Koniczynko - nie wiedziałam, że Ty też Lubujesz się w
epiphyllum
Pięknie się prezentuje "letnisko" dla
epiphyllum.
Ja, swoje, jak przekwitną, włożę na regał do drewutni.
Nie znam się na
epiphyllum. Kupiłam jako crenatum i tyle wiem. Trzeba chyba nieco poszerzyć wiedzę na temat tego gatunku
epiphyllum.
A że to aukcyjna roślina, to z kwitnieniem może być różnie.
Już nieco pierwsze płatki się rozchylają. Pewnie na dniach - pękną.
Mam juz czerwone
epiphyllum z wymiany, więc zostaje tylko jedno w mojej kolekcji.