 . Rurek do łupania tez nie za wiele , powiększać hodowli nie zamierzam, starczy na moje potrzeby, tym bardziej, ze pare działek dalej gość tez ma murarki.
. Rurek do łupania tez nie za wiele , powiększać hodowli nie zamierzam, starczy na moje potrzeby, tym bardziej, ze pare działek dalej gość tez ma murarki.MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.9
- 
				gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dzięki za podrzucenie sposobu. Piaseczku czy żwirku  nie mam, ale mam sporo czasu  . Rurek do łupania tez nie za wiele , powiększać hodowli nie zamierzam, starczy na moje potrzeby, tym bardziej, ze pare działek dalej gość tez ma murarki.
. Rurek do łupania tez nie za wiele , powiększać hodowli nie zamierzam, starczy na moje potrzeby, tym bardziej, ze pare działek dalej gość tez ma murarki.
			
			
									
						
							 . Rurek do łupania tez nie za wiele , powiększać hodowli nie zamierzam, starczy na moje potrzeby, tym bardziej, ze pare działek dalej gość tez ma murarki.
. Rurek do łupania tez nie za wiele , powiększać hodowli nie zamierzam, starczy na moje potrzeby, tym bardziej, ze pare działek dalej gość tez ma murarki.Pozdrawiam! Gienia.
			
						Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
W pierwszym roku, jak miałem 100 kokonów to też tak chuchałem, dmuchałem, ale jak hodowla się rozrastała to teraz tylko na sito i to wystarcza. Trzeba tylko uważać przy rozłupywaniu rurek aby wyjąc same kokony, a pasożyty już na tym etapie odrzucić. Jak niektórzy mają hodowlę w tysiącach to nie wyobrażam sobie aby tak każdy kokon pielęgnowali. A jak u was ten sezon? U mnie całkiem OK, przyrost był i bardzo mało pasożytów, głównie zdrowe ładne kokony.
			
			
									
						
							Polska język, trudna język. Ja nie znać tak dobrze.
			
						- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3179
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Ja swoje kokony płuczę pod bieżącą wodą na sicie z dużymi otworami i rozkładam na gazecie do szybkiego wyschnięcia. Są czyste i można przesortować. Dobrze się przechowują. U mnie ,,wygryzanie się" były bardzo zadowalające ale rurek zamurowanych bardzo mało.   
 
Co dziwne, nie było też w tym sezonie miesierki, żadnych ,,cygaretek" w rurkach. Tak w ogóle to mam wrażenie, że robali w tym roku było mniej, nawet meszek i komarów i okazjonalnie motyle widoczne
			
			
									
						
										
						 
 Co dziwne, nie było też w tym sezonie miesierki, żadnych ,,cygaretek" w rurkach. Tak w ogóle to mam wrażenie, że robali w tym roku było mniej, nawet meszek i komarów i okazjonalnie motyle widoczne

- 
				gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dziś  też rozłupałam kilkadziesiąt rurek, zauważyłam, że wąskie rurki nie cieszą się zainteresowaniem, rzadko jest jakaś zamurowana. Za to te szersze zapakowane na maksa, nawet za kolankiem. Pomagam sobie w czyszczeniu bardzo szorstką ściereczką do mycia naczyń, rozsypuję kokony na gazetę i przecieram. Paprochy się osypują a ja delikatnie zgarniam kokoniki. Trzymam to wszystko na balkonie ale jak skończę wywiozę na działkę do magazynku z narzędziami.

			
			
									
						
							
Pozdrawiam! Gienia.
			
						- 
				zagiel
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 957
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
To moje rogate którejuż wyłupałem a jeszcze mam 3 duże pakiety  
 

Sezon jest udany mam ogrom zapełnionych rurek
			
			
									
						
							 
 
Sezon jest udany mam ogrom zapełnionych rurek

Pozdrawiam zagiel
			
						- 
				gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8278
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Ja już skończyłam łupanie, nooo, sporo tego było. Wywiozłam kokony w dużym płaskim pudełku po butach na działkę. Z boku pudełka jest otworek, póki co pudełko jest w domku, i zawinęłam w stare prześcieradło. W marcu umieszczę na zewnątrz.  W jednej rurce znalazłam skrawki liści, to chyba miesierka ale kokona nie było. Bardzo ładnie zrobiony rulonik z liści ale pusty. Nie wiem, czy kokon byłby taki sam jak murarki, a może to były tylko uformowany i przygotowane listki.

			
			
									
						
							
Pozdrawiam! Gienia.
			
						- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3179
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Takie ,,cygaretki" robiła u mnie miesierka. Kokony mają jak murarki   
 
Jest nadzieja, że w przyszłym roku będziesz miała rurkę ,,cygaretkę"
			
			
									
						
										
						 
 Jest nadzieja, że w przyszłym roku będziesz miała rurkę ,,cygaretkę"

- 
				zagiel
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 957
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Czegoś takiego u mnie jeszcze nie znalazłem gratulacje 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam zagiel
			
						Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Pierwszy raz naokoło 100 rurek wystawionych 30 zostało zamurowanych. W dwóch same mrówki (za późno obsmarowałem towotem słupek pod ulikiem), kilka pustych z zaschniętymi pajączkami, w kilku larwy much (małe białe robaczki). Udało się zebrać około 50 kokonów murarek i ze 20 sztuk (w rurkach do 0,5cm) larw pooddzielanych przegrodami , cienkich białożółtych. 
Może ktoś wie co to za larwy i czy można je przechowywać razem z kokonami.
Do czyszczenia małej ilości sprawdził się cedzak z rączką.

			
			
									
						
										
						Może ktoś wie co to za larwy i czy można je przechowywać razem z kokonami.
Do czyszczenia małej ilości sprawdził się cedzak z rączką.

- 
				kenaj5389
- 200p 
- Posty: 218
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Te w dole po lewej to są kokony węgarnika (osowate)  są pożyteczne sporo zjadają mszyc.
Kokony węgarnika raczej oddzielnie gdyż są zbyt delikatne dla osowatych mam oddzielny ulik .
			
			
									
						
										
						Kokony węgarnika raczej oddzielnie gdyż są zbyt delikatne dla osowatych mam oddzielny ulik .
- 
				xrob
- 100p 
- Posty: 123
- Od: 21 sie 2010, o 06:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Witam jestem kompletnie zielona w temacie dzikich pszczoł. Dostałam od dalekich znajomych domek i rurki wypełnione kokonami , co mam dalej robić? Proszę o pomoc.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Aga
			
						Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Jeżeli masz domek i w domku są rurki to schowaj go na zimę gdzieś gdzie jest zimno. Pszczoły nie lubią ciepła i przez zimę muszą być w temperaturze zewnętrznej (jakaś szopka, nieogrzewany garaż, altana itd.) Do tego zadbaj aby domek mial sucho i nie dobrały sie do niego ptaszki i myszy. Pod koniec marca wynieś domek na zewnątrz gdzieś gdzie bedzie dużo słońca i nie bedzie na niego padał deszcz. Na początku kwietnia z rurek zaczną wychodzić pszczółki, które nie żądlą, a dobrze zapylą Twój ogród.
			
			
									
						
							Polska język, trudna język. Ja nie znać tak dobrze.
			
						- 
				zagiel
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 957
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
xrob ja na Twoim miejscu rozłupałbym rurki, bo nie wiadomo co masz w środku i kiedy były zamurowane. A nowe rurki trzeba sobie naciąć lub kupić. Trzcina lub rdestowiec,  poszukaj w Twojej okolicy i daj znać co tam w tych rurkach było. 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam zagiel
			
						




 
 
		
