Epiphyllum i jego hybrydy cz.1

[Bo-enka]

Mario, zgadzam się z Tobą, ja kiedyś chciałam mieć tylko 3 kolory EPI, bo tak ładnie będą wyglądały jak zakwitną, a co się stało ?
Dziewczyno ja chyba się robię zachłanna co do EPI, jak widzę na tych fajnych stronkach ładny kolor hybrydki to potem mam tym zaprzątniętą głowę
i myśli
Ja też już wybrałam moje ulubione roślinki, no chyba nie trudno zgadnąć jakie
;:59 EPIPHYLLUM ;:59

[Uni57]

Bo-enka: mam tak ze storczykami, lista chciejstw długa, a miejsca w domu mało, z kaktusów domowych zadowalam się trzema doniczkami z grudnikami, w pracy trzymam Epi oraz dwie doniczki grudników. Nawet nie wiem, jak moje skubane Epi może kwitnąć, jeżeli kiedykolwiek się zdecyduje, kolor będzie niespodzianką. Obstawiałabym czerwone. ;) ale to takie moje wymysły. Ostatnio podcięłam mu trochę marniejącej zieleniny i ruszyło ze świeżonką. Chodzę dookoła niego codziennie i szukam pączków. To jakaś obsesja chyba. Zresztą mam tak i ze storczykami. Takie parcie na pędy, pąki, kwiatki. Ale storczyki wzięły się do roboty dzielnie. Czekam na tegoroczne sadzonki grudników, czy będą kwiatki na Święta. Toby był prezent. Miały okres przechłodzenia i przesuszenia na ganku. Mam nadzieję, że to coś da. A grudniki kupione z pąkami już odpoczywają po kwitnieniu. Liczę na powtórkę za rok.

A na tej stronce był piękny grudnik: Dancer Limelight Schlumbergera. Ten to ma kolor!

[blabla]

Jeśli Epiphyllum nie chce kwitnąć to sugeruję zaaplikować mu zimowy spoczynek. Czyli nie koniecznie chłodno ale bezwzględnie prawie zupełnie na sucho. Czyli woda najwyżej raz w miesiącu. No i trzeba pomyśleć o bardziej słonecznym stanowisku. Nic tak nie wzmaga chęci roślinki na kwiatki jak wiosenne słoneczko.

[Bo-enka]

Mario, super użyłaś słowa " obsesja " co do naszych milusich, nie ma chyba lepszego określenia na te " chciejstwa "
To EPI to zawładnęło życiem

[hen_s]

a od marzeń o EPI nie uciekniemy, ja osobiście do zdobycia mam kilkadziesiąt odmian hybryd.

Hi, hi - to mi się podoba.
Bożenko - też to miałem - w zeszłym roku. Mnie się udało sprowadzić kilkadziesiąt pędów to dlaczego Tobie miało by się nie udać?
Teraz tylko jeszcze kilka/naście epies najbardziej rarytaśnych potrzebuję. Na inne miejsca zwyczajnie brakuje.

Chodzę dookoła niego codziennie i szukam pączków. To jakaś obsesja chyba.

Mario - teraz epies nie powinno kwitnąć. Jeśli wykształci kwiaty to mizerne i bardzo osłabią roślinę. Ja pąki na swoich roślinach oberwałem. Na wiosnę będę wyglądał a teraz wypada cierpliwie czekać. Do wiosny.

A zimowanie epies wszędzie pisze CHŁODNE. Podlewać rzadko. Tak też czynię.

[Bo-enka]

Henryku- " miejsca ci u mnie dostatek" na EPI
Ja mam jednak wybiórczy charakter co do odmian EPI, muszą być takie jakie znajdę na zdjęciach ( chociaż okaże się jak zakwitną ), mam też swoje
upodobania co do rozety kwiatu i płatków i koloru
Szukam kilku pięknych hybrydek których jeszcze nie mam, a jak już będę chciała kupić to z pewnego źródła, żeby były takie jak w ofercie.
A to trudna sprawa.
No na przykład E. Clown, lub King Midas i parędziesiąt innych hybrydek ale tych upatrzonych i wypatrzonych w internecie, o pięknych intensywnych kolorach.
( zdjęć nie zamieszczę bo są chronione prawem, a szkoda bo są CUDOWNE )

[hen_s]

mam jednak wybiórczy charakter

Typowa kobieta. :P

Szukam kilku pięknych hybrydek których jeszcze nie mam, a jak już będę chciała kupić to z pewnego źródła, żeby były takie jak w ofercie.
A to trudna sprawa.

