Borówka amerykańska - 14 cz.

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
karion
500p
500p
Posty: 850
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Igły sosnowe mogą robić zupełnie bez rozkładu za podłoże do borówki , ale w takim przypadku warto było by to podlać gęsta papka z obornika lub innym zródłem pokarmu. W niewysokim gęstym lesie sosnowym co pól roku do roku można zagrabiać igły nawet w tym samym miejscu. U mnie na 4m2 można zebrać worek 80-120l igieł i pół roku może trochę dłużej to samo. Jeszcze lepszy materiał jest w starym lesie sosnowym gdzie jest dużo mchu. Pod takim mchem jest znacznie większa bioróżnorodność co można już samemu dostrzec. To jest moim zdaniem najlepszy materiał, ale sporo z tym zabawy. Wystarczy po prostu wziąć grabie i władować to do dołka , nawet wiaderko a resztę uzupełnić łatwiej dostępnym materiałem chodźby igły,piasek i stare gałęzie sosnowe. Zebranie takiej czystej próchnicy między sciółka a ziemia to najlepiej wziąć małe grabki i wiadro. W 10-15 min można takiej próchnicy wyskrobać wiadro 10-15l. Jak ktoś ma własny las i czas to polecam. Jeśli taka kwatera ma bazować wyłącznie na nawozach mineralnych to moim zdaniem strata czasu , lepiej od razu kupić ziemię do borówki i nawóz. Nie jest to zła opcja , ale zależy kto ma jakie priorytety. Moim zdaniem warto popróbować różnych opcji i obserwować co bardziej pasuje krzaczkom , ale wniosków nie wyciągać po jednym sezonie. Pewne niepowodzenia to może być też niewłaściwy dobór odmian stąd też widać pewne nierówności we wzroście i wypuszczaniu nowych pedów. Zdarzają się też przypadki ,że borówka długo nic a później dostaje kopa.
RolAnonim
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 gru 2024, o 01:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ma ktoś doświadczenie z takimi okazami? Borówka
Obrazek

Obrazek

Borówka ta obok zielonej z tamtego roku a druga posadzona z 2 lata temu, mój błąd bo pozwoliłem owocować a nie ciąłem, borówki były ale krzewy nie rósły. Teraz jestem gotów aby je ciąć intensywnie ale nie wiem jak bardzo moge sobie na to pozwolić. Na jesieni powiększyłem im dołek z torfem, myślę ze o 50procent teraz jest conajmniej 40cm głebokości i 50cm szerokości. Dosadziłem jeszcze 3 krzaki. Razem około 500l torfu kwaśnego, dwa worki drobnej kory zmieszanej z torfem i kora drobna i grubsza na wierzch, przedtem była włóknina(tragedia). A najlepiej rośnie borówka sadzona 2 lata temu z małej doniczki w słabym miejscu gdzie była mało podlewana i w sumie myslałem ze z niej to nic nie bedzie, potem była przesadzona w troche lepsze miejsce i jest lepsza od tych "ładnych" na początku
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ja bym wyciął drobne całkiem a te grube na 15 cm. Niektóre odmiany lubią wyższe cięcie ale jeżeli jest Bluecrop to można niżej np.10 cm, Po cięciu oprysk miedzianem a na wiosnę środkiem grzybobójczym. Na zdjęciach widać na pewno szarą pleśń i te pousychane gałązki są do wycięcia od razu. Można także prysnąć na mszyce i pryszczarka jak są? Owoców nie ma to można chemię stosować.
W roku następnym znowu wycinamy drobnicę a te mocne pędy co wybiją skracamy o połowę. I teraz dopiero się zacznie mocny wzrost krzewów i rozrost systemu korzeniowego. Krzew jak jest w miarę zdrowy i nie ma szkodników(pędraki , opuchlaki) powinien wyrosnąć do 100-130 cm a ilość pędów to od 6 do nawet 12.
Ja robiłem eksperyment i w 2020 r. tak przyciąłem w 2021 r. na pół, 2022 było już trochę owoców a w 2023r. już kilogramy a krzew rośnie i wybija i te owoce go nie hamują. W 2024 r zebrałem z 3 krzewów 15 l jagód a w tym roku może być więcej ale to zależy od pogody.
karion
500p
500p
Posty: 850
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Lekkie owocowanie i brak cięcia nie powoduje , że krzew nie rośnie. Jeśli nie rośnie to cięcie niczego tu nie zmieni. Większość problemów nie siedzi w braku cięcia i to bym wziął pod uwagę jako ostatnie. Raz ,że za blisko posadzona drugiej a dwa zdycha albo już zdechła.
Jeśli najlepiej rośnie mało podlewana to może warto zwrócić uwagę na cechy gleby która u ciebie występuje lub na parametry wody. W glebie innej niż mocno przepuszczalnej borówkę dużo łatwiej przelać niż zasuszyć.
Borówkom w tamtym roku pryszczarek dużych szkód nie wyrządził zanim zajął się końcówkami to już spore przyrosty były , nie nadążał. W paru miejscach przyciąłem końcówki i tyle.
W tym roku nie widziałem w ogóle pryszczarka , ale ogólnie olewam go.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
RolAnonim
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 gru 2024, o 01:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Moim zdaniem jednak chodzi o brak owoców, sadzonka ta była posadzona w małej ilości torfu blisķo drzewa(cień) podłoże gliniaste, w tym miejscu zazwyczaj suche i twarde jak skała. Przed przesadzeniem część nadziemna borówki była mizerna a korzeń naprawde duży. Według mnie dzięki temu że nie owocowała skupiła się na korzeniach i potem intensywnie urosła.
Nigdy wcześniej sie nie interesowałem aż tak borówką ale oglądajac ostatnio szkółkarzy borówki. Np Łasica - kanał zycie w ogrodzie zauważyłem że każdy mówi żeby ciąc borówke po posadzeniu bo dzięki temu lepiej sie krzewi i korzeń jest lepszy.
Zdam relacje w lipcu jak borówkq wygląda po cięciu.
Czy ja wiem czy gęstośc sadzenia ma obecnie znaczenie , ani korzeń ani gałęzie na siebie nie nachodzą, jak teraz sadziłem to posadziłem bliżej gdyby jednak borówke musiałbym zlikwidować
karion
500p
500p
Posty: 850
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Tak myślałem , że pewnie ciężka ziemia ,bo tak samo u mnie bujnie rośnie perz, na piachu inaczej.
Zanim zmineralizuje się ta kora i wejdzie w korzenie to już dawno glina sprasuje albo wymiesza się z torfem. Niektóre odmiany mogą być bardziej podatne na gnicie korzeni od wilgoci i kiepskiego natlenienia.
Z mojego doświadczenia najefektywniej jest glinę poluzować piaskiem i torf dać wyżej z lekką górką i na tym posadzić borówki. Na szybko to można odciągnąć korę i regularnie podsypywać piasku , ale tak by nie zasypać pędów. Tak jak teraz będziesz długo się z tym mordować i może coś będzie albo nie.
Dla mnie posadzenie w takiej odległości jest niedopuszczalne. Jak patrzysz przyszłościowo i wszystko będzie ok , to szybko się zorientujesz ,że jest za ciasno.

Efekty cięcia są ,ale owocowanie jest w trzecim roku. Im się nie opłaca zwyczajnie zbierać owoców w 1 i 2 roku, wolą w trzecim roku dużo i wtedy uruchamiać cały proces, zatrudniać ludzi do pracy. Można po prostu kupić dobra 3 letnia sadzonkę i mieć owoce w następnym roku. Żeby był efekt cięcia muszą być spełnione wszystkie warunki. Oni spełnili i mają idealnie przygotowaną ziemie i dobrane odpowiednio odmiany. Dla mnie filmy szkółek to nie jest materiał i przydatna wiedza dla działkowców , ale jak ktoś lubi czemu nie.
RolAnonim
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 gru 2024, o 01:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Obrazek
Borówka byla w samym torfie z korą, tu na zdjęciu dołek już w większości zasypany
Może pochwal się swoją metodą sadzenia i efektem końcowym
karion
500p
500p
Posty: 850
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Uwzględniając rosnące obok 25-30m wysokie drzewa liściaste z korzeniami w borówce , 3,5h słońca(zimna ziemia) i nornice to postęp jest. To są skrajne beznadziejne warunki pod borówkę , ale ja lubię borówkę i jestem uparty :wink: . Rosną tu dobrze agresty,porzeczki,drzewa i chyba tylko tyle.
Od 2 lat dosadzam na drugiej działce borówki. Kilkanaście krzewów rośnie tam już z 15 lat może dłużej. To są idealne warunki i uprawa tam można powiedzieć pestka. Przygotowanie dołków i sadzenie na piaseczku to sama przyjemność , ale wracam do ciężkiej gliny.
Przywiozłem z drugiej działki pocięte małe sosenki,wór igieł z częścią ziemi i piach. Weszło tego tam sporo 200-300l łącznie +-.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ten najdłuższy pęd jest tegoroczny. Łącznie wypuścił 4 nowe pędy.
Obrazek
To spore osiągnięcie w moim warunkach i to prawie 100% eko. Wiosną dałem tylko jakoś 4.2 grama siarczanu amonu na krzak jak dobrze pamiętam. Pisałem o tym kiedyś.

Ciekawie posadziłem ostatnie dwie 2 sadzonki patriota i nelsona. Dół wykopałem może z 20cm/h 40x40cm 3-4 szpadle? i wziąłem ramki 10-12cm 72x72. Ramki wypełniłem 10-12cm nad powierzchnią gruntu piaskiem i trocinami i w to posadziłem borówki. Na sam dół dałem dużo obornika , bo wiem ,że dżdżownice zrobią tam robotę za mnie. Dżdżownic mam bardzo dużo.
Nie chciało mi się kopać ,bo mam wszędzie korzenie i duże kamienie , trudno wbić szpadel. To zrobiłem tak na próbę, czas pokaże.

W tamtym roku przesadziłem jedną borówkę wiosnę która była jak 3 letnia sadzonka ze sklepu. Nie dosięgała mi nawet do kolan a we wrześniu w tym roku ma +- 150-160cm. To stara borówka miała wiele lat ,ale dopiero po latach się nią zainteresowałem. W tym roku wydała całkiem sporo owoców. Wrzuciłem niedawno jej zdjęcie , ktoś powiedział ,że przypomina elizabeth ?
Posadzona w samym piasku i w takim podłożu bardzo dobrze rośnie.
Obrazek

Ciekawą odmianą na glinie obok bluecropa jest nelson który tak samo jak bluecrop jest posadzony wyłącznie w dołku z igłami. Te odmiany są jakieś bardziej tolerancyjne na złe warunki.
Posadzony w lipcu 2022.
Obrazek
i niżej zdjęcie z datą.
Obrazek

Przyjrzałem się twojemu zdjęciu i moim zdaniem posadziłeś w dołku za głęboko a to przy borówce jeden z błędów a drugi (nie mówię o tobie) to brak rozcięcia nożem albo rozerwania rękami bryły korzeniowej w przypadku mocno przerośniętych korzeni w doniczce.
RolAnonim
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 gru 2024, o 01:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Sadziłem na równo z ziemią tylko kory jest dosyć dużo i tak wygląda, na wiosnę trochę ją rozsunę, to prawda z tym rozrywaniem korzeni, może mniej więcej od roku każdą bryłę korzeniową rozrywam rękami bo tak ktoś mi powiedział. Teraz jak dosypywałem ziemi do borówek to jedną wyciągnąłem bo lekko siedziała i w sumie to z jednej strony korzenie były w bok rozrośniętę a z drugiej strony wyglądały jak wyjęte z doniczki. To sadzonka dwuletnia i wtedy nie rozrywałem korzeni.
karion
500p
500p
Posty: 850
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Niby na równo z torfem i pewnie resztę wypełniłeś korą. Ściółkę lepiej mieć odsuniętą od pędów. Borówka nie powinna być przykryta bardziej niż w donicy produkcyjnej. Na ciężkiej glinie szczególnie polecam na lekkim wzniesieniu chodź by te 10-15cm czyli wystarczy lekką kupkę wysypać po zasypaniu dołka. Ja nie wszystkie tak posadziłem , ale już tak teraz robię. Powoduje to lepsze natlenienie gleby i też jej ogrzanie w obrębie korzeni. Dawno temu gdzieś w internecie przeczytałem , że warto w lekkim wgłębieniu posadzić borówkę aby woda spływała do borówki i to moim zdaniem wielki błąd, bo wcześniej czy później ziemia się wyrówna albo zasypie ją ściółka jak wiatr zawieje.
W tym roku zdarzyły mi się sadzonki takie których rękami nie dało się normalnie rozerwać , więc naciąłem po całej wysokości z 4-5 stron dość głęboko i lekko to rozchyliłem . Przyjęły się wszystkie.
trzyary
200p
200p
Posty: 333
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

U mnie we Wrocławiu brak mrozów może zaburzyć naturalny cykl biologiczny borówki wysokiej.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1407
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

O przejściu w stan spoczynku krzewów decyduje temperatura gruntu. W Warszawie dziś to 6,6-6,8 st., na Mazowszu około 5st.

Ze strony https://extension-oregonstate-edu.trans ... _tr_pto=sc

Gdy rośliny przejdą w stan uśpienia, potrzebują okresu niskiej temperatury, zanim zaczną rosnąć normalnie. Odmiany borówki wysokiej północnej wymagają chłodzenia przez 800 do 1500 godzin (1-2miesiącece) od 32 do 45 °F (czyli 0-7 st C), podczas gdy odmiany borówki wysokiej południowej i borówki królika wymagają chłodzenia przez odpowiednio 200–600 godzin i 300–600 godzin. Podczas gdy borówka królika kwitnie stosunkowo późno, borówka wysoka południowa kwitnie wcześnie późną zimą lub wiosną, po spełnieniu warunków chłodzenia, co sprawia, że ​​są słabo przystosowane do północno-zachodniego Pacyfiku. Po spełnieniu warunków chłodzenia rośliny wchodzą w fazę deaklimatyzacji. Po zakończeniu tej fazy pąki pękają, gdy temperatury są wystarczająco wysokie.
U mnie zielone pędy i liście ma tylko posadzony we wrześniu Legacy, ale jest mieszaniec borówek wysokich północnej i południowej.
Jak da radę, to zamierzam dosadzić odmiany południowe Biloxi i O'Neal o mrozoodporności 12-15st.
Niezaprzeczalną zaletą odmian borówki wysokiej południowej jest większa odporność na suszę. Zawsze kilka krzewów można okryć na zimę.
rosliizwierz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 26 maja 2024, o 07:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Witam

czym najlepiej ściółkować borówke amerykańską??? mam do dyspozycji kore tylko lepsza z iglaków sosnowa plus igły z sosny, czy kora ze zwykłych drzew lisciastych, zauważyłem że w tym sezonie ostro zaczał mi wokół borówek rosnąc mech i to chyba nie jest dobre dla krzaków owocowych...
dziękuję za podpowiedzi
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1407
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Należałoby najpierw rozluźnić glebę wokół borówek. Mech rozwija się najszybciej na stanowiskach z podłożem nieprzepuszczalnym, zbitym i zakwaszonym.
W tym celu rozsypałbym wokół borówek po wiaderku próchnicy iglastej lub torfu kwaśnego i delikatnie wymieszał z cienką (do 5cm) warstwą podłoża.
Ściółkowałbym rozdrobnioną korą sosnową i igliwiem poza obręb korony z pominięciem okolic szyjki korzeniowej.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2727
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ja kiedyś ściółkowałam tylko korą sosnową "kupną". Obecnie, wszelkie kwasolubne ściółkuję "czym popadnie". Jak mam igły sosnowe -to igłami, zrębkami z gałęzi (owocowe, iglaste, co akurat przycinam) czy liśćmi dębowymi, których mam jesienią aż nadto. Kora jest najbardziej estetyczna, ale po jakimś czasie znika (mineralizuje się, wywiewa ją wiatr, rozkopują szukające pożywienia ptaki).
Pozdrawiam Lucyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”