Moja mała "dżungla" - part I

[Magic83]

To dziurawe to pewnie filodendron dziurawy, też to mam od Patrycji

[elcia1974]

Aguś mnie się wydaje, że ta roślinka od Krysi z tymi włoskami na listkach to Tolmiea.

[arlet3]

Agniecha Ty gaduło jedna. :P
Wiesz ile stron musiałam u Ciebie przelecieć?
Kolekcja Ci się powiększa w ekspresowym tempie. Niedługo maczetę będziesz musiała sobie sprawić aby do komputerka dojść.
A ja miotłę do okurzania.

[lulka]

Lulka a jakie to kwiaty posadziłaś, których listeczki powinny mieć dziurki, ale ich nie mają? A czemu jak listeczki bez dziurek, to trzeba mało wody lać?

Kohleria odp.już masz u Agi powyżej

a łazienkę masz z oknem? ja nie mam okna, a szkoda, kilka roślinek przecież lubi takie warunki... łazienkowe

tak mam w łazienkach okna, innaczej kwiatków bym tam nie trzymała, bo zwyczajnie by padły. A prawdą jest, że pięknie tam rosną, bo wieksza wilgoć jest, szczególnie w tej gdzie stoi wanna

[kohleria]

O la, la . Napisane czarno na białym których listeczki powinny mieć dziurki . Nie da się zaprzeczyć .
Mój IQ zrozumiał,że fiołki, ale gdyby był mniej tęgi , to co by było?
Filodendron z dziurkami ma listki, to może on ci jest w tym temacie :P ?
Miodkowa po niedzieli to ja może już będę miała zapalenie oskrzeli, bo coraz gorzej się czuję.
Od terminu Tesco się umawiamy . Czemu Ty lubisz sense ? Jak gdzieś zobaczę to Ci przytacham?
Aha! jak chcesz uszczknąć szczepkę bordowego grudnika , to dnia 25.XI. na godz 19-tą przybądź do Klubu Garnizonowego na występ orkiestry "Camerata del arte" . Weź ze sobą 8 zł na bilet .
Ja mam okno w łazience. A na parapecie tego okna ani jednego kwiatka, ponieważ to okno to mój "wywietrzacz" i bywa otwarte czasami nawet w nocy .

[rapunzel]

mniodkowa, variegata to może być praktycznie wszystko
Trochę mnie zaskoczyła elcia tym, że te sansewierie nie rosną To skąd oni biorą te duże w innych sklepach?
Teksty o dziurkach i laniu wody, rewelacja
Tak, jak przewidywałam dziś nic nie przyszło, więc powinno być jutro do 11 i muszę sobie jakoś kombinować z wyjściem na zakupy, bo jak nie odbiorę jutro, to będzie masakra. Chyba poczekam na paczkę, a dopiero potem wyjdę. W końcu nie samym chlebem żyje człowiek.

[mniodkowa]

Jagoda to ta "variegata" to taki jakby... dopisek? jak "czerwony" czy "pnący" (rany! j.polski się kłania )
No i wygląda na to, że poczta polska to już w ogóle robi sobie co chce - ja lecę na złamanie karku wysłać skoro świt paczkę, płacę za dostarczenie na kolejny dzień a oni sobie przetrzymują no nic to, chleb musisz odłożyć na potem, bo jak się rozminiesz z pocztmenem to do poniedziałku nie ręczę za rośliny choć wydają się zabezpieczone i z tego co pisałaś wcześniej o tym tlenie to może i przetrwają

Magda (lulka) - to ja Ci zazdroszczę tego okna, choć pewnie jak i Teśka nie mogłabym go zastawić z racji obsesji wietrzenia ale półki już by się jakieś za to znalazły - na kwiaty! nie ręczniki

Agniecha Ty gaduło jedna.
Wiesz ile stron musiałam u Ciebie przelecieć?
Kolekcja Ci się powiększa w ekspresowym tempie.
Niedługo maczetę będziesz musiała sobie sprawić aby do komputerka dojść.
A ja miotłę do okurzania.

Arletko zaraz zapytamy czy któraś z dziewczynek poczuła się przeleciana ja nie ale jak zauważyłaś, nie tylko gadam ale i pokazuję choć czasem wydaje mi się, że nie ma co Komputerek w pracy, w domku laptopik, nie taki wielki, mieści się na kolankach tam roślinki na codzień nie urzędują

Aguś mnie się wydaje ta roślinka od Krysi z tymi włoskami na listkach to Tolmiea.

ano widzisz, dziękuję

To dziurawe to pewnie filodendron dziurawy, też to mam od Patrycji

ja od Patrycji nie mam nic, ale to faktycznie prawidłowa nazwa, dzięki

[mniodkowa]

O la, la
Napisane czarno na białym których listeczki powinny mieć dziurki . Nie da się zaprzeczyć
Mój IQ zrozumiał,że fiołki, ale gdyby był mniej tęgi , to co by było?

napisane bez przecinka, ja zdaje się z polskiego całkiem do dupy byłam i z 2 skończyłam, choć to dziwne, bo nie robiłam
ani błędów ortograficznych ani interpunkcyjnych i do ładu i składu zdania bywały, a i potok słów też przecież mam na miejscu to pewnie przez polonistkę s.u.** jedną ale skoro żeśmy się nie dogadały to może i coś w tym jest, że się wysławiam "w swoim języku" o kurka! to jak my się dogadamy w realu????? mam nadzieję, że słowo wypowiedziane będzie lepiej rozumiane niż pisane...

Miodkowa po niedzieli to ja może już będę miała zapalenie oskrzeli, bo coraz gorzej się czuję.

to nie dopuść do tego zapalenia ;:78 mam przyjechać i Cię tam reanimować?

Czemu Ty lubisz sense ? Jak gdzieś zobaczę to Ci przytacham?

jasno-zieloną mam, ciemno-zieloną mam, ale podoba mi się ta taka szablowa i sobie o niej marzę, ale droga to czekam na okazję Już Jagoda sprzedała info, że w polomarkecie są więc wybadam

Aha! jak chcesz uszczknąć szczepkę bordowego grudnika , to dnia 25.XI. na godz 19-tą przybądź do Klubu Garnizonowego na występ orkiestry "Camerata del arte" . Weź ze sobą 8 zł na bilet .

najpierw pomyślę, gdzie ten klub potem pomyślę, czy będę "w stanie" bo to "Andrzejowy" weekend i się zgadamy

Ale ale... jakbyś była zainteresowana, to w OBI są na przecenie po 5zł dość przyzwoite kwiatki ja nie mogłam się oprzeć i wyniosłam 2

[kohleria]

Miodowa Klub Garnizonowy jest przy ul. Wojska Polskiego. Obok stoją armaty! Po prawej stronie jadąc od miasta. Masz tam się zjawić i tyle!
Ty to pewnie na Północy mieszkasz? Ja do Obi mam na drugi kraniec miasta .
Jakie kupiłaś?
A ta szablowa sanse to mi najbrzydsza właśnie .

[arlet3]

Arletko zaraz zapytamy czy któraś z dziewczynek poczuła się przeleciana ja nie

Ja Ciebie Aguś nie przelatywałam tylko strony w Twoim wątku dlatego nie poczułaś.

[mniodkowa]

na os. Kolejowym
na Wojska Polskiego mieszkałam 2 lata temu przez pół roku, w sumie POWINNAM wiedzieć gdzie ten klub, ech
do OBI niedaleko, nawet z pracy obecnej ale autem to wszędzie niedaleko

kupiłam... hibiskusa (pojęcia nie mam jaki kolor) i gloksynię (też kolor NN), w domku poczyszczę, pokąpię, popielęgnuję, posadzę i pokażę

mi szablowa sanse podoba się jak taka wysoka jest, widziałam nawet zaplatane te szable, no coś mnie do niej ciągnie odkąd zobaczyłam w ogrodniczym na Bakałarzewskiej....

Arletko zaraz zapytamy czy któraś z dziewczynek poczuła się przeleciana ja nie

Ja Ciebie Aguś nie przelatywałam tylko strony w Twoim wątku dlatego nie poczułaś.

haha ja wiem

[nyskadu]

To ja już ustawiam się w kolejce do oglądania

[rapunzel]

mniodkowa, paczka doszła jeszcze dziś, znaczy w środę po południu , obszernie napisałam u siebie, dziękuję bardzo
W Polomarkecie też widziałam jedną chyba tę sansewierię zaplecioną.
Pięknie wszystko zapakowałaś i na szczęście sporo opisałaś, ale i tak mam wątpliwości i czekam, żeby ktoś mi odpisał.
variegata to chyba określenie jak odmiana czy mieszaniec. Jak wpiszesz w google, to otrzymasz wyniki z mnóstwem nazw roślin.

[elcia1974]

Jagódko te sansewierie z całą pewnością rosną tylko ta moja coś nie chce. Ale ja znajdę na nią sposób.
Aguś ustawiam się w kolejkę do oglądania kolejnych nowości. Ja dzisiaj też przytargałam coś ze spacerku.

[mniodkowa]

Jagoda - cieszę się, że jednak dziś dotarła ta paczka i roślinki cale i zdrowe

variegata to chyba określenie jak odmiana czy mieszaniec. Jak wpiszesz w google, to otrzymasz wyniki z mnóstwem nazw roślin.

no właśnie wyguglowałam i wyskoczyło mi dużo różnych więc temu pomyślałam, że coś namieszałam

To ja już ustawiam się w kolejce do oglądania

Aguś ustawiam się w kolejkę do oglądania kolejnych nowości.

jutro dziewczynki dziś sił już nie mam na wstawianie

Ja dzisiaj też przytargałam coś ze spacerku.

no właśnie byłam oglądać ale nie było

życzę słodkich snów, jutro unaocznię co przyciągnęłam z OBI, choć wiadomo już co to