Kogel-mogel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Elu to mały garnek taki na kilowy chlebek,wiesz jak sobie pajdę ukroję nożem, to aż chrupie pod nim ,moja mama też zwiększyła zapotrzebowanie!Nie ma w nim żadnych złych dodatków więc w boczki nie wlezie!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kogel-mogel
ja to krzyczęna swojego M, że za często piecze chlebek, ale jak upiecze to jeszcze ciepły sama wciągam, a piętki to tylko moje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Iwonko ja właśnie dopiekam ,bo moje siostrzyczki zakonne bardzo chcą zasmakować!Bo nie ma roboty przy nim!Super mąż!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Iwonko , ale jak eM upiecze okrągły chlebek to masz kilka ładnych piętek Byłam dzisiaj z Mamą na kontroli . na szczęście wszystko się zrasta , ale od piątej rano do drugiej w południe nam zeszło a pogoda dzisiaj była paskudna , wiało i padało .Jestem padnięta , idę
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kogel-mogel
Elu ja dziś z M byłam na ortopedii w szpitalu i od 8 do 14 nam się zeszło, a czekaliśmy tak długo żeby lekarz powiedział, że w jego znaczy M wieku już raczej nie robi się takich operacji jak szycie mięśnia, czy ścięgna, tylko ćwiczyć i czekać jak się samo zrośnie
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Iwonko , czyli na lekarzy nie ma co liczyć , do śmierci się zagoi , więc tylko małżeński fitness może mu pomóc , ponoć to najlepsze lekarstwo ,musisz go porządnie ponaciągać , bo z chorym chłopem zwariujesz .A tak na poważnie to co eM sobie zrobił ?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kogel-mogel
Elu trzy dni w sezonie padał śnieg, który i tak szybko topniał, ale i tak M zdążył wywalić się na śliskim, no i tak niefortunnie niestety, że chyba ścięgno albo mięsień naderwał.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Iwonko , ja bym poszukała dojścia do lekarza sportowego , chirurga lub ortopedy bo oni są w tym najlepsi , wiem ,że w Warszawie jest prywatny szpital i przychodnia , wprawdzie wizyta kosztuje 200-300 zł , ale w ramach tej kwoty oni robią bardzo dużo różnych potrzebnych badań i świetnie diagnozują i leczą . Poszukaj u siebie na wybrzeżu kliniki sportowej .
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Bożenko, nowy przepis na bułeczki i ciasto drożdżowe;
Bułeczki
0,5 kg mąki pszennej
1 żółtko
3 dkg drożdży świeżych
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 szklanka ciepłego mleka
2 łyżki rozpuszczonego masła
Mąkę +sól - zmieszać , zrobić dołek , pokruszyć do niego drożdże + cukier i trochę ciepłego mleka , jak się zrobi pianka to dolać resztę mleka + żółtko, wymieszać mikserem i na końcu masło , wyrobić krótko i odstawić do wyrośnięcia .Następnie można np. rozwałkować na grubość około 0,5 cm i wykrawać szerszą szklanką , lub formować bułeczki ręcznie . Kłaść na papier , smarować rozmąconym białkiem , odczekać troszkę jak podrosną i do pieca. Piec 180 st. do zrumienienia .Wychodzi 14-16 bułeczek , są delikatne i bardzo smaczne .
Ciasto drożdżowe - porcja na dwie długie blaszki lub jedną dużą blachę
0,5 kg mąki pszennej
5 żółtek
3/4 szklanki do całej cukru
3 dkg drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
szczypta soli
8-10 dkg margaryny lub masła [rozpuścić ]
szklanka mleka ciepłego około 250 ml.+trochę do rozczynu drożdżowego
3/4 opakowania rodzynek -namoczyć w mleku , odsączyć a mleko użyć do ciasta .
1 -namoczyć w ciepłym mleku rodzynki
2-zrobić rozczyn drożdżowy , drożdże + 1 łyżeczka cukru + łyżka mąki + ciepłe mleko
3-ubić do białości żółtka z cukrem- 3/4 szklanki
4 -przesiać do miski mąkę ze szczyptą soli, dodać ubite z cukrem żółtka, + rozczyn drożdży + ciepłe mleko i wyrobić wszystko mikserem, na końcu wlewać po trochu masło i jak się połączy wsypać rodzynki. Będzie gęste, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Podzielić na połowę i przełożyć do wysmarowanych foremek lub formy, nakryć i odstawić do wyrośnięcia, około 30- do 60 minut, może wyrosnąć ponad foremkę. Piec w termoobiegu 180st do suchego patyczka [ około 20-30 minut, zależy od pieca. Ciasto jest mało słodkie, delikatne. Jak bez rodzynek to można dać całą szklankę cukru .Podaję długość foremek bo keksówki będą na pewno za małe , muszą być dłuższe blaszki. Ja mam 32x12cm.
Smacznego
Bułeczki
0,5 kg mąki pszennej
1 żółtko
3 dkg drożdży świeżych
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 szklanka ciepłego mleka
2 łyżki rozpuszczonego masła
Mąkę +sól - zmieszać , zrobić dołek , pokruszyć do niego drożdże + cukier i trochę ciepłego mleka , jak się zrobi pianka to dolać resztę mleka + żółtko, wymieszać mikserem i na końcu masło , wyrobić krótko i odstawić do wyrośnięcia .Następnie można np. rozwałkować na grubość około 0,5 cm i wykrawać szerszą szklanką , lub formować bułeczki ręcznie . Kłaść na papier , smarować rozmąconym białkiem , odczekać troszkę jak podrosną i do pieca. Piec 180 st. do zrumienienia .Wychodzi 14-16 bułeczek , są delikatne i bardzo smaczne .
Ciasto drożdżowe - porcja na dwie długie blaszki lub jedną dużą blachę
0,5 kg mąki pszennej
5 żółtek
3/4 szklanki do całej cukru
3 dkg drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
szczypta soli
8-10 dkg margaryny lub masła [rozpuścić ]
szklanka mleka ciepłego około 250 ml.+trochę do rozczynu drożdżowego
3/4 opakowania rodzynek -namoczyć w mleku , odsączyć a mleko użyć do ciasta .
1 -namoczyć w ciepłym mleku rodzynki
2-zrobić rozczyn drożdżowy , drożdże + 1 łyżeczka cukru + łyżka mąki + ciepłe mleko
3-ubić do białości żółtka z cukrem- 3/4 szklanki
4 -przesiać do miski mąkę ze szczyptą soli, dodać ubite z cukrem żółtka, + rozczyn drożdży + ciepłe mleko i wyrobić wszystko mikserem, na końcu wlewać po trochu masło i jak się połączy wsypać rodzynki. Będzie gęste, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Podzielić na połowę i przełożyć do wysmarowanych foremek lub formy, nakryć i odstawić do wyrośnięcia, około 30- do 60 minut, może wyrosnąć ponad foremkę. Piec w termoobiegu 180st do suchego patyczka [ około 20-30 minut, zależy od pieca. Ciasto jest mało słodkie, delikatne. Jak bez rodzynek to można dać całą szklankę cukru .Podaję długość foremek bo keksówki będą na pewno za małe , muszą być dłuższe blaszki. Ja mam 32x12cm.
Smacznego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Już zapisuję ,dzięki Elu!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Zapomniałam wpisać do ciasta drożdżowego zapachu waniliowego I przepraszam za byk - powinno być keksówki , ale to nie ja pisałam tylko komputer
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Elu,możesz edytować? to popraw a jak już nie, to już dopisuję do przepisu.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Jak już ktoś następny [ właśnie Ty się wpisałaś ] się wpisze pod moim postem to nie mogę już edytować i nic poprawić
Ciasto i i bułeczki robi się ino migiem , jak jeszcze postawisz przy ciepłym piecu do wyrośnięcia , to masz super ekspres .
Ciasto i i bułeczki robi się ino migiem , jak jeszcze postawisz przy ciepłym piecu do wyrośnięcia , to masz super ekspres .