Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
- Nina_Brzeg
- 100p
- Posty: 185
- Od: 5 paź 2016, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Mi długo pachną maski kallos. Przy okazji są rewelacyjne w kwestii składu i działania na włosach.
Co do szamponów to w ich przypadku podrażniają głównie te mocno myjące substancje typu sls, itp. Nie trzeba i nawet nie powinno się ich używać cały czas, bo w przypadku większości włosów zwyczajnie im szkodzą i niszczą. Warto wybrać delikatniejsze szampony na co dzień, tych z sls używać tylko do mocniejszego oczyszczenia porów, raz na jakiś czas (ja używam ze 2 razy w miesiącu) a co 2-3 dzień myję... płynem do kąpieli dla dzieci - babydream, z rossmanna (Babydream Kopf - Bis - Fuss Waschgel). Używałam też płynu do higieny intymnej, ale przestał mi służyć. To najdelikatniejsze a w zupełności wystarczające do mycia włosów środki.
Co do szamponów to w ich przypadku podrażniają głównie te mocno myjące substancje typu sls, itp. Nie trzeba i nawet nie powinno się ich używać cały czas, bo w przypadku większości włosów zwyczajnie im szkodzą i niszczą. Warto wybrać delikatniejsze szampony na co dzień, tych z sls używać tylko do mocniejszego oczyszczenia porów, raz na jakiś czas (ja używam ze 2 razy w miesiącu) a co 2-3 dzień myję... płynem do kąpieli dla dzieci - babydream, z rossmanna (Babydream Kopf - Bis - Fuss Waschgel). Używałam też płynu do higieny intymnej, ale przestał mi służyć. To najdelikatniejsze a w zupełności wystarczające do mycia włosów środki.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Mydło na zimno właśnie pierwszy raz popełniłam Na razie idzie dobrze, wyjęłam z formy, pokroiłam, a że jestem niecierpliwa i długie oczekiwanie na efekt końcowy nie dla mnie, to wstawiłam do piekarnika - 2 godz. w temperaturze 60 stopni, wyłączyć, zapalić żarówkę i zostawić do rana. Po kilku dniach można używać. Przeczytałam taką poradę na którymś blogu mydlarskim, ciekawe jakie wyjdzie. Zaszalałam na dwa kolory. Niestety z soku z jagód nie wyszedł niebieski, co obiecują wszystkie receptury, tylko kakao Może sok trzeba było przegotować? A ja po prostu jagody rozmroziłam i do surowego soku dosypałam sodę kaustyczną. Z początku zrobił się ciemno niebieski, a później jakiś bordo, a w mydle kakao Mydło jeszcze siedzi w piekarniku. Z wierzchu skorupka, a w środku żelowate.
Pozdrawiam Eugenia
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Ebabka gratki! Takie dwukolorowe, pokrojone mydło wygląda jak kawałki ciasta Jaką recepturę wykorzystałaś?
Daj znać jak wyjdzie, jak się pieni, jak myje, czy nie podrażnia, jestem bardzo ciekawa, bo nigdy nie przyspieszałam zmydlania przez podnoszenie temperatury.
Pozdrawiam!
Daj znać jak wyjdzie, jak się pieni, jak myje, czy nie podrażnia, jestem bardzo ciekawa, bo nigdy nie przyspieszałam zmydlania przez podnoszenie temperatury.
Pozdrawiam!
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Rano wyjęłam z piekarnika i odłożyłam. Niestety, musiałam pilnie wyjechać na parę dni, jak wrócę to sprawdzę w jakim stanie jest mydło i opiszę
Pozdrawiam Eugenia
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
O maskach kallos-a czytałam ale ich jeszcze nie próbowałam .
Z szamponami to u mnie jest tak ...czym bardziej delikatny tym bardziej moja skóra cierpi
Od dawna myję tylko Palmolive Long&Shine , żadnych problemów . Zero przesuszeń , podrażnień czy wypadania włosów .
Odżywkę mogę zmienić ale szamponu nie .
Z szamponami to u mnie jest tak ...czym bardziej delikatny tym bardziej moja skóra cierpi
Od dawna myję tylko Palmolive Long&Shine , żadnych problemów . Zero przesuszeń , podrażnień czy wypadania włosów .
Odżywkę mogę zmienić ale szamponu nie .
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Aguss85 Moje pierwsze mydło nie bardzo się udało z powodu dosuszania w piekarniku. Po wyjęciu z formy i pokrojeniu wyglądało dobrze, jednak byłam niecierpliwa i chciałam przyspieszyć proces 60 stopni okazało się zbyt wysoką temperaturą, a może piekarnik za mocno grzeje? Wierzchnia warstwa wyglądała nieciekawie, jak przesuszony pergamin. Po ostygnięciu grubsze kawałki trochę ostrugałam, cieńsze przetopiłam i zrobiłam mydło od nowa, takie rustykalne wyszło a z części zrobiłam mydło w płynie. Z dostępnych w internecie informacji wynika, że jest gotowe do użytku, ale na razie korzystam z tego w płynie, pozostałe trochę poleżakuje
A tak ogólnie fajne zajęcie
A tak ogólnie fajne zajęcie
Pozdrawiam Eugenia
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Ebabka ono wcale źle nie wygląda nawet z tą podsuszoną skórką, jak leżakuje kilka tygodni na szafie to też wierzch trzeba obkroić
Zgadzam się, że zabawa jest przednia, kuchnia zmienia się na jeden wieczór w laboratorium chemiczne A potem to czekanie, ja akurat lubię tą część, napięcie rośnie, co też z tego wyjdzie. Mąż ma tak samo jak warzy piwo, też musi kilka tygodni czekać i się zastanawia wyjdzie? nie wyjdzie?
Mydła w płynie jeszcze nie robiłam, może się pokuszę, ogród już odpoczywa i czasu nie brakuje.
Zgadzam się, że zabawa jest przednia, kuchnia zmienia się na jeden wieczór w laboratorium chemiczne A potem to czekanie, ja akurat lubię tą część, napięcie rośnie, co też z tego wyjdzie. Mąż ma tak samo jak warzy piwo, też musi kilka tygodni czekać i się zastanawia wyjdzie? nie wyjdzie?
Mydła w płynie jeszcze nie robiłam, może się pokuszę, ogród już odpoczywa i czasu nie brakuje.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Mydełko wygląda jak lody kakaowo- waniliowe
Nabieram coraz większej ochoty na samodzielne wykonanie. Piszcie proszę przepisy wg których robicie swoje cuda
Nabieram coraz większej ochoty na samodzielne wykonanie. Piszcie proszę przepisy wg których robicie swoje cuda
Pozdrawiam
- kiziorek
- 50p
- Posty: 91
- Od: 16 mar 2016, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko pomorskie
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Witam wszystkich forumków czy ktoś pił może ziemię okrzemkową? Może ktoś miał do czynienia i podzieli się swoimi spostrzeżeniami?
Czy na prawde ziemia okrzemkowa jest wam obca? Halo jest tu ktoś kto mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami?
Czy na prawde ziemia okrzemkowa jest wam obca? Halo jest tu ktoś kto mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami?
Re: Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.
Ziemia okrzemkowa nadaje się do picia i oczyszcza organizm z toksyn oraz metali ciężkich - to główne jej zastosowania. Jest oczywiście obrzydliwa w smaku, ale łyżeczka z połową szklanki wody na łyk da się wypić. A potem pozostaje jedynie ten ziemisty posmak w buzi, więc warto coś przegryźć
Moje ulubione kosmetyki do pielęgnacji ciała głównie są firmy Babcia Agafii, są naturalne i niezwykle skuteczne.
Kosmetyki do makijażu to jednak Annabelle Minerals. Uwielbiam ich cienie mineralne, a także róż do policzków, gdyż są niedrogie w porównaniu do jakości i wydajne, a dodatkowo nie podrażniają oczu, chyba, że masz uczulenie na któryś z wykorzystanych ich minerałów (chociaż o tym jeszcze nie słyszałam)
Moje ulubione kosmetyki do pielęgnacji ciała głównie są firmy Babcia Agafii, są naturalne i niezwykle skuteczne.
Kosmetyki do makijażu to jednak Annabelle Minerals. Uwielbiam ich cienie mineralne, a także róż do policzków, gdyż są niedrogie w porównaniu do jakości i wydajne, a dodatkowo nie podrażniają oczu, chyba, że masz uczulenie na któryś z wykorzystanych ich minerałów (chociaż o tym jeszcze nie słyszałam)