Proszę o pomoc. Kupiłam rok temu oliwkę - dużą, która posadziłam w ogrodzie w donicy termoizolacyjnej, Ziemie w niej wymieszałam z piaskiem. Ze względu ze
oliwka była duza nie miałam możliwości wstawić jej do domu na zimę, dlatego zabezpieczyłam ją, użyłam kabla grzewczego do palm który miał temperaturę 5stopni, owinęłam pień dość gęsto, ułożyłam go również na ziemi w donicy aby nie przemarzła. Dodatkowo owinęłam pień i donice agrowłóknina biała, liście i gałęzie były owinięte na początku zimy ale wiatry i śnieg ciagle ją zrywały wiec to zdjęłam.
2tyg temu zdjęłam agrowoknine i okazało się ze pod nią myszy zrobiły dobie gniazdo i przegryzły kabel i nie wiem czy grzał
Teraz od jakiegoś miesiąca zauwazylam ze oliwce brązowieją liście. Jest coraz gorzej.
Liście robią się suche i trochę ich opada.
Ziemia w donicy jest dość mokra przez ciagle opady.
Co mam zrobić zeby ją uratować! Pomóżcie.
