Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało cz.2

[x-U-ie]

Wandziu zgoda ale raczej nie wyobrażam sobie takiego spotkania opłątkowego niedość że jakby niebyło w grudniu - w plenerze. Ludzie by chyba zamarzli.

[Wanda7]

Ula, co racja, to racja... Ale...

[x-U-ie]

No ale jak byś widziała takie spotkanie w terenie?

[Jagusia]

Jak to jak? Ognisko, kiełbaski, grzaniec tylko śniegu i kuligu brak....

[gosia07]

O tym samym pomyślałam tylko te kiełbaski takie wigilijne

[Jagusia]

szzzzzzz, kurczę, wiedziałam że coś mi tu nie pasuje..... to śledź na patyku

[beatann]

Nie widzęproblemu żeby pomyśleć o spotkaniu w zimowej scenerii .

[Jagusia]

Nie widzęproblemu żeby pomyśleć o spotkaniu w zimowej scenerii .

W końcu trzeba jakoś przywitać ten nowy rok

[lora]

Jogusiu wielkie dzięki ;:196Ula dostarczyła... za tak piękne kwiatki..co to jest śliczne małe listki zieloniutkie...
grudnik rozpoznałam...

[Jagusia]

Długo się zastanawiałam co też przygotować na opłatkowe spotkanie forumowe w Lublinie. Jako ze czasu było mało trzeba było wykombinować coś szybkiego do przygotowania: stanęło na pomarańczach nadziewanych goździkami. Doskonałe są jako świąteczne pachnidło, ale też super na nalewkę zwaną wisielcem [przepis już wcześniej podawałam]. Dzieci moje corocznie organizują Wigilię harcerską w Hufcu. Każdy coś tam przygotowuje. Tomaszek smażył np racuszki.... ale potrzebne im było także coś słodkiego. Po namyśle postanowiłam wyeksperymentować i zrobiłam domowe "rafaello". Przepis wzięłam z internetu - już wiem chyba co zmienić żeby było bardziej podobne do oryginalnego ciasteczka.

Najwyraźniej jednak rafaello moje smakowało, bo zostałam poproszona o przepis.

Rafaello kulki

Składniki:
200 gram wiórków kokosowych
200 gram masła -- miękkie, można ubić mikserem
200 gram cukru
1/2 szklanki wody
250 gram mleka w proszku
2 płaty wafle tortowe -- drobno pokruszone
migdały -- sparzone i obrane ze skóry

Wodę zagotować, rozpuścić w niej cukier i ostudzić. Po ostudzeniu wlać do miski, dodać 100 g wiórków kokosowych, miękkie masło, mleko w proszku i bardzo drobno pokruszony wafel. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać mikserem. Masę odstawić do lodówki naokoło 30 minut, by lekko stężała.
W tym czasie sparzyć migdały wrzątkiem i obrać ze skórek.
Z masy formować kulki wielkości rafaello wkładając do środka każdej z nich migdała. Przygotowane kulki obtaczać w kokosie.

jak przyjechałam do domu poleciałam zrobić zdjęcie..... hmmmmm..... tyle zostało:



a zrobione było ok. 200szt.

[x-U-ie]

Jaki problem? to czekamy na pomysły na spotkanie zimowe przywitania Nowego Roku :D

[Jagusia]

Misiu
Ta roślinka to
Nematanthus gregarius (Nagarbia) - nazywana także złotą rybką [Goldfish Plant]
Podobała Ci się a że u mnie tylko by zmarniała to masz prezent gwiazdkowy.
Tak wygląda jak kwitnie:



Faktycznie trochę przypomina welon [złotą rybkę]

-- Pn 19 gru 2011 21:05 --

Jak już wspomniałam, w niedzielę byłam na spotkaniu opłatkowym grupy lubelskiej.
Wiem, ze spodziewacie się jak zwykle dowcipnej relacji, ale..... nie tym razem. Wpadłam w melancholijny nastrój. Wszystko odbyło się bardzo uroczyście: z przemowami, dzieleniem opłatkiem i składaniem życzeń. Później wspólne zdjęcie [podkradłam Andrzejowi, bo niestety tym razem nie miałam aparatu - a szkoda]:



Ale oczywiście nie mogło skończyć się poważnie...... no nie, nie, nie, nie z nami w roli głównej. Im dłużej trwało spotkanie tym było weselej. Uroczysty nastrój gdzieś się nam zapodział.... i bardzo miło spędziliśmy resztę popołudnia. Dopiero trochę smutniej się zrobiło, gdy zaczęły nas opuszczać kolejne osoby.... W końcu zostało nas raptem 6 osób.... to dopiero zaczęła się taka głupawka, że aż dziewczyny się zaczęły podpalać....ech dlaczego ja aparatu nie wzięłam... mam nadzieję że Tadzik pokaże to zdjęcie Ulci [chyba się zgodziła...] to zobaczycie o co mi chodzi. Było super. A potem wszyscy razem szliśmy na parking pod zamkiem i nie mogliśmy sobie odmówić wspólnego zdjęcia na szczycie tych ogromnych schodów.
Powiem jedno - nie mogę się doczekać następnego naszego spotkania. Już nawet przebąkiwaliśmy, że należy jakoś przywitać ten Nowy Rok, więc chyba spotkamy się już niebawem...

A ze spotkania przywiozłam: aniołki, dzieciątko, kwiatka [nie wiem jak się zwie], ciasteczka na choinkę i forumowy kalendarz na rok 2012. Ostało mi się także kilka nadziewanych pomarańczy. Zaniosę je w prezencie do pracy a tymczasem.... tak to wygląda:



i jeszcze zbliżenie na maleństwa:

[lora]

Jogusiu Kochanie chyba jesteśmy na tych samych falach...tak bardzo podobała mi się jak pokazałaś ..
ale wstydziłam się sępić od Ciebie doprawdy strzeliłaś w dziesiątkę....
...a zapomniałam pomarańcz świetna postawiłam na murku koło Ptysia....

[Jagusia]

Już tylko 91 dni do wiosny a ja jeszcze ciągle na literce A

Aster novi-belgii (Aster nowobelgijski)

Aster pochodzący z Ameryki Północnej dorastający do 120cm w zależności od odmiany. Szeroko znana bylina jesienna. Zdobi ogród aż do mrozów. Dobrze rośnie na glebach żyznych, próchnicznych - w wypadku wyczerpania składników pokarmowych z gleby szybko się starzeje - pod tym względem jest to najbardziej wymagający z astrów; gleba umiarkowanie wilgotna, znosi okresową suszę, stanowisko słoneczne do lekkiego półcienia; mrozoodporność: całkowita; rozmnażanie: przez podział w lipcu - sierpniu lub wczesną wiosną; płytko się korzeni i dzielenie jest bardzo łatwe; sadzonki pędowe (wierzchołkowe) wczesną wiosną (kwiecień-maj);



Actinidia arguta (Aktinidia ostrolistna)

Silnie rosnące pnącze ozdobne z liści, o jadalnych owocach dorastające nawet do 12 metrów. Aby dobrze owocowało należy je silnie przycinać - tak jak winorośl. Wymaga silnych podpór. Wymagania: stanowisko ciepłe, osłonięte przed wiatrem i bezpośrednim słońcem, gleba zasobna, przepuszczalna, umiarkowanie wilgotna, lekko kwaśna (pH 5,5-6,5); Mrozoodporność do -25 stopni. Rozmnaża się przez odkłady lub sadzonkowanie. Uwaga są odmiany jednopłciowe lub dwupłciowe [w tym przyp. żeby owocowały potrzeba po jednej roślinie każdej płci]







Rhododendron (grupa azalii japońskich) (Azalia japońska)

Niewielkie, dorastające do 60 - 120 cm wysokości krzewy, zwykle szersze niż wyższe, bardzo obficie kwitnące; azalie te określa się popularnie jako półzimozielone; Kwitną w maju i czerwcu. Mrozoodporność jest różna w zależności od odmiany, ale lepiej jest wszystkie okrywać. Wymagania: miejsce słoneczne do półcienistego, zaciszne, podłoże niewysychające, zdecydowanie kwaśne; roślina ma płytki system korzeniowy, w razie suszy trzeba ją podlewać; nawożenie rozłożyć na kilka dawek, od kwietnia do końca czerwca, nawozy o odczynie fizjologicznie kwaśnym, zawierające azot w formie amonowej; można też nawozić dobrze rozłożonym obornikiem późną jesienią. Azalie rozmnaża się przez sadzonkowanie oraz odkłady.









i na koniec odratowana od wyrzucenia na śmietnik odwdzięczyła się kilkoma kwiatuszkami





Rhododendron (Azalia)

Mieszańce pochodzące od azali japońskich. Są różne grupy tych azalii: gandawskie, Knap-Hill, Mollis, Occidentale, Gable'a... Są to krzewy dorastające do 2,5 metra, zrzucające liście na zimę. Wymagania: miejsce słoneczne do półcienistego, wilgotne podłoże, pożądane ściółkowanie; odczyn podłoża kwaśny (pH 4,5-5,5), aczkolwiek azalia jest bardziej tolerancyjna niż rododendrony i urośnie nawet na podłożu gliniastym; uwaga - azalie mogą być przycinane dla utrzymania zwartego pokroju lub odmładzania; jakiekolwiek cięcie należy wykonywać tuż po kwitnieniu. Rozmnaża się ją przez sadzonki i odkłady ale można także przez wysiew nasion.

[AGNESS]

Jagusiu świetna alfabetyczna encyklopedia roślin z twojego ogródka Fajny pomysł
Dziękuję bardzo za życzenia i myśli płynące ku mnie ze spotkania , ja też bardzo o was myślałam i ciągle zaglądałam do lubelskiego wątku w polowaniu na relację