Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Szynki i schaby to same z siebie już suche są. Dlatego nieczęsto je robię.
Pozdrawiam - BabajAGA
- wosiek67
- 500p
- Posty: 829
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Zgadzam się, że zarówno szynka jak i schab są suche same w sobie i podobnie jak Bogdan rozmrażam w lodówce ale jeśli sparzymy wędlinę bezpośrednio po wędzeniu to jest ona bardziej soczysta niż rozmrażana. To jest moje subiektywne odczucie.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
To już wyższa szkoła jazdy, ja skromnie początkuję z parzeniem
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Kochani wszystko zależy od obróbki termicznej, zawsze można po wędzeniu zamrozić a później powoli rozmrozić i sparzyć.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 829
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Tak właśnie robię nie mrożę szynek parzonych.
Co tam nawet suche sa i tak lepsze od kupnych.
Co tam nawet suche sa i tak lepsze od kupnych.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
I ja się przyznam, że robię tak samo jak Wojtek... nadwyżki po wędzeniu zamrażam i dopiero gdy przyjdzie ich pora, po wcześniejszym rozmrożeniu, dopiero parzę.
Dwa razy sparzony baton zamroziłem. Pierwszy i ostatni.
Aktualnie jestem po drugiej pasteryzacji karkówki w słoiku. Hmmm... niepokoi mnie dość duża ilość płynu w słoikach. Wiedziałem, że kupne mięcho ma w sobie duże ilości H2O, ale aż tyle?
Jutro trzecie parzenie i pojutrze konsumpcja. Twardym trza być, nie mientkim.
Aha - po bliższym przyjrzeniu się zawartości słoików, stwierdzić muszę, że będę miał problem z wyjęciem mięsiwa ze środka. Już wiem, co sobie zażyczę od Właścicielki Działki na prezent przy najbliższej okazji.
Odpowiednie słoiki.
Dwa razy sparzony baton zamroziłem. Pierwszy i ostatni.
Aktualnie jestem po drugiej pasteryzacji karkówki w słoiku. Hmmm... niepokoi mnie dość duża ilość płynu w słoikach. Wiedziałem, że kupne mięcho ma w sobie duże ilości H2O, ale aż tyle?
Jutro trzecie parzenie i pojutrze konsumpcja. Twardym trza być, nie mientkim.
Aha - po bliższym przyjrzeniu się zawartości słoików, stwierdzić muszę, że będę miał problem z wyjęciem mięsiwa ze środka. Już wiem, co sobie zażyczę od Właścicielki Działki na prezent przy najbliższej okazji.
Odpowiednie słoiki.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Nie wiem dlaczego,ale za żadnym razem nie ma w moich wędlinach galaretki, czy to w słoiku, czy szynkowarze. Teraz zrobiłam karkóweczkę w słoiku, wyglądała jakby była w galaretce, ale po otwarciu okazało się,że wcale płyn nie stężał. Dlaczego???
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Płyn nie bardzo stężeje, bo nie ma co go związać. Troszeczkę sam od siebie nabiera lekko stałej struktury. Trzeba byłoby dodać żelatynę albo skórki bądź emulsję ze skórek wieprzowych.
Ja się tym nie przejmuję, mój Hubert zjada galaretkę łyżeczką zaraz po wyjęciu mięska ze słoika.
Ja się tym nie przejmuję, mój Hubert zjada galaretkę łyżeczką zaraz po wyjęciu mięska ze słoika.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
U mnie się wylało, rosół dosłownie...
Tak wyglądało przed otworzeniem
A tak po wyjęciu
Tak wyglądało przed otworzeniem
A tak po wyjęciu
Pozdrawiam - BabajAGA
- wosiek67
- 500p
- Posty: 829
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
No kurczaczek smakowicie to wygląda do tego pełne szkło i można biesiadować choćby do rana.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Na "choćby do rana" to musiałoby być więcej słoiczków
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Tak jak pisałem wcześniej, można dodać żelatynę i będzie twardsza galaretka
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Swojskie i zdrowe wyroby Bogdana
Chyba tak będę robić, bo nigdy mi się nie udała galaretka. Zobaczę ten drugi słoik, może po pobycie w lodówce stężeje nieco.
Pozdrawiam - BabajAGA