Glicynia - uprawa,problemy Cz.1
- koniczynka2014
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Pelikano , bardzo dziękuję za rady
Już ją wystawiłam na dwór , no osłonięty taras 
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Generalnie jestem wrogiem chemii ale radziłbym ci jeszcze podlać tą doniczkę topsinem i np mospilanem. Nigdy nie wiadomo czy czegoś nie zawleczesz do swojego ogrodu
-
pomidormen
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Bez przesady z tą chemią. Przy takim podejściu najlepiej spalić roślinę przed posadzeniem. Wtedy będzie już pewność, że niczego nie zawlecze.
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Musu nie ma, możesz też spalić przed posadzeniem, wolny kraj 
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Oby tylko nie było przymrozków... Oby tylko nie było przymrozków... Oby tylko nie było przymrozków...






-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Nemezja - co to za odmiana? Te pączki jakieś inne od tych co ja znam, na moich najpierw się nieco otwierają i nabierają koloru (zrzucają "osłonki" od nasady kwiatostanu), a dopiero potem sie mocno wydłużają.
Ale podobne do twoich, długie pączki zauważylem własnie na "Texas white"
Ale podobne do twoich, długie pączki zauważylem własnie na "Texas white"
- koniczynka2014
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Ale widok !!! Aż się nie mogę doczekać jak Wam zakwitnie !
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Lesioc nie wiem niestety, ale kwiatostany ma baaaardzo długie. Pod 50cm.
- Kamilwilcz
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lip 2011, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wilczkowice (25 km od Bielska-Białej) Oświęcim
- -Neo-
- 50p

- Posty: 64
- Od: 26 maja 2011, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Ireland
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
lesioc, szarotka66 i Kamilwilcz - ale piękneee!!!
Już niedługo Wasze glicynie dadzą niezły pokaz. Możecie napisać jakie to odmiany i jaka jest ich odporność na mróz? Przymierzam się do kupna glicynii i zawsze to lepiej znać info z pierwszej ręki. 
- Kamilwilcz
- 200p

- Posty: 266
- Od: 7 lip 2011, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wilczkowice (25 km od Bielska-Białej) Oświęcim
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Ja mam odmianę Domino. Mam ją 3 rok i nie ma problemów z przezimowaniem...
- orlik z lasu
- 100p

- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Glicynia - uprawa i pielęgnacja
Widzę, że nie tylko ja tak mam, że "modlę" się o to żeby nie było przymrozków. Chociaż tej zimy po raz pierwszy nie przykrywałam glicynii. I już pąki, których jest mnóstwo, zaczynają się rozwijać, ale przed nami jeszcze "zima Zośka".
Ach ta Zośka
Przyłączam się do opinii, że Nemezja prowadzisz swoją glicynie bardzo ciekawie i profesjonalnie.
Ach ta Zośka
Przyłączam się do opinii, że Nemezja prowadzisz swoją glicynie bardzo ciekawie i profesjonalnie.









