Borówka amerykańska - 14 cz.

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Parabol
50p
50p
Posty: 94
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Zakładam, że to skrajny scenariusz w przypadku gdyby były rozwinięte pąki a może już kwiaty i okazało się że będzie mróz. Wtedy chyba takie doraźne wstawienie na noc do mieszkania powinno uchronić przed zamarznięciem. Może za bardzo się przejmuję bo na balkonie i tak jest kilka stopni cieplej niż całkiem na zewnątrz. Dziś wstawiam na noc torf i korę kompostowaną do mieszkania żeby odmarzły i może jutro lub w sobotę przesadzam w duże donice i rozstawiam po balkonach :).
karion
500p
500p
Posty: 850
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Dzisiaj przesunąłem jedna donice z chippewa bardziej do cienia na balkonie i zasłoniłem deska ściółkę od strony słonecznej. Donica była od góry dość nagrzana. Pąki mam w tej najbardziej nasłonecznionej donicy najbardziej rozwinięte. Trzeba chronić donice przed ciepłem żeby nie było falstartu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Parabol
50p
50p
Posty: 94
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Tylko kiedy będzie odpowiedni moment na wystawienie na słońce?
karion
500p
500p
Posty: 850
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Jak nie będzie mrozów. W fazach różowego i białego pąka mogą wytrzymać mróz –2 do –4, a w fazie kwitnienia dobrze by temperatura nie spadła poniżej 0.
Parabol
50p
50p
Posty: 94
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Tylko mróz to może być jeszcze w maju a chyba nie można tak długo czekać. Pytanie kiedy jest najwyższy czas żeby borówki się "uruchomiły" bo z mrozami to nigdy pewności nie ma. Pytanie czy przeczekanie obecnych mrozów wystarczy a potem trzeba liczyć na szczęście a w ostateczności czymś okrywać a w moim przypadku przenieść do mieszkania?
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Trzymaj jak najdłużej w cieniu.
Najkorzystniejsze dla borówek są wczesnowiosenne nocne przymrozki. Nabrzmiewanie pąków zaczyna się po dłuższym okresie z temperaturami powyżej 7 st.
Borówki na balkonie, to duże wyzwanie dla uprawiającego. Oprócz zagrożenia przegrzaniem korzeni w okresie letnim występują problemy z brakiem zapylaczy, które zapylają 80% kwiatów. Dla porównania wiatr tylko 15-30%. Ze względu na budowę kwiatów (pylniki kwiatu borówki są krótsze niż piętno) zapylanie grawitacyjne praktycznie nie istnieje.
Parabol
50p
50p
Posty: 94
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

O zapylaniu nie pomyślałem. W moich balkonowych pomidorach zawsze coś latało ale pomidory to pewnie znacznie prostszy temat. W tym sezonie się okaże jak to działa. Jakieś pąki są, pewnie będą kwiaty, więc zobaczę ile z tego będzie owoców. Jak coś pójdzie nie tak to borówki pójdą do taty na działkę.
W poprzednim sezonie rosły w małych donicach i były na pełnym słońcu. Bałem się tego przegrzania ale jakoś nic się nie stało. Może to, że są osłonięte szybami balkonowymi pomaga w tej kwestii.
Temperatury w okolicy 7 stopni będą pewnie już za kilka dni ale rozumiem że to jeszcze nie ten moment. Ile czekać? Do połowy marca?
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Chyba tak, po sprawdzeniu prognoz dwutygodniowych.
Ogólnie, do w uprawie krzewów jagodowych korzystne jest jak najpóźniejsze kwitnienie.
Parabol
50p
50p
Posty: 94
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ok. Rozumiem. Z doświadczeń z pomidorami i papryką mam intuicję żeby jak najszybciej kwitły bo tam jest taka trochę walka z czasem. Tu jak rozumiem czasu na owocowanie zawsze wystarczy.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Nie ma większych problemów z przemarzaniem borówki. Ostatnio były większe straty w 2020 r. kiedy w kwietniu w nocy było -10. Pąki szczytowe i najbardziej rozwinięte dostały mocno i zaschły. Ale i tak owoców było sporo i duże były, mniej znaczy więcej. Kupiłem do cięcia elektryczny sekator i jestem mile zaskoczony, fajna zabawka. Ma licznik cięć na wyświetlaczu i pierwsze użycie to 672 cięcia przy krzewach i drzewkach, takie próbne cięcie. Tylko grubsze gałęzie trzeba ciąć ręcznym.
karion
500p
500p
Posty: 850
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

