Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego

[mirzan]

Nie ma takiego środka którego nie próbowałem.Z wyjątkiem tych,dla frajerów,np glukozamina za kilka setek,
bo amerykańska.Żywokost,taki miły jak gęste czarne smarki,tak długo trzeba wmasowywać,aż sie zrobią kulki,
jak guma do żucia.Może sklepowy nie jest taki paskudny,to by znaczyło,że mniej żywokostu w żywokoście.

[asma]

Mój,własnej produkcji olej żywokostowy jest czyściutki.Dzisiaj będę kopać korzeń i chcę zrobić maść .100% żywokostu w żywokoście.Zawsze wierzyłam,ze najpewniejsze są własne wyroby.Wiem przynajmniej co mam.

[mirzan]

Robiłem z suszonego,a suchy jest czarny i bardzo twardy.Dopóki da się chodzić,to można się bawić
ziółkami, jeśli od kondycji fizycznej zależy bezpieczeństwo własne i czyjeś w pracy, to nie ma czasu na zabawę,trzeba się szybko wyleczyć.

[asma]

Hmmmm nie proponuję Ci go w zamian za np zastrzyk,ale dodatkowo jako uzupełnienie.

Bardzo pomagają również okłady z ziół szwedzkich(na alkoholu,a takich już w aptece nie ma.Można kupić susz i zrobić samemu)

[mirzan]

Zioła szwedzkie przerabialiśmy z 20 lat temu. Żona tym haluksy smarowała,piła.I tak zestarzeliśmy się,
a do picia były smaczniejsze leki. Jako środek przeciwbólowy,natychmiastowy,stosujemy nalewkę z datury,
do smarowania.Maści z konopi, z końskiego pączka,wężowe,tygrysie,diabelskie pazury,rekinie zęby,najlepsze są do leczenia,pacjenta,któremu nic nie dolega.Profilaktycznie,a pomagają,temu co sprzedaje i produkuje.

[asma]

Moje doświadczenia i refleksje są inne

[mirzan]

Bo każdy ból jest inny, i każdemu nogi potrzebne do czego innego. Jednemu do tańca,drugiemu do pracy.

[asma]

Ja akurat nie do tańca potrzebuję,ale do chodzenia bo poruszam się wszędzie pieszo i od rana do późnego wieczora gdzieś "biegnę".

Hmmm,nie wiem czy jest sens rozpisywać się o swoich doświadczeniach.Na mój nos one Cię po prostu nie interesują i ok-przyjmuję do wiadomości.

Chętnie czytam o tym co masz do powiedzenia bo doświadczenia innych dają lepszy obraz całości.

Zioła szwedzkie przerabialiśmy z 20 lat temu. Żona tym haluksy smarowała,piła.I tak zestarzeliśmy się,
a do picia były smaczniejsze leki.

Nic mi nie wiadomo nt.,żeby zioła szwedzkie likwidowały haluksy,a temat znam od ok 30lat,żeby zatrzymały proces starzenia się też nie czytałam.Natomiast o smacznych lekach,o takim wartościowaniu leków(które smaczniejsze)zioła czy pigułka syntet....hmmm nie ma co pisać.

[mirzan]

Interesują,ale mam wrażenie,że masz dopiero początek dolegliwości, i możesz sobie pozwolić,
na dość swobodne podejście do tematu. Czyli,możesz sobie pozwolić na mało radykalne metody.Miałem taką pracę,że nie było mowy,o tym, aby mieć sprawność ograniczoną, dlatego zastrzyk i do roboty.

[asma]

ok,rozumiem

[Jolek]

To może takie małe podsumowanie +/- Jakie badania w ciągu roku zrobiłaś z jakimi wynikami , jakie terapie i ich efekt.

Uważam jak mirzan, że dolegliwości u Ciebie są w miarę znośne.
Nie zaskoczy mnie fakt , jak w okresie zimowym one jeszcze się nasilą.
Nie wyleczone zapalenia stóp bardzo wrażliwe są na zimno.

[asma]

Dotarły butki MBT,zobaczymy czy rozwiążą problem bólu

[asma]

Od kiedy noszę buty MBT wstaję rano bez bólu ,przestałam kuśtykać z bólu