Mniej podlewaj może - ja mojego przesuszałam (ale bez przesady) i odżył. Dzisiaj oddałam go mamie, bo doszłam do wniosku, że zrobił się zbyt wybujały i potrzebuje jednak ogrodu, żeby się swobodnie rozrastać i posadziłyśmy go razem - będę obserwować jak sobie poradzi stanowisko półcieniste - jest słońce ale nie za długo, pod różami pnącymi.
Miałam takie same dzwonki, kwitły pięknie dwa lata a teraz śladu po nich nie ma.
Ponoć się wysiewają, ale u mnie znikły bez śladu
więc Oliwka dobrze rozpoznała
to Dzwonek ogrodowy, a odmiana to chyba 'Champion Pink'
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
zielono mi pisze:Dzwonek karpacki pełny Thorpedo (Campanula carpatica)
Wolno rosnąca odmiana dzwonka karpackiego, tworzy kępki wysokości 5-10 cm. Pędy kwiatowe 10-12 cm. kwiaty pełne.
Ze wzgledu na niższy wzrost i ograniczone rozrastanie bardziej nadaje sie na skalniaki.
Dobrze zimuje bez zabezpieczeń.
W moim ogródku Thorpedo rośnie trzeci sezon ...
... lecz niestety wszystko wskazuje na to, że traci swoją wyjątkowość
Co do Campanula carpatica, to lubi się pokładać ...
... czasami jednak udaje się kompozycja wspierająca i można zrezygnować z kamieni i bambusowych podpórek
Są to w większości bardzo drobne i często niepozorne roślinki i uzupełniam bazę o bardzo ciekawą i
nietypową bo gigantyczną jak na dzwonka odmianę - campanula lactiflora.Jest to bardzo
długowieczna odmiana pochodząca z Turcji,kwitnie całe lato i osiąga nawet 2m wysokości i z tego
co wyczytałem to wymaga żyznych,wapiennych i wilgotnych gleb w słońcu lub półcieniu.
przykładowe zdjęcia starszych egzemplarzy a u siebie niedawno wysadziłem małą sadzonkę
Witam,proszę o info nt. zimowania dzwonka dalmatyńskiego.ponieważ posiadam go pierwszy rok i nie wiem jak zabezpieczyć na zimę,choć jeszcze jesz w doniczce, ale na przyszłość dobrze byłoby wiedzieć jak z nim postępować,z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.
Kochani, a co z dzwonkiem dalmatyńskim i balkonem w bloku? Nie bardzo mam gdzie go wsadzić w grunt a w małej doniczce na balkonie też nie ma szans... tak pięknie mi kwitnie do tej pory i szkoda by mi było go stracić. Na razie przeniosłam do środka na parapet w kuchni. Okno północne i bez kaloryfera. Ale nie wiem, czy tak może być?
Pozdrawiam, Aga "Szczęścia pragnie cały świat, każdy, kogo znam,
lecz dać sobie szczęścia kwiat, nikt nie może sam. Lothar Zenetti "