Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Ja chcę bardzo! Wklep!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Jakoś szybko Ci wyszła, myślałam, że powinna dłużej ponaciągać...?
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Nie, nie szybko. Każą trzymać raptem dobę, a ja ponad tydzień macerowałam.
Cytrynówka 1
4 cytryny / moje były duże z grubą skórką - ekologiczne/
2 szklanki wódki 40%
1/2 szklanki spirytusu
1 szklanka wody
- otrzeć na tarce żółtą skórkę z 3 cytryn
- z 2 dwóch cytryn wycisnąć sok
- z pozostałych dwóch zdjąć białą skórkę, pokroić w plastry, uważać na pestki
- 1 anyżek gwiaździsty
- trochę kwiatu gałki muszkatołowej
- 3 łyżki cukru
- 5 łyżek miodu
Otartą skórkę, sok, cytryny pokrojone wrzucić do słoja, dać cukier, miód; zalać wodą, wódką i spirytusem,
dodać przyprawy.
Nie trzeba mieszać specjalnie ani miodu ani cukru, wszystko się ładnie rozpuści, można wstrząsać.
Postawić w ciemnym.
Uwagi- anyżek i kwiat gałki mam już paroletnie, mają aromat, ale pewnie nie taki strasznie intensywny jak świeże.
Tego kwiatu to było tak ze dwie szczypty wzięte w palce.
Tych przypraw nie ma w przepisie, ale uważam, że do cytryny bardzo pasują.
W oryginalnym przepisie jest skórka otarta z 2 cytryn- ja dałam z 3.
Cukier i miód dałam duże łyżki stołowe, ale raczej płaskie.
Jak pisałam macerowało się 9 dni.
Wylałam na gazę, odcisnęłam i zlałam do butelki.
Jeśli ktoś lubi mega słodkie bez goryczki to może sprawdzić już po dwóch dniach jak smakuje.
Czy nie za gorzkie.
Ja b. lubię lekką goryczkę w tle i smakuje mi ta nalewka niesamowicie. Daje taką głębię.
Podejrzewam, że jak jeszcze postoi to zrobi się jeszcze lepsza.
Cytrynówka 2
-2 szklanki spirytusu
-1,5 szklanki rumu / mój rum to rum ANGOSTURA/
-2 szklanki wody
-5 łyżek miodu
-4 duże cytryny : otarta żółta skórka z 2 cytryn i wyciśnięty z nich sok; 2 cytryny obrane i pokrojone w plastry
Wykonanie j.w.: skórkę, sok, pokrojone cytryny zalać płynami, dać miód.
Nie dawałam żadnych przypraw bo rum jest dość jednak aromatycznym alkoholem.
Bałam się przedobrzyć. Macerowała się też 9 dni. Przelać przez gazę, odcisnąć, zlać do butelki.
Wyszła bardziej wytrawna, taka czysta. Dobra.
Miód najlepszy jakiś neutralny. Broń Boże nie gryczany.
Cytrynówka 1
4 cytryny / moje były duże z grubą skórką - ekologiczne/
2 szklanki wódki 40%
1/2 szklanki spirytusu
1 szklanka wody
- otrzeć na tarce żółtą skórkę z 3 cytryn
- z 2 dwóch cytryn wycisnąć sok
- z pozostałych dwóch zdjąć białą skórkę, pokroić w plastry, uważać na pestki
- 1 anyżek gwiaździsty
- trochę kwiatu gałki muszkatołowej
- 3 łyżki cukru
- 5 łyżek miodu
Otartą skórkę, sok, cytryny pokrojone wrzucić do słoja, dać cukier, miód; zalać wodą, wódką i spirytusem,
dodać przyprawy.
Nie trzeba mieszać specjalnie ani miodu ani cukru, wszystko się ładnie rozpuści, można wstrząsać.
Postawić w ciemnym.
Uwagi- anyżek i kwiat gałki mam już paroletnie, mają aromat, ale pewnie nie taki strasznie intensywny jak świeże.
Tego kwiatu to było tak ze dwie szczypty wzięte w palce.
Tych przypraw nie ma w przepisie, ale uważam, że do cytryny bardzo pasują.
W oryginalnym przepisie jest skórka otarta z 2 cytryn- ja dałam z 3.
Cukier i miód dałam duże łyżki stołowe, ale raczej płaskie.
Jak pisałam macerowało się 9 dni.
Wylałam na gazę, odcisnęłam i zlałam do butelki.
Jeśli ktoś lubi mega słodkie bez goryczki to może sprawdzić już po dwóch dniach jak smakuje.
Czy nie za gorzkie.
Ja b. lubię lekką goryczkę w tle i smakuje mi ta nalewka niesamowicie. Daje taką głębię.
Podejrzewam, że jak jeszcze postoi to zrobi się jeszcze lepsza.
Cytrynówka 2
-2 szklanki spirytusu
-1,5 szklanki rumu / mój rum to rum ANGOSTURA/
-2 szklanki wody
-5 łyżek miodu
-4 duże cytryny : otarta żółta skórka z 2 cytryn i wyciśnięty z nich sok; 2 cytryny obrane i pokrojone w plastry
Wykonanie j.w.: skórkę, sok, pokrojone cytryny zalać płynami, dać miód.
Nie dawałam żadnych przypraw bo rum jest dość jednak aromatycznym alkoholem.
Bałam się przedobrzyć. Macerowała się też 9 dni. Przelać przez gazę, odcisnąć, zlać do butelki.
Wyszła bardziej wytrawna, taka czysta. Dobra.
Miód najlepszy jakiś neutralny. Broń Boże nie gryczany.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Nalewka Neny stoi dwa miesiące, Twoja to przy niej superexpress . Ale przepis bardzo mi się podoba - i to tempo również... Trzeba będzie zapolować na eko cytryny!
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Nie wiem skąd nena ma przepis, żeby macerować dwa miesiące.
Nigdzie w necie nie znalazłam dla cytrynówki tak długiego macerowania.
Wszystkie przepisy mówią góra o dwóch dobach
Dlatego zrobiłam trochę po swojemu.
Czasami niekoniecznie trzeba długo macerować.
Może to przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Może pojawić się za dużo goryczy.
Nigdzie w necie nie znalazłam dla cytrynówki tak długiego macerowania.
Wszystkie przepisy mówią góra o dwóch dobach
Dlatego zrobiłam trochę po swojemu.
Czasami niekoniecznie trzeba długo macerować.
Może to przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Może pojawić się za dużo goryczy.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Ja przygodę z nalewkami dopiero zaczynam, więc przyjmuję różne rzeczy dość bezkrytycznie i fakt, na razie za głęboko nie szperam - nie wiedziałam, że cytrynówkę trzyma się tak krótko. Pewnie to samo z innymi cytrusowymi?
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Nie wiem. Trzeba próbować, czytać, pytać.
Nena napisała, że była gorzka jej nalewka. Czy dlatego, że użyła takich, a nie innych cytryn?
Może też i dlatego, że tak długo się macerowała?
Trochę więcej wiem o maceracji winogron w kontekście robienia win niż o nalewce z cytrusów,
może też i dlatego pomyślałam, że skoro w cytrynach- skórce jest sporo substancji gorzkich
to może nie ma co ich tak długo macerować.
Teraz nastawiłam trzecią nalewkę
Całe cytryny pokrojone w plastry, zalane alkoholem plus cukier.
Sama jestem ciekawa czy będzie jakaś różnica.
Nena napisała, że była gorzka jej nalewka. Czy dlatego, że użyła takich, a nie innych cytryn?
Może też i dlatego, że tak długo się macerowała?
Trochę więcej wiem o maceracji winogron w kontekście robienia win niż o nalewce z cytrusów,
może też i dlatego pomyślałam, że skoro w cytrynach- skórce jest sporo substancji gorzkich
to może nie ma co ich tak długo macerować.
Teraz nastawiłam trzecią nalewkę
Całe cytryny pokrojone w plastry, zalane alkoholem plus cukier.
Sama jestem ciekawa czy będzie jakaś różnica.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Ja też jestem ciekawa efektów.
Ile będziesz macerowała trzecią cytrynówkę?
Ile będziesz macerowała trzecią cytrynówkę?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Będę kontrolować, czyli próbować.
Na razie wstrząsnęłam właśnie solidnie wszystkim, żeby się cukier rozpuszczał.
I nie wiem czy nie dodam paru łyżek miody, tylko muszę kupić bo mi się skończył.
Na razie wstrząsnęłam właśnie solidnie wszystkim, żeby się cukier rozpuszczał.
I nie wiem czy nie dodam paru łyżek miody, tylko muszę kupić bo mi się skończył.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Dobry pomysł.
Przymierzam się od dawna do cytrynówki, bo uwielbiam cytryny, ich smak i zapach i może teraz się zmobilizuję nareszcie
A ponieważ lubię jak najbardziej uproszczone przepisy - ciekawa jestem tego ostatniego.
Zastanawiam się też, czy by nie spróbować zrobić cytrynówki na soku wyciśniętym z cytryn i otartej skórce. Wówczas straty % byłyby najmniejsze, ponieważ alkohol nie wsiąkł by w owoce, bo by ich nie było (jedynie te wiórki ze skórki, ale to przecież drobiazgi).
Przymierzam się od dawna do cytrynówki, bo uwielbiam cytryny, ich smak i zapach i może teraz się zmobilizuję nareszcie
A ponieważ lubię jak najbardziej uproszczone przepisy - ciekawa jestem tego ostatniego.
Zastanawiam się też, czy by nie spróbować zrobić cytrynówki na soku wyciśniętym z cytryn i otartej skórce. Wówczas straty % byłyby najmniejsze, ponieważ alkohol nie wsiąkł by w owoce, bo by ich nie było (jedynie te wiórki ze skórki, ale to przecież drobiazgi).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Jeśli chodzi o prosty przepis na pyszną cytrynówkę to mam sprawdzony, od kilku lat wykorzystywany:
Cytrynówka Tereski
10 cytryn
1l spirytusu
1l wody
2szkl cukru
Cytryny wrzucić do wrzątku na 15 min, wymienić wodę i przelać wrzątkiem na sitku, wyjąć cytryny, pokroić na pół. Wodę wymieszać z cukrem i spirytusem, dodać przekrojone cytryny.
Odstawić na 24 godziny
Po tym czasie cytryny wyjąć, odcisnąć sok, dodać do reszty, przecedzić. Można pić od razu, ale może postać. Smacznego.
Cytrynówka Tereski
10 cytryn
1l spirytusu
1l wody
2szkl cukru
Cytryny wrzucić do wrzątku na 15 min, wymienić wodę i przelać wrzątkiem na sitku, wyjąć cytryny, pokroić na pół. Wodę wymieszać z cukrem i spirytusem, dodać przekrojone cytryny.
Odstawić na 24 godziny
Po tym czasie cytryny wyjąć, odcisnąć sok, dodać do reszty, przecedzić. Można pić od razu, ale może postać. Smacznego.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
A czy tych pozostałych owoców nie dałoby się wykorzystać? Taka procentowa konfiturka mogłaby być całkiem interesująca - i szybka do zrobienia.
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Myślę, że skórkę jak najbardziej można kandyzować.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie