
Te brązowe miejsca są w dotyku jakby sparzone w wrzątku takie miękkie.Czy to jakiś grzyb?
Mam 2 sztuki. Stoją na komodzie jakieś 150cm od zachodniego okna. W dodatku światło ograniczone firaną i zasłoną. Rosną też powoli, liście niewielkie, ale nie obsychają. Mnie to pasuje, bo miejsca brak.norbert76 pisze:Ja z kolei znów mam pytanie, jak u Was rośnie Anthurium clarinervium, na jakim stanowisku go trzymacie?