Moja mała "dżungla" - part I

[mniodkowa]

na balkonie...

[kociara]

a jak spadnie to domek rozbije !!!!!!!!!!!

[mniodkowa]

ja widziałam jak on pokonuje odległości i "przeskakuje" z winogronka na miseczkę nie martw się, raczej nie potłucze się
(nawet fotki robiłam mu w "biegu" ale tak pomykał, że wyszły mi rozmazane bo przecież to nie moja wina, że aparat swój pożyczyłam i służbowym uczyłam się ostrość w makro łapać )

[Anjja]

Ślimaczek w maśle czosnkowym... mniam...
tylko trochę go mało

[mniodkowa]

Krysia Cię za ten tekst ;:44
choć propozycja podania - mniam mniam ;:94 uwielbiam czosnek

[Anjja]

hehe... muszę się schować przed ostrzałem

[Stokrotkania]

Troszkę zaległości mam, a właściwie już nie.
Fuj ślimor..
Mam do nich urazę, bo podjadały mi moje petunie w tym roku.

[elcia1974]

Bardzo fotogeniczny ten ślimaczek.

[maribat]

Aguś czytam, że i u Ciebie małe przebieranie na parapetach.. zdechlaki za płot, będzie więcej miejsca na te trwalsze
Ślimorki, żaby i krety, i wszystkie inne lądują u mnie na łące za ogrodzeniem, nie mam sumienia do
a Twój deser? dobrze, że kolorem się wyróżnił

[sari]

Aguś ale przywiozłaś przystojniaczka z targu
szkoda że za balkon poleciał
widzę że u Ciebie się dzieje, bardzo spodobała mi się smużyna, wielkie brawa dla skretniów za wolę wspołpracy
PW

[kociara]

Krysia Cię za ten tekst ;:44
choć propozycja podania - mniam mniam ;:94 uwielbiam czosnek

......a za "któren" ?????? - to nie ja
Wszystko mi się wali i jeszcze Ty mnie ..... z każdej strony ??????
Chyba się wypiszę jak już niejedden - dziś jestem ;:121

[mniodkowa]

Krysiu chodziło mi o to, że Ty tak martwiłaś się o domek ślimaczka, a Ania postanowiła go skonsumować więc mogłabyś ją za takie myśli
Ja Ciebie ?? absolutnie nie mam podstaw
A Krysiu co się wali? coś sie stało? ;:235

[kociara]

Zawalił mi się bambus i te kwiatki co na nim wisiały w moim buszu mi się zawaliły w dodatku na parapet z przedszkolem i zerówką

[kociara]

Ładne te serduszka dostałam od Ciebie - dziękuję - trochę pocieszenie (ale marniutkie , przyznam)

[mniodkowa]

ojej kochana to miałaś katastrofę tam ale mam nadzieję, że dało się jakoś pozbierać... do kupy...? wyobrażam sobie ile było roboty przy Twoim gąszczu A to tak samo się zawaliło czy może jeden z pięciu pomógł?