Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Ostrogę leczy się ciężką pracą na działce.
Miałem potwierdzone zdjęciami rentgenowskimi ostrogi na obu nogach.
Pierwszą dostałem w stanie wojennym jak pod groźbą dyscyplinarnego zwolnienia nie wolno było spóźnić się do pracy. Waliłem buciorami w chodnik i zafundowałem sobie ostrogę w lewej nodze. Mogłem chodzić tylko na palcach. Cudowałem. Podkładki z twardy filcem, miękkim filcem, podkładki z dziurką. Lekarz w przyzakładowym ośrodku zdrowia nie był w stanie mi pomóc. Dostałem skierowanie do ortopedy w innym przyzakładowym ośrodku zdrowia. Pani ortopeda miała posturę Horpyny. Powiedziała że zrobi mi blokadę. Wzięła do reki potężną strzykawkę z grubą igłą i z pełnym zamachem przedramienia wbiła mi ją w piętę od spodu. Ubrałem obuwie i wyszedłem. Miałem takie wrażenie jakbym miał stopę wielokrotnie owiniętą wzdłuż grubym, twardym sznurem gdy stawiałem ją na ziemi. Po tygodniu drugi zastrzyk. Rentgen wykazał złamanie i zawinięcie się ostrogi. Dolegliwości ustąpiły.
Po kilkunastu latach wyrosła mi ostroga na drugiej nodze. Po przyzakładowym ośrodku zdrowia z ortopedą nie było już śladu. Ortopeda w przychodni ZOZ miał w ręku tylko długopis. Znowu męczarnie.
Na domiar złego pod moją nieobecność przywieziono mi nie jedną a dwie wywrotki odpadów z Herbapolu (12 metrów sześciennych) i wykiprowano nie przy furtce na działkę ale na alei głównej dokumentnie ją blokując. Po pracy poszedłem i taczką woziłem 60 metrów do północy ciężkie mokre odpady.
Ból był niesamowity. Jak skończyłem kompletnie nie mogłem chodzić. Sam nie wiem jak udało mi się dowlec do nocnego autobusu. Następnego dnia nie było lepiej. Po kilku dniach stwierdziłem że ból ustał. Rentgen wykazał złamanie i zawinięcie się ostrogi. Dolegliwości ustąpiły.
Miałem potwierdzone zdjęciami rentgenowskimi ostrogi na obu nogach.
Pierwszą dostałem w stanie wojennym jak pod groźbą dyscyplinarnego zwolnienia nie wolno było spóźnić się do pracy. Waliłem buciorami w chodnik i zafundowałem sobie ostrogę w lewej nodze. Mogłem chodzić tylko na palcach. Cudowałem. Podkładki z twardy filcem, miękkim filcem, podkładki z dziurką. Lekarz w przyzakładowym ośrodku zdrowia nie był w stanie mi pomóc. Dostałem skierowanie do ortopedy w innym przyzakładowym ośrodku zdrowia. Pani ortopeda miała posturę Horpyny. Powiedziała że zrobi mi blokadę. Wzięła do reki potężną strzykawkę z grubą igłą i z pełnym zamachem przedramienia wbiła mi ją w piętę od spodu. Ubrałem obuwie i wyszedłem. Miałem takie wrażenie jakbym miał stopę wielokrotnie owiniętą wzdłuż grubym, twardym sznurem gdy stawiałem ją na ziemi. Po tygodniu drugi zastrzyk. Rentgen wykazał złamanie i zawinięcie się ostrogi. Dolegliwości ustąpiły.
Po kilkunastu latach wyrosła mi ostroga na drugiej nodze. Po przyzakładowym ośrodku zdrowia z ortopedą nie było już śladu. Ortopeda w przychodni ZOZ miał w ręku tylko długopis. Znowu męczarnie.
Na domiar złego pod moją nieobecność przywieziono mi nie jedną a dwie wywrotki odpadów z Herbapolu (12 metrów sześciennych) i wykiprowano nie przy furtce na działkę ale na alei głównej dokumentnie ją blokując. Po pracy poszedłem i taczką woziłem 60 metrów do północy ciężkie mokre odpady.
Ból był niesamowity. Jak skończyłem kompletnie nie mogłem chodzić. Sam nie wiem jak udało mi się dowlec do nocnego autobusu. Następnego dnia nie było lepiej. Po kilku dniach stwierdziłem że ból ustał. Rentgen wykazał złamanie i zawinięcie się ostrogi. Dolegliwości ustąpiły.