Nigdy nie wiesz co dostaniesz. Była tutaj niedawno dyskusja długa na temat tego jak to są podobne do siebie i niepewne hybrydy epies. Nie zgadzam się z tym. Niktóre z nich mają już dziesiątki lat i nie zmieniają swoich podstawowych cech. Większość (ogomna) tak ma. Inaczej bez sensu było by rejestrowanie kolejnych hybryd. Po prostu trzeba kupować u pewnych sprzedawców czy firm.
Ale to nie jest najważniesze. To nie są kaktusy - tutaj panuje większa dowolność. :P
Mnie się jednak udało - pędy były wycinane z roślin matecznych przy koleżance która pędy dla mnie kupowała.
Czyli szanse są duże...

[Bo-enka]

Super napisałeś o tej dowolności, zgadzam się z Tobą.
A co do zgodności szczepek z rośliną mateczną to jest z tym problem.
Proszę sprzedającego o zdjęcie jak kwitła mu dana hybryda, a człowiek przysyła mi zdjęcia z hodowli z Niemiec i mówi że to
jego zdjęcia z własnej hodowli, jak tu WIERZYĆ W UCZCIWOŚĆ !!

Co to za stwierdzenie " Typowa kobieta "

[Delete]

( zdjęć nie zamieszczę bo są chronione prawem, a szkoda bo są CUDOWNE )

Zdjęcia są chronione prawem autorskim, ale nie strona na której się znajdują. Możesz podać linki i opisać o które chodzi. ;)

Muszę do swojego epi jutro zaglądnąć. Stoi sobie w piwnicy na piecu w 14oC jak na razie.

[hen_s]

Co to za stwierdzenie " Typowa kobieta "

To pochwała :P

[Bo-enka]

Zdjęcia są chronione prawem autorskim, ale nie strona na której się znajdują. Możesz podać linki i opisać o które chodzi. ;)

Oto ON, E. Clown i taki kiedyś chcę mieć.
http://www.flickr.com/photos/epiforums/159095134/
Jest jeszcze jedna hybryda troszkę inna, oto ON
http://picasaweb.google.com/lh/photo/uu ... Amsm_9zzpA
Podobają się
A to tylko początek moich chciejstw.

[nolina]

Oj podobają ,podobają .
Piękności

[hen_s]

Mamy podobny gust do swoich "chciejstw" epies.
E. Clown jest na samym szczycie tych które jeszcze poszukuję do kolekcji, też np. E. Circus Circus, E. Waikiki Rainbow, E. Montezuma i kilka jeszcze innych.
E. King Midas mam ale to wciąż ukorzeniający się pęd. No i E. Three Orange też marniutki jeszcze - absolutny lider w konkursie piękności wg. mnie.

[Bo-enka]

Henryk, to fajne że jest tyle odmian tych EPI ponieważ jest w czym wybierać, a co do wyboru jakiś konkretnych odmian do mojej powiększającej się kolekcji to mam z tym niesamowite trudności.
Mam zrobiony spis EPI które chciałabym kiedyś mieć, ale jak widzę naocznie listę to zakończyłam na razie na 30 nazwie EPI
A przecież co fajniejsza stronka z EPI to dopisuję 3-5 odmian, a to chyba jeszcze nie koniec.
A ile Ty masz odmian EPI, tak liczbowo?

[hen_s]

Mam zrobiony spis EPI które chciałabym kiedyś mieć

Też taki mam - chyba każdy ma. Ale to taki na zasadzie Daj Mi Boże bo trzeba by szklarni ogromniastej aby je pomieścić. I wygranej w totka...
30 Tylko Nie 300 :P
U mnie było kiedyś chyba na takiej liście życzeń ze 3x tyle.

ile Ty masz odmian EPI, tak liczbowo

Nie pytaj bo nie wiem - nie mam zwyczaju liczyć swoich kaktusów, sukkulentów, odznak, epies czy tam czegoś jeszcze. Tak już mam.