Coś ich do tej papryki ciągnie, (może kształt)
Papryka do gruntu. Część 4
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Alyaa Ja mam Serrano ostre, Cayenne żółtą, Bhut Jolokię, Peperoncino piccante, Long slim ostrą, Chili red, Cyklon i Penis pepper yellow i żrą tylko tą ostatnią, przy czym Bhut Jolokia rośnie w półcieniu gdzie tych darmozjadów jest dużo więcej niż na warzywniku który mam jak na patelni.
Coś ich do tej papryki ciągnie, (może kształt)
Coś ich do tej papryki ciągnie, (może kształt)
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Pewnie masz rację ,ślimaki są znanymi wzrokowcami 
- Irek6820
- 200p

- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Witam po dłuższej nieobecności . Mam do was pytanie , kiedy papryka Roberta f1 staje się czerwona . Mam 7/8 owoców na krzaków dość dużych a żaden nie jest nawet trochę w kolorze dodam że paprykę mam w odkrytym gruncie . Pomóżcie , jak będę miał czas to dodam zdjęcia moich roślinek .
- kalafior
- 100p

- Posty: 138
- Od: 27 lut 2014, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze,Pomorze
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Papryki z reguły długo się wybarwiają,po prostu musisz poczekać.
Czym więcej słońca tym ten proces szybciej przebiega.
Czym więcej słońca tym ten proces szybciej przebiega.
Pozdrawiam Tomasz
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Irku-bardzo nam się podoba,ale my wszyscy już takie papryczki mamy
,więc zazdrościć nie będziemy 
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Irek6820
- 200p

- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Spoko spoko pokazałem tylko od tak 
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Też się chętnie dowiem ki diabeł to? Dziś znalazłam na jednej sztuce identyczną plamę 
-
klon
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 573
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Papryka do gruntu. Część 4
U mnie podobnie wyglądają ślady po odwiedzinach ślimorów.
Wiem,bo złapałam żarłoka na gorącym uczynku,czyli na mojej papryce.
Wiem,bo złapałam żarłoka na gorącym uczynku,czyli na mojej papryce.
Re: Papryka do gruntu. Część 4
krynka, ale Ty masz bycze krzaczory!
Czym je karmisz, że takie piękne i potężne Ci porosły? Moje przy Twoich to krasnoludki
Super wyglądają!
Super wyglądają!
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Dominiko-dzięki
Jak mam być szczera,to je raczej zaniedbuję niż karmię
Ale fakt,porosły krzaczory,że hej
Odpowiada im chyba ziemia gliniasta,która tam akurat jest. W dołki na starcie dostały kurzeńca i raz mocno po liściach z konewki saletrę potasową
. Z podlewaniem też ich nie rozpieszczam .Ziemia wyściółkowana skoszoną trawą,więc tak nie wysycha i chwaściory nie rosną.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Czy ktoś miał może do czynienia z wertycyliozą papryki w gruncie. Już drugi rok pojedyncze krzaki papryki w okresie owocowania zaczynają więdnąć i wędną coraz bardziej. Myślałem w zeszłym roku, że to kwestia niedoborów potasu, ale poziom potasu został wyrównany do, a może trochę i ponad normę. Wertycylioza to podobno głównie choroba tuneli, gdzie paprykę uprawia się latami, a ja mam paprykę trzeci rok i to w różnych miejscach, a niektóre przez kilka lat nie były uprawiane.
W ogóle mam problem z więdnięciem różnych roślin (nie jest to spowodowane brakiem wody) i nie bardzo wiem co to może być. Wg mnie to różne grzyby odglebowe, ale może to jest niedobór jakiegoś mikropierwiastka, może jakieś owady w glebie? Będę wdzięczny za rady.
W ogóle mam problem z więdnięciem różnych roślin (nie jest to spowodowane brakiem wody) i nie bardzo wiem co to może być. Wg mnie to różne grzyby odglebowe, ale może to jest niedobór jakiegoś mikropierwiastka, może jakieś owady w glebie? Będę wdzięczny za rady.
Pozdrawiam
Adam
Adam






















