raflezja pisze:
Dowiedziałam się, że my nazywamy pH. andreanum niepoprawnie. To znaczy niby jest to synonim, ale "the accepted name" brzmi pH. melanochrysum.
Też właśnie spotykałam go pod tą nazwą, ale nigdy nie byłam pewna która tak naprawdę jest właściwa.

Chyba jednak będzie trzeba podpisać jako melanochrysum.
W crassinervium są fajne te listki i chyba jako jedyny ma długość 38cm, a z 'ogonkiem' 48cm.
Hederaceum var micans rośnie sobie podwieszony do sufitu i z 5m długości to będzie już mieć
Jeśli chodzi o 'Ring of Fire' i 'Lime Fiddle' to rosną normalnie, zdjęcie dla porównania:
To było zrobione dnia 16 czerwca

A to dzisiejsze
To z tych samych dni:

Od tamtej pory 'Ring of Fire' puścił dwa listki a i 'Lime Fiddle' aż nabył ich 7, także zdecydowanie Lime Fiddle szybciej podrósł.
Oj ja to już mam listę jakie jeszcze chciałabym mieć, ale z tym czekam na wiosnę i może uda się zdobyć.
Z tymi nie mam takich problemów, ale mam dwa rodzynki które od pół roku nie chcą mi się ukorzenić.

Straciły wszystkie liście, ale łodyga jest jeszcze 'jędrna'. Próbowałam wszystkich sposobów i nic - teraz są w akwarium pod folią i może wreszcie się uda.