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Dla mnie bardzo ciekawe były dwa zdjęcia złamanych i zawiniętych do wnętrza stopy ostróg. Były do siebie bardzo podobne.
Czyli blokada i chodzenie na siłę z bardzo silnym bólem odniosły ten sam skutek.
Nowe ostrogi mi nie rosną. Zrezygnowałem z jedzenia moich ulubionych zup szczawiowych.
Czyli blokada i chodzenie na siłę z bardzo silnym bólem odniosły ten sam skutek.
Nowe ostrogi mi nie rosną. Zrezygnowałem z jedzenia moich ulubionych zup szczawiowych.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Mógłbyś wstawić te zdjęcia?
Powody powstawania ostrogi są zapewne różne.Leczenie jest różne.Opisywane przypadki pokazują,że nie ma jednej skutecznej metody.
( szczawiu nie jadam,no może 1-2 x w roku pyszną zupkę)
Powody powstawania ostrogi są zapewne różne.Leczenie jest różne.Opisywane przypadki pokazują,że nie ma jednej skutecznej metody.
( szczawiu nie jadam,no może 1-2 x w roku pyszną zupkę)
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Spróbuję odszukać może to potrwać parę dni. Dawno ich nie oglądałem.
U znajomej nieleczona ostroga przebiła skórę i potrzebny był zabieg chirurgiczny. Utykała na tą nogę do śmierci.
U znajomej nieleczona ostroga przebiła skórę i potrzebny był zabieg chirurgiczny. Utykała na tą nogę do śmierci.
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 27 lis 2012, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódż
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
witam ,ostatnio z ostroga miał problem mój małżonek a jak to facet cierpiał okropnie . Zrobiłam mu maść o której przeczytałam kiedyś w internecie 2 żółtka + 2 łyżeczki terpentyny+2 łyżeczki octu spirytusowego, wymieszać trzymać w lodowce, dodatkowo smarował jeszcze sadłem ze świstaka przez pierwszy tydzień cały czas czul ból i kuśtykał ale po 10 dniach ból zaczął znikać, po 2 tygodniach było dużo lepiej ale nadal smarował i owijał bandażem na noc. Dzis jest zdrowy i nic się nie dzieje, ostatnio ja miałam zapalenie ścięgna Achillesa ,nogi mi spuchły i czułam ból wyczytałam ze to leczy się od 3 do 6 mcy, zaczęłam smarować świstakiem i po 2 tygodniach jest po chorobie. Jeśli ktoś mi mówi ze smarował już wszystkim i nie pomaga to ja zapytam czy smarowaliście sadłem ze świstaka
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1092
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Mnie pomogła blokada, bo różne zabiegi fizjoterapeutyczne owszem też, ale ostroga powracała.
Beata
-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 27 lis 2012, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódż
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Blokada nie leczy tylko na 2 tygodnie hamuje ból, to miejscowe znieczulenie, a co potem ? Świstak leczy ,ból znika..
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1092
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Blokada działa już 10 lat, a maść ze świstaka to dla mnie jak psi smalec i skórka z kota.
Beata
Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Jeżeli masz problem z bólem, to przede wszystkim udaj się do specjalisty, niech to dokładnie obejrzy. Od siebie mogę polecić. Kilku moich znajomych leczyło tam kolana, pięty itp. Bardzo skutecznie radzą sobie z tego typu problemami. Dobrze zastanów się nad tym.
Link usunięty/Adm.K
Link usunięty/Adm.K
Re: Ostroga piętowa.Zapalenie rozścięgna podeszwowego
Mam przewlekły problem z kolanem i niestety z wiekiem problem się nasilił. Jestem pod opieką lekarza ortopedy i niestety po ostatnich badaniach dostałam skierowanie na alloplastykę stawu czyli wstawienie protezy. Do operacji kolejka 2 lata na fundusz, a prywatnie za tydzień,ale koszty za duże jak na moje możliwości. Boję się stosowania przewlekle leków przeciw bólowych, ponieważ mój organizm bardzo źle to znosi. Dlatego rozważam tymczasowe ulżenie w bólu, poprzez zastosowanie leczenia osoczem bogatopłytkowym. Stosował to ktoś z Was ? Na jak długo taki zabieg przynosi ulgę w bólu?