Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

[kubelkowa]

Dzięki! W takim razie chyba tak zrobię,nie będę nadgorliwa i zaczekam na wiosnę A przy okazji polecisz jakiś nawóz do kwiatów, najlepiej w miarę możliwości uniwersalny , czyli jeden do zielonych a drugi do kwiatów kwitnących (jestem totalnym laikiem w tych sprawach) ? Odbiegam od tematu,więc możesz mnie pokierować w inne miejsce Dodam ,że mieszkam w Niemczech i te nazwy w sklepach ogrodniczych mnie przerażają w szczególności,że nie mam nawet pojęcia czy kupić nawóz taki w sprayu do zraszania czy jakąś mieszankę

[norbert76]

W handlu są nawozy dedykowane pod konkretne rośliny. Ogólnie do roślin doniczkowych nie kwitnących wystarczy nawóz do zielonych. Do juk, dracen, taki sam jak do palm. Ale jak będziesz nawozić tym do zielonych to też będzie dobrze.

[kubelkowa]

Dziękuję W takim razie w sobotę jadę w końcu coś kupić

[norbert76]

Tylko przez zimę przypadkiem nie nawoź - zacznij dopiero od marca.

[kubelkowa]

A storczyki też?

[norbert76]

A jeśli chodzi o storczyki, to musisz poszukać odpowiedzi w tym dziale:
http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=29

[dancik31]

Mam czteroletnią dracenę wonną, która u mnie rośnie jak szalona ma już ponad 2,5m wysokości i zrobił się problem, mianowicie nie mieści się już pod sufitem, wierzchołki ( ma dwa) zaczęły się nawet wyginać ponieważ jest im za ciasno. Teraz pytanie do was drodzy ogrodnicy, czy ktoś z was miał podobny przypadek? Słyszałam, że można wierzchołek obciąć i ukorzenić otrzymując drugą roślinkę, lecz czy przez taki zabieg duża roślina nie ucierpi, czy nie zacznie np. chorować lub zasychać? Szkoda byłoby ją stracić jest piękna...

[norbert76]

Oczywiście jest taka możliwość, draceny można bez problemu przycinać, a wszystkiego dowiesz się z tego wątku.

[dancik31]

Dziękuję norbert76, w święta biorę się za te 61 stron a potem pozostaje już tylko przycięcie .

[norbert76]

Z przycięciem poczekał bym do wiosny, to najlepsza pora na takie zabiegi.

[Agneska]

dancik - witaj. Zobacz stronę wcześniej, pokazuję moje dwie draceny wonne otrzymane jedna z sadzonki wierzchołkowej, druga z sadzonek pędowych. Ja specjalne włożyłam do doniczki sadzonki pędowe o różnej wysokości bo chciałam mieć pióropusze na różnej wysokości. Dracena matka była tylko niewiele niższa od twojej. Zrobiłam z niej kilka nowych roślin, a roślina matka też przeżyła i wypuściła nowe pióropusze. Tylko wszystko w swoim czasie, jak napisał norbert.

[dancik31]

Dziękuję Agneska. Bardzo mi się przydały te informacje. Mam nadzieję, że moje dracenki też będą takie piękne jak Twoje.
Teraz jeszcze wygląda tak:

[Agneska]

Dancik, zamieszczam jeszcze zdjęcie rośliny matecznej. Trochę żałuję, że nie przycięłam jej niżej. Wypuściła już kilka nowych pióropuszy i w drodze są następne.

Zdjęcia usunięte z hostingu/ jokaer.

[dancik31]

Agneska twoja mateczna jest śliczna i gęsta, moją muszę obciąć chyba u samej góry przy suficie ?

[norbert76]

Możesz uciąć niżej, a i uciętą część pociąć na kawałki i również ukorzenić.