W tym roku są wszystkie dorodne i mam nadzieję, że nie zniszczy ich ZZ.
Pomidory pod daszkiem.
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory pod daszkiem.
Mam w tym roku pomidory: Pikusie, Żółte Aliny z wymiany, Żółty Darbo, Żółty NN z rynku, Żółty NN który wyszedł z Coustrale z wymiany, Zagadka Prirody, Gogosha, Delicjusz, mój 178 wyselekcjonowany wysoki, Mexico, Gigant Novikova, Shuntukskij Velikan, Malinowy Olbrzym "od babci" inny niż ze sklepu, Cudo Ałtaja, Czerwony Aliny z wymiany. Z nasion z wymiany wychodzą czasem pomylone perełki 
W tym roku są wszystkie dorodne i mam nadzieję, że nie zniszczy ich ZZ.
W tym roku są wszystkie dorodne i mam nadzieję, że nie zniszczy ich ZZ.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7870
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7870
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7870
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7870
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pomidory pod daszkiem.
Re: Pomidory pod daszkiem.
Przemek, dopiero teraz po ścięciu żyta dodajesz nawóz wieloskładnikowy i przekopujesz? Używasz obornika jeszcze później przed sadzeniem? Interesowałem się kiedyś postawieniem takiej konstrukcji, ale co w przypadku zmiany stanowiska, czy wgl to konieczne zastanawiam się. Jaka u Ciebie jest wysokość ta w najniższym punkcie spadku?
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7870
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7870
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11552
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory pod daszkiem.
Byłam przekonana , że pod daszkiem brunatna nie atakuje .
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7870
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pomidory pod daszkiem.
-
Wlod
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 43
- Od: 5 sty 2025, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory pod daszkiem.
Czy ktoś zaczyna sezon? Ja dziś będę zakładał daszek. W zeszłym roku sadziłem 1 mają i wszystko bardzo ładnie rosło od początku. Łącznie 24 krzaczki. Pierwsze pomidorki miałem 9 lipca. Ostatnie zielone 5kg zebrałem 13 października. Pomidorki były do świąt. Łącznie zebrałem 68 kg.
2 lata temu sadziłem 30 kwietnia i niestety była potem do 10 maja fala chlodów. Musiałem dodatkowo okrywac agrowłókniną żeby nie padły. Trochę odchorowały. Pierwsze koktajlowe były 1 lipca. Pozostałe od 10 lipca. Ostatnie zebrałem 17 października ze względu na nadchodzący przymrozek. Było zielonego z 10kg. Ostani poszedł 4 stycznia. Więc w kategoriach uprawy na własny użytek uprawa pod daszkiem daje swoje owoce przez pół roku. Z 20 krzaków zebrałem ok. 40kg. Pierwsze 2 grona słabo zawiązały że, względu na majowe chłody.
2 lata temu sadziłem 30 kwietnia i niestety była potem do 10 maja fala chlodów. Musiałem dodatkowo okrywac agrowłókniną żeby nie padły. Trochę odchorowały. Pierwsze koktajlowe były 1 lipca. Pozostałe od 10 lipca. Ostatnie zebrałem 17 października ze względu na nadchodzący przymrozek. Było zielonego z 10kg. Ostani poszedł 4 stycznia. Więc w kategoriach uprawy na własny użytek uprawa pod daszkiem daje swoje owoce przez pół roku. Z 20 krzaków zebrałem ok. 40kg. Pierwsze 2 grona słabo zawiązały że, względu na majowe chłody.
__________________
Pozdrawiam WW
Pozdrawiam WW
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7870
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pomidory pod daszkiem.
Wczoraj ostro ruszyły przygotowania do tegorocznego sezonu. Grządka nawodniona, żyto przekopane, wąż pocący położony. Wystarczy teraz dobrze nawodnić podłoże do wypełnienia wiaderek i czekam na drugą połowę maja z sadzeniem. Rozsada rośnie w tunelu i ma się dobrze a ja ciągle się jeszcze zastanawiam nad ostatecznym wyborem odmian. Mam rozsadę 17 odmian więc jest w czym wybierać.






- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory pod daszkiem.
Przemku jakie dajesz podłoże w te wiadra?
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7701
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory pod daszkiem.
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory pod daszkiem.
Asiu tak co roku zaglądam w te Przemka wiadra pomidory pięknie plonują i ziemia ma różne kolory ,
jakby również z worka .
Technolodzia
