W tamtym roku przy gruncie na Mazowszu(wschód i północ) było -5/-6 przy gruncie w maju. Gdzieniegdzie posypały się kwiaty.
Parabol
50p
50p
Posty: 94
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Dziś udało mi się przesadzić dwie borówki z doniczek 7l do 35l. Obie miały korzenie w całej objętości. Nawet keramzyt z dna tworzył jedną bryłę. Chociaż on głównie dlatego że był mokry i przymarzł. Zdecydowanie nie miały już miejsca na dalszy rozrost korzeni.
kanap
200p
200p
Posty: 391
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Przycieliście już borówki? Zastanawiam się bo według prognoz najbliższe 2 tygodnie u mnie mają być w miarę ciepłe. A i nie wiem czy te co posadziłem jesienią to ciąć razem z starymi krzakami czy poczekań z nimi do kwietnia?
Parabol
50p
50p
Posty: 94
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Coraz bardziej rozumiem jak działa przycinanie krzaków ale mam jeszcze dwa pytania
Podczas cięcia zostawia się kilka najsilniejszych pędów, które można dodatkowo skrócić aby się rozrosły. Czy jeśli silnych pędów z poprzedniego sezonu jest mało to czy i czemu nadal wycinać słabsze pędy? Czy one w obecnym sezonie nie zgrubieją co wydaje się łatwiejsze niż wypuszczenie nowego pędu? A może nieprzycięte pędy z zeszłego sezonu już raczej się nie rozrastają?
Druga kwestia to czy jeśli zwłaszcza młody krzak wypuści mocny pęd i rośnie on bardzo długi to czy nie lepiej przyciąć go od razu i w ten sposób dać mu się rozgałęzić niż czekać do następnego sezonu i zrobić to dopiero wtedy? Po co ma marnować energię na dalszy wzrost, który zostanie ucięty?
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

https://youtu.be/yh96icrHOEg
Kiedyś nagrałem taki filmik jak przyciąć borówkę roczną a właściwie sadzoną rok temu. Z takich pędów mioteł nic już nie będzie, będzie szklanka owoców ale kosztem wzrostu krzewu. Jeżeli krzew nie ma nowych pędów to tym bardziej należało by go pobudzić by te nowe pędy miał. Jeżeli komuś szkoda ścinać cały krzew to niech wytnie połowę, robiłem już tak z dobrym efektem. Krzew borówko dość łatwo skarlić właśnie przez brak cięcia, rośnie sobie na starych pędach, przyrosty krótkie, brak wybić. Częsty widok na naszych działkach.
Od czwartku jest dobre ,,okno" pogodowe dla cięcia, kilka dni słonecznych i ciepłych, biorę się do pracy na to czekałem.
Ja stosuje jeszcze jeden sposób na krzew i jego wzrost, np. krzew ma 10 idących w górę przyrostów z pąkami. Zostawiam 7 a 3 skracam na tyle by nie owocowały, dzięki temu gałązki te nie będą owocowały ale się rozrosną w górę i za rok krzew będzie wyższy i dobrze owocujący. Najgorsze do cięcia są borówki mocno zagęszczające się jak Aurora i Goldraube. Łatwe do cięcia to np. Nelson, Bonus. Co odmiana to inne cięcie ale zasady te same. I jak to skapujemy cięcie borówek jest przyjemną pracą, zwłaszcza jak sobie pomyślimy jakie owoce przyniesie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”