Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Czytałem,przede wszystkim czasochłonne.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Byle skuteczne
Nie ma pośpiechu i tak kilka m-cy chodzę z bólem
Nie ma pośpiechu i tak kilka m-cy chodzę z bólem
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Dzisiaj powtórna fala uderzeniowa,potem ma już być lepiej.
Najbardziej bolesne są pierwsze dwie.... będę dzielna
Najbardziej bolesne są pierwsze dwie.... będę dzielna
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Jak to działa,jeden impuls, czy trwa to jakiś czas?
Stosuję od dwóch dni dziwaczną terapię. Kolano owijam na noc płatem wieprzowej skóry,surowej,
kupionej w sklepie. Na to folia,bandaż i trzymam ten opatrunek do rana. Okazuje się,że mniej kłopotliwe,
niż wszelkie smarowidła.Podobno po ok. dwóch tygodniach ma być poprawa. Mam wrażenie,że po dwóch
zabiegach, czuję poprawę,może to tylko wrażenie.
Z wszystkich zabiegów,które przerabiałem,najskuteczniejsze było krio.. Później sam sobie robiłem coś podobnego. W wannie kolano polewałem zimną wodą, aż w uszy było zimno. Na to gorąca,ile dało się
wytrzymać. I zmiana, zimna,gorąca, zimna, gorąca.
Stosuję od dwóch dni dziwaczną terapię. Kolano owijam na noc płatem wieprzowej skóry,surowej,
kupionej w sklepie. Na to folia,bandaż i trzymam ten opatrunek do rana. Okazuje się,że mniej kłopotliwe,
niż wszelkie smarowidła.Podobno po ok. dwóch tygodniach ma być poprawa. Mam wrażenie,że po dwóch
zabiegach, czuję poprawę,może to tylko wrażenie.
Z wszystkich zabiegów,które przerabiałem,najskuteczniejsze było krio.. Później sam sobie robiłem coś podobnego. W wannie kolano polewałem zimną wodą, aż w uszy było zimno. Na to gorąca,ile dało się
wytrzymać. I zmiana, zimna,gorąca, zimna, gorąca.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Trwa ok 5min z narastającą siłą uderzenia,boli,ale do wytrzymania
Skórę ktoś polecał,ale jakoś się nie przemogłam,a nawet kupiłam
Krioterapia,a naprzemienna kąpiel to dwie różne metody o różnym działaniu.
Krio to raczej okłady np z lodu zawiniętego w szmatkę/powłoczkę na podusię ew morsowanie-działa p/zapalnie,a naprzemienna kąpiel poprawia ukrwienie więc przy stanie zapalnym to kiepski pomysł.Nie wiem jednak co ci dolega w kolano
Skórę ktoś polecał,ale jakoś się nie przemogłam,a nawet kupiłam
Krioterapia,a naprzemienna kąpiel to dwie różne metody o różnym działaniu.
Krio to raczej okłady np z lodu zawiniętego w szmatkę/powłoczkę na podusię ew morsowanie-działa p/zapalnie,a naprzemienna kąpiel poprawia ukrwienie więc przy stanie zapalnym to kiepski pomysł.Nie wiem jednak co ci dolega w kolano
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Krioterapia,to dmuchanie na staw azotem,o temperaturze minus kilkadziesiat stopni. Gdyby chwilę potrzymać,
ciało zamarzło by na kość.Po mocnym ochłodzeniu,gimnastyka,nagłe rozszerzenie naczyń krwionośnych,
ma się utrzymać,czyli lepiej dotlenić chłodzony obszar.
Azotu w domu nie mam,więc robiłem przemienne kąpiele. Zwyrodnienie stawów,bóle ścięgien i czort
co jeszcze.
ciało zamarzło by na kość.Po mocnym ochłodzeniu,gimnastyka,nagłe rozszerzenie naczyń krwionośnych,
ma się utrzymać,czyli lepiej dotlenić chłodzony obszar.
Azotu w domu nie mam,więc robiłem przemienne kąpiele. Zwyrodnienie stawów,bóle ścięgien i czort
co jeszcze.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Wklejam ,ciekawe
http://www.fizjoterapeutom.pl/materialy ... yn-dolnych
Jestem po 6ym zabiegu fali uderzeniowej,teraz przerwa,zobaczymy
http://www.fizjoterapeutom.pl/materialy ... yn-dolnych
Jestem po 6ym zabiegu fali uderzeniowej,teraz przerwa,zobaczymy
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Czy pomogło?
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Muszę odczekać.Sama fala uderzeniowa jest bolesna i girka obolała po zabiegach
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Hmmmm piętka nadal boli lekarz twierdzi,że w rzadkich przypadkach zapalnie się nasila i potrzebne jest ostrzykiwanie sterydami mam skier do ortopedy-tego poproszę o skier.na usg mam ograniczyć chodzenie wróciłam właśnie z Bieszczad...
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Skoro masz ostrogę,nie potrzebujesz żadnego USG,ortopeda ze zdjęcia będzie wiedział co zrobić,czyli tak jak
pisałem,jeden zastrzyk i spokój na bardzo długo. Po to są nogi żeby chodzić,a nie ograniczać. Forsa poszła,
za nieskuteczne zabiegi.
pisałem,jeden zastrzyk i spokój na bardzo długo. Po to są nogi żeby chodzić,a nie ograniczać. Forsa poszła,
za nieskuteczne zabiegi.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Nie koniecznie się z Tobą zgodzę odnośnie USG. Ostroga ostrogą , ale to właśnie na USG widać jakie zmiany przy złym obciążeniu stopy przed bólem nastąpiły w ścięgnach itd. Niektóre mogą być nieodwracalne. Złe obciążenie stopy to dodatkowy ból a i z czasem na drugiej stopie. Jonoferoza z Ketonalem też na jakiś czas pomaga.
Re: zapalenie rozścięgna podeszwowego
Wszystko,co nie prowadzi do zaniku,tego haka na pięcie to jest lipa. Ketonal,przeciwbólowy,
a ostroga nadal rośnie.Oczywiście,zmiany następują od kulawego chodzenia. U mnie zaczynało się
od bólu w pachwinie, a jak chodzenie wyrównało się to i w pachwinie przestawało boleć.Ostrogi zgubiłem
już ponad 20 lat temu. Teraz bolą kolana,ale to już trudniejsza przyczyna,PESEL.
a ostroga nadal rośnie.Oczywiście,zmiany następują od kulawego chodzenia. U mnie zaczynało się
od bólu w pachwinie, a jak chodzenie wyrównało się to i w pachwinie przestawało boleć.Ostrogi zgubiłem
już ponad 20 lat temu. Teraz bolą kolana,ale to już trudniejsza przyczyna,PESEL.