
sól to jednak trzeba ważyć, łyżka łyżce nierówna. Ciekawe, że ciasto wyszło Ci takie gęste, a poleżało trochę przed wyrabianiem? No i ja zawsze twierdzę że przy wyrabianiu pszennych to chłop jest potrzebny


Może też kewstia mąki orkiszowej..nie wiem, najważniejsze że Wam smakuje, a najwyżej zmodyfikujesz pod siebie
A pasztet wg mnie jest super, robiłaś z gęsią wątróbką?
Axel ja wiem, ale ja już chcę mieć zakwaszone ciasto w lodówce