Moni - Alania mam nadzieję, że Herzogin się opamięta i będzie z niej pożytek. Liliowce (niektóre) faktycznie ładne są, ale czerwienie nie pasują mi do kompozycji, poza tym to są takie
zwyklaki-zwyklaki 
a miały być "wypasione" i za takie zapłaciłam

Dla Ciebie Moniczko "bukiecik" z Souvenir de Baden-Baden
Maju - Majka411 kwiaty Guernsey, które się później rozwinęły też są inne niż ten pierwszy. Bardzo zmienna róża i to jest fajne
Nie zmieniam kolorystyki w ogrodzie, ale nowa różanka jest w barwach purpurowo-morelowo-kremowych.Te kremy i morele tak mi się spodobały, że postanowiłam posadzić tam tulipany w takiej właśnie tonacji. Pozostałe rabaty bez zmian.
Dla Ciebie
"przepyszna" Guernsey
Aniu - aneczka1979 porównanie do Chmielewskiej to dla mnie największy komplement

. Jestem jej zagorzałą wielbicielką od wielu lat. Niektóre książki (np. Lesio) czytałam po kilka razy
A Granny biorę w ciemno, tak samo Guernsey, Pashminę, Tea Clipper, Stephanie Baronin zu Guttenberg i Alexandra Princesse
de Luxemburg
Wszystkie te róże Aniu są grzechu warte

. Aleksandra mnie szczególnie urzeka, bo kwitnie do pierwszych mrozów i drugie kwitnienie ma nawet ładniejsze niż pierwsze

Dla Ciebie Guernsey i liliowiec Big Smile
Dorotko - dorotka350 masz rację, że te pomyłki burzą kompozycję, ale najgorsze jest to, że nie mam ich gdzie przesadzić -te ceglaste czerwienie i rudości nigdzie mi nie pasują

Cóż, chyba wylądują za płotem (już dwa tam rosną) albo u Teściowej. Najbardziej mnie wkurza, że na 5 kupionych tylko 2 były zgodne,a to mniej niż połowa!

Aleksandra Luksemburska jest
różą, która mi pasuje pod każdym względem - kolor, kształt, zapach - same
"ochy" i
"achy".
Jak ją zaprosisz to siebie, to na pewno nie pożałujesz. Dla Ciebie Lions w wersji szampańskiej
Aniu - anabuko1 oczywiście, że jak któregoś rozpoznam to Ci napiszę, ale z liliowcami to trudna sprawa. Zarówno kształt płatków jak i kolor zależą od aury i wilgotności, a odmian różniących się tylko jednym detalem jest cała masa

To
wszystko utrudnia identyfikację. U mnie np. pierwszy kwiat Big Smile miał różową obwódkę, a kolejny już nie...
Dla Ciebie Twoje ulubione lilie
Dorotko-DTJ_1 dziękuję

Lady Romantica jak na razie mnie rozczarowała - bardzo małe miała te kwiatuszki. Zobaczymy jak się spisze w drugim kwitnieniu. Dla Ciebie kolejna piękność Kronprinsesse mary
Gosiu - Margo2 na ogół róże dobrze kwitły, jestem zadowolona

Może słabiej tylko te, które były przesadzane. Sharifa Asma jest u mnie 2 lata, kwiaty są dosyć wysoko (wyżej niż 1 m) dlatego się cieszę, że posadziłam ją z tyłu rabaty. Krzaczek jak na razie niezbyt szeroki, sądzę że zawsze taki będzie, w przeciwieństwie do np. Crocus Rose. Kwiaty bardzo urokliwe,
niestety nieodporne na deszcz i brzegi płatków brązowieją. Zdrowa. Jak dotąd jeszcze nie pokazała pełnej krasy...
Dla Ciebie urokliwa Novalis (też nieodporna na deszcz)
Filemon24 u mnie też nie brakuje hortensji. Mam 16 krzaczków, z czego większość to młodziaki i nie oszałamiają ilością kwiatów, jak te starsze. Ale mam nadzieję na wielkie szaleństwo za 2-3 lata

Dla Ciebie jedna z moich ulubienic
Sabinko - nifredil Ty mnie rozumiesz

A swoją drogą to jest skandal, żeby były takie niezgodności. Przy cebulkach mogę zrozumieć, małe toto,jedna podobna do drugiej, można się pomylić przy segregowaniu... Ale te liliowce kupowałam w doniczkach!!!!

Dla Ciebie kolejna cudowna róża - Gospel
Wandziu - Wanda7 i Aniu - sweety ja wiem, ze zdjęcia są podkolorowane i podrasowane, żaden liliowiec nie ma tak nasyconych kolorów jak na fotkach w necie

. Mnie chodzi o fakt, że kupowałam liliowce niby to ze sprawdzonego źródła i dostałam zwyklaki, które są warte 5 zł za sztukę a nie 22 lub więcej!!!

Tym samym przepłaciłam słono.Reklamować nie bardzo mogę, bo jak im udowodnię, że te czerwono-rdzawe to od nich???
Dla Was bezproblemowe panienki - Lions rose i Sommersonne
Madziu - Pashmina2006 trochę szkoda, ze kwiaty liliowców żyją tylko jeden dzień, ale za to każdego dnia rozwija się następny kwiat

więc suma sumarum tak jakby kwitły 3 tygodnie. A niektóre są naprawdę urzekające i warto je mieć. Dla Ciebie twoja
nickowa Pashmina
Jadziu - Jakuch Grande Amore jest tak cudną
różą, że żadne zdjęcie tego nie oddaje. Aparat głupnie przy tej czerwieni, która wcale nie jest jarmarczna ani żarówniasta. To róża, na którą kilka razy dziennie chodziłam popatrzeć

Dla Ciebie letni "bukiet" z liliowców i Double Delight
Zuza - sweetdaisy na zdjęciu jest Rosenstadt Freising - cudna róża i kwitnąca niezwykle obficie. Na zdjęciu jeden krzaczek. Nie lubi deszczu - pod wpływem wody kwiaty silnie różowieją i ona sama traci na urodzie
Ale teraz kwitną jak Twoja
U mnie wprost przeciwnie, następne kwiaty już są inne

Dla Ciebie Von Goethe Rose
