
Chleb żytni domowy na zakwasie
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Kurcze to ty masz strasznie żaroodporne paluszki 

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Ja to ćwiczę często wyjmowanie z tej mojej wielkiej i ciężkiej okrągłej szklanej i to wszystko jeszcze gorące
a potem łapki na łapki i chlebek wraca głową do góry.
Axel pasztet bez wątróbki to pasztet nieważny
A poważnie, jak zmieniasz istotnie skład to nie wiem czy majeranek i czosnek Ci podpasuje
Majeranku do tego pasztetu nie można żałować tu masz przekrojony, ja robiłam na oko http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0756&hilit


Axel pasztet bez wątróbki to pasztet nieważny

A poważnie, jak zmieniasz istotnie skład to nie wiem czy majeranek i czosnek Ci podpasuje
Majeranku do tego pasztetu nie można żałować tu masz przekrojony, ja robiłam na oko http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0756&hilit
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
No to na oko ile tego majeranku i tej reszty przyprawowej,bo nie mam zielonego pojęcia.Ja nie gotuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja tylko szynke i chleb,a za reszte sie nie biorę,to skąd mam wiedzieć?
A te grzyby leśne tez muszą być? Wątróbka - fuj! Chyba tego nie czuć?
Ja tylko szynke i chleb,a za reszte sie nie biorę,to skąd mam wiedzieć?

A te grzyby leśne tez muszą być? Wątróbka - fuj! Chyba tego nie czuć?
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Axel naprawdę Ci nie powiem, spróbujesz, przecież dodajesz do ugotowanego i zmielonego mięsa.
Chcesz inny przepis? mam na wieprzowy w mojej fajnej książce, z wątrobą oczywiście ale baz majeranku i czosnku
Chcesz inny przepis? mam na wieprzowy w mojej fajnej książce, z wątrobą oczywiście ale baz majeranku i czosnku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
No i widzisz ja nie odgazowywałam go tylko po wyrobieniu postawiłam do wyrośnięcia, po 5 godzinach zagniotłam na nowo i podzieliłam do foremek. Potem znowu wyrósł i w piekarniku jeszcze sporo podrósł. Następnym razem zrobię tak jak ty.monika pisze: podwaja swoją objętość przez ok 3-4 godziny. Po włożeniu do foremki też coś koło 4 godzin...[/i]
W tym czasie po jakiejś godzinie chlust go na blat z miski i minutowe odgazowanie i ponownie do miski, a jakby szaleńczo dalej rosło to jeszcze raz odgazować trzeba. To wszystko w tych 3-4 godzinach. Pisałam ci, że po każdym takim odgazowaniu coraz szybciej rośnie. To moje doświadczenia z pszennym i pszenno-żytnim
Ja wprawdzie lubię grzyby leśne i mogłabym ich dać więcej, natomiast tak jak ty nie cierpię wątróbki. W tym pasztecie jest jej stosunkowo mało do ilości mięsa. Ja jej nie wyczuwałam. Jak dasz dużo majeranku i czosnku to dopiero nie będzie wyczuwalna.axel40 pisze:A te grzyby leśne też muszą być? Wątróbka - fuj! Chyba tego nie czuć?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4177
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
OK, to nie ten wątek, ale skoro mowa o pasztecie, to ja robię wspaniały
pasztet z mieszanego mięsa:
- 1 kg mięsa wołowego
- 1 kg mięsa wieprzowego
- 1 kg mięsa indyczego
- 0,5 kg wątroby wieprzowej
- 0,5 kg podgardla wieprzowego
- 5 szt. bułeczek kajzerek suchych
- 16 jajek średnich albo 12 dużych (3-4 na 1kg mięsa)
- 2 duże cebule
- sól, mielony pieprz
- po łyżeczce płaskiej mielonego tymianku, ziela angielskiego, imbiru
Mięso pokrojne na kawałki należy podlać wodą i udusić do miękkości. Do garnka włożyć ze 2-3 listki laurowe. W trakcie duszenia dodać pokrojoną w piórka cebulę. W sosie z duszenia namoczyć przekrojone bułeczki. Wszystko (oczywiście bez liści laurowych
) 2 - krotnie przekręcić przez maszynkę. Dodać całe jaja, sól do smaku (co najmniej płaską łyżkę), przyprawy. Dobrze wyrobić. Masa nie powinna być bardzo twarda - czasem dodaję do niej trochę wody. Wąskie foremki typu keksówka wyłożyć folią aluminiową (spód i boki), wysmarować olejem, nałożyć masę mięsną - 1,5 cm poniżej górnego rantu, wsadzić do piekarnika nagrzanego do 170 st.C i piec 30-45 min. Czas zależy od grubości warstwy mięsnej. Ja to robię na oko, patrzę i sprawdzam patyczkiem. Po upieczeniu zostawić w otwartym piekarniku do wystygnięcia, wyjąć z piekarnika i niech dalej ostyga w foremkach. Następnego dnia można wyjąć z foremek. Ja robię z takiej większej ilości mięsa, kroję na kawałki i zamrażam. Ten pasztet jest chudziutki. Jak ktoś lubi bardziej tłuste, to dać słoninę zamiast podgardla.
pasztet z mieszanego mięsa:
- 1 kg mięsa wołowego
- 1 kg mięsa wieprzowego
- 1 kg mięsa indyczego
- 0,5 kg wątroby wieprzowej
- 0,5 kg podgardla wieprzowego
- 5 szt. bułeczek kajzerek suchych
- 16 jajek średnich albo 12 dużych (3-4 na 1kg mięsa)
- 2 duże cebule
- sól, mielony pieprz
- po łyżeczce płaskiej mielonego tymianku, ziela angielskiego, imbiru
Mięso pokrojne na kawałki należy podlać wodą i udusić do miękkości. Do garnka włożyć ze 2-3 listki laurowe. W trakcie duszenia dodać pokrojoną w piórka cebulę. W sosie z duszenia namoczyć przekrojone bułeczki. Wszystko (oczywiście bez liści laurowych

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
jode22 baaardzo podobny do mojego książkowego, tylko tam z mięsa wieprzowego i na małe ilości, a i przyprawy inne, nie ma ziela i imbiru
Axel robisz chleb?
Axel robisz chleb?
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Robie,jak wypiję kawę 

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
1.Chleb ponownie nie wyrosł więcej podczas pieczenia
2.Zrobiony zaczyn górę miał przyschniętą.Nie przewidziałem,że tej nocy kaloryfer bedzie cieplejszy z powodu mrozu.
3.Do czasu włożenia do pieczenia ciasto wyglądało podobnie jak u Santany na blogu.
4.Następnym razem użyję więcej wody podobnie jak kolega Santana
5.Słabnie zakwas? Piekę 2,3 razy w tygodniu na razie.Zaczyn przechowywany w zimnej spiżarni.
2.Zrobiony zaczyn górę miał przyschniętą.Nie przewidziałem,że tej nocy kaloryfer bedzie cieplejszy z powodu mrozu.
3.Do czasu włożenia do pieczenia ciasto wyglądało podobnie jak u Santany na blogu.
4.Następnym razem użyję więcej wody podobnie jak kolega Santana
5.Słabnie zakwas? Piekę 2,3 razy w tygodniu na razie.Zaczyn przechowywany w zimnej spiżarni.
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
6.Chleb jednak dla całej naszej rodziny i tych ,którzy próbowali i zabrali bochenek świetny dla podniebienia.Synek,którego trzeba na siłe zmuszać do jedzenia ciągle dopytuje się o ten chleb,to z białym serkiem i dżemem,to z miodem ,aż nie możemy uwierzyć w taki apetyt dziecka.
7.Może nastepnym razem spróbuje wg technologii Santany
8.Nastawiony schab wg http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 72&start=0
7.Może nastepnym razem spróbuje wg technologii Santany
8.Nastawiony schab wg http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 72&start=0
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Moje dzieciaki, wszystkie trzy, twierdzą, że mama robi najpyszniejszy chleb na świecie i innego nie chcą jeść. Kiedyś zabrakło, mąż kupił super żytni z ziarnami i niestety wylądował na drzewie (dla ptaków) po kilku latach domowego taki ze sklepu już nie wchodzi.
Kasia
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
łoo matko, ledwo dojechałam do siebie przez te zasypane drogi..
Zakwas z lodówki wyjęty i tera* ja ruszam z Twoim chlebem Axel
To mówisz, że znowu postawił na swoim ten Twój
? A pokazałbyś jak wygląda? ja to mojego pokażę nawet jak będzie
Ale i tak najważniejszy jest smak i zapach chleba, reszta to wiesz.. do pokazywania często na blogach
Ciekawe jak będzie z moim, bo pierwszy raz wyciągam zakwas z lodówki
I mówisz, że pasztetu nie zrobiłeś, tylko ten schab.. no nie wiem czy po swoich wędlinach z szynkowara to Ci będzie smakować, raczej jestem sceptyczna
Zakwas z lodówki wyjęty i tera* ja ruszam z Twoim chlebem Axel

To mówisz, że znowu postawił na swoim ten Twój


Ale i tak najważniejszy jest smak i zapach chleba, reszta to wiesz.. do pokazywania często na blogach

Ciekawe jak będzie z moim, bo pierwszy raz wyciągam zakwas z lodówki
I mówisz, że pasztetu nie zrobiłeś, tylko ten schab.. no nie wiem czy po swoich wędlinach z szynkowara to Ci będzie smakować, raczej jestem sceptyczna
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4177
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
axel40, dzięki za linka do tego przepisu. Ślinka mi pociekła
. Przepisik skopiowany.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
jode22 jak będziesz robić to raczej w stalowym garze z grubym dnem, to powinno długo w cieple być wg mnie, ja dodałam trochę soli peklowanej zamiast czystej soli i gotowałam z przynajmniej 10min...wyszło no...dobre, ale ja nie powtórzę, mimo, że kawałek uwędziłam potem. Spróbować należy żeby samemu ocenić.
Re: Chleb żytni domowy na zakwasie
Jak uspie dzieci,a sam nie zasne to wrzucę fotkę,ale jest identyczny jak zaprezentowany ostatnio.
Tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=308 ,tylko nie jest zapadnięty tylko równiutki.
A odnośnie pasztu: dzisiaj nigdzie nie było wątróbki drobiowej,a co dopiero gęsiej
Na razie odpuszczam pasztet do czasu zdobycia wątróbki lub zrobię taki bez.
Schabik? No cóż,nie można stać w miejscu ,bo się cofamy
Następnym razem zamiast żyta 2000 dam 720 i uwidim szto budjet
Tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=308 ,tylko nie jest zapadnięty tylko równiutki.
A odnośnie pasztu: dzisiaj nigdzie nie było wątróbki drobiowej,a co dopiero gęsiej

Schabik? No cóż,nie można stać w miejscu ,bo się cofamy

Następnym razem zamiast żyta 2000 dam 720 i uwidim szto budjet
