Domowy chleb

Anaka · Post » 15 cze 2009, o 09:04

Ewo, ja też mam ogród i oranżerię - tam jest mnóstwo pracy.W oranżerii cały rok!
Ale bez własnego chlebka nie wytrzymam dłużej niż tydzień

POzdrawiam.Ania

x-o-1 · Post » 16 cze 2009, o 20:51

Iza lisko - Jak się udał chlebuś?
Anaka- ja wiosną jak już można wychodzić na całe dnie na działkę to chlebuś kupuję w piekarni

pozdrawiam
Ewa

liska · Post » 21 cze 2009, o 12:05

Ewuś sorki zapomniałam

Z żytnią mąką nie wyrósł tak jak z pszenną... ale i tak był pyszny

Anaka · Post » 21 cze 2009, o 13:04

Lisko, żytnia mąka wymaga większej ilości drożdży / bo chyba piekłaś na drożdżach/ i nieco dłuższego wyrastania. Mąka ta jest bardziej wilgotna i cięższa.
POzdrawiam

marzena 63 · Post » 23 cze 2009, o 18:39

Od miesiąca czytałam codziennie ten wątek i miałam chęć spróbować upiec sama chleb wg waszych przepisów,ale bałam się

Wrzeszcie kupiłam mąkę i udało się

ale jestem z siebie dumna

Od razu upiekłam 2 bochenki,na razie na drożdżach.Ale następne będą na zakwasie.

Chlebek wyszedł pysia

Anaka · Post » 23 cze 2009, o 20:26

Marzenko, te chlebki są z gotowych mieszanek i piecze się je na drożdżach.

Czy wyhodowałaś już zakwas? To trochę inne pieczenie.
Zachęcam bardzo :P

marzena 63 · Post » 23 cze 2009, o 20:57

Aniu
ja na początek chciałam spróbować gotowej mieszanki i musiałam sprawdzić czy mi się uda

zakwas już rozpoczęłam hodować i w sobotę piekę na zakwasie.A jutro jeszcze raz piekę na drożdżach,ale z mąki pszennej i żytniej (nie z gotowca)

Zobaczę co jutro mi wyjdzie.

Anaka · Post » 23 cze 2009, o 21:00

Marzenko, zapraszam do mojego wątku o chlebach - Moja piekarnia AnaKA.
Dzisiaj upiekłam bułki z ciasta Ciabatta - właśnie na drożdżach. Zamieściłam zdjęcie.Udały się wybornie

marzena 63 · Post » 23 cze 2009, o 21:02

Już lecę do Twojego wątku. :P

Anaka · Post » 23 cze 2009, o 21:05

Zapraszam. Pieczenie chlebów jest jak kolekcjonowanie roślin - ciągle przeżywasz przygodę

miluck · Post » 25 cze 2009, o 15:10

Piekę chleb już od jakiegoś czasu, tylko i wyłącznie na zakwasie.
Na początku miałam kilka potknięć,ale teraz idzie całkiem sprawnie.
W czwartki popołudniu zaczynam ,a w piętek wieczorem jemy pachnący chlebek

Polecam Marzenko,zapach i smak niepowtarzalny

marzena 63 · Post » 25 cze 2009, o 17:23

Jagódko
już nie mogę się doczekać kiedy ten mój zakwas będzie gotowy.

Na razie piekę na drożdżach z tej gotowej mąki chlebowej.Codziennie inny -boję się że przez te wypieki to przybędzie mi kilka kilogramów.Wczoraj był cebulowy a dzisiaj z ziarnami dyni już siedzi w piekarniku.Te są przepyszne a co mówić na zakwasie

x-o-1 · Post » 25 cze 2009, o 22:02

Marzeno
Chlebek wygląda smakowicie.. no troszkę późno na jedzenie...

Ewa

liska · Post » 4 lip 2009, o 22:06

Ewuś w wiktoriańskim doszłam do wprawy i jestem mistrzynią

hhihi
Robię dwa... jeden normalny a drugi z ziarnami

to sie pochwaliłam

x-o-1 · Post » 4 lip 2009, o 22:38

Iza bardzo mnie to cieszy, przyznasz mi rację, że smaczny...

pozdrawiam

ps. Iza a Ty masz urlop i sobie odpoczywasz???