Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Witajcie. Tak jak obiecałam postanowiłam tu wpisywać przepisy. Zacznę od zeszytu mojej babci (ma już duuużo lat, bo babcie nie żyje 30). Mam nadzieję, że uda mi się to jakoś rozczytać. Będę je wpisywać bez zmian stylistycznych, sama ich jeszcze nie próbowałam. Następnie w kolejce będą przepisy mamy, ciotki, a także moje.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Zupa z młodej kapusty

1 główka młodej kapusty
25 dkg żeberek
pęczek włoszczyzny
1 cebula
2 łyżki koncentratu pomidorowego (lub 20 dkg pomidorów)
5 dkg słoniny
1 łyżka mąki
sól, cukier i koperek

Włoszczyznę oczyścić, opłukać żeberka umyć, zalać wrzątkiem i ugotować wywar. Młodą kapustę uszatkować, cebulę pokroić w talarki, ugotować w przecedzonym wywarze. Dodać koncentrat pomidorowy (lub uduszone i przetarte pomidory), doprawić solą i cukrem. Słoninę drobno pokroić, zasmażyć na patelni z mąką, zaprawić zupę. Wrzucić umyty i usiekany koper oraz pokrojone w kostkę mięso. Do kapuśniaku można ugotować ziemniaki lub podawać z chlebem.
Awatar użytkownika
kuleczka
200p
200p
Posty: 241
Od: 28 kwie 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie pd - wsch

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Wpisuję się, zapowiada się ciekawie :)
Rośliny : Kuleczkowy kolorowy świat
Ogólne rozmowy: Kuleczka na okrągło
Zapraszam Dorota :)
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Ja też, już się nie mogę doczekać ;:oj
Pozdrawiam,
Kasia
ahina
50p
50p
Posty: 92
Od: 13 cze 2010, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Witam ;:138
Czekam na następne przepisy :D
Pozdrawiam Halina.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Duszone Bitki Wołowe

45-50 dkg wołowiny z kością
kilka młodych cebulek
2 kiszone ogórki
3 dkg tłuszczu
mąka, sól, cukier, pieprz, perę łyżek śmietany

Mięso umyć i wyżyłować. Kości użyć do wywaru na zupę, mięso pokroić na porcje. Zbić dokładnie, posolić, oprószyć mąką i pieprzem, zarumienić na tłuszczu z obu stron. Ułożyć w rondlu, dodać cebulę i ogórki, podlać trochę wody i udusić do miękkości pod przykryciem. Przed podaniem wlać śmietanę. Bitki podawać można z kaszą gryczaną lub ziemniakami i sałatą.

Miło, że ktoś to czyta ;) Mam nadzieję, że będzie smakować - sama muszę z ogórkami sprawdzić te bitki, bo robiłam zwykle trochę inaczej.
xrob
100p
100p
Posty: 119
Od: 21 sie 2010, o 06:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Zapisuje wątek :wit
Pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Ojjjj czytamy ,czytamy;tylko nie chcemy przeszkadzać we wstawianiu przepisów.Miło tak poczytać kulinaria jakie i u nas w dzieciństwie Babunia serwowała.Zupa ze słodkiej kapusty była często ,identyczna z dodatkiem kminku i nazywała się ,,parzybroda,,bo jadło się ją bardzo gorącą z duuuużą ilością pieprzu.Bitki też bywały i wołowe i z karkówki,ale bez ogórka.Ogórek był obok jako sałatka.
Z mojego dzieciństwa zawsze robiąc sałatę przychodzi mi na myśl sałata mojej Babci okraszana takim jakby sosem z wody,cukru,octu,skwarek z wedzonego boczku i tłuszczu jaki się z niego wytopił.Taki sos był wymieszany w kubeczku i nim zalana sałata oprószona jajkiem na twardo.Była bardzo aromatyczna i pyszna.Tego w moim domu nigdy nie robiłam i nie wiem czemu.... ;:223 Może dla tego ,ze u nas tylko w vinegrecie i od czasu do czasu ze śmietaną.Oj muszę zaserwować taki,,myk,,rodzince hihi.Najwyżej jak nie zasmakuje zjem ją sama.Przepraszam ,że się wciełam w temat :oops:
Awatar użytkownika
porzeczkaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 24 lip 2012, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Rzadko udzielam się na forum, za to wiele wątków śledzę. ;:37 Ale ten zaznaczam, bo bardzo lubię odnajdywać stare przepisy, w których nie ma składników pochodzących z "kosmosu", tylko to co rośnie u nas, naturalne, nieprzetworzone i uzależnione od sezonu.
Pozdrawiam Justyna :wit
Pozdrawiam Justyna
ahina