaczynam łupanie w przyszłym tygodniu, ciekawa jestem czy to lipcowe zerwanie się poleczki narobiło jakichś szkód czy nie.

[Pelasia]

i co potem, z kokonkami robimy?

[gienia1230]

Kokony wkładam do pudełka kartonowego i wywiozę do domku na działce, na całą zimę. W marcu zrobię w kartonie dziurkę i postawię pudełko ( i przymocuję jakoś co by nie spadło) na półce z trzciną, pod zadaszeniem.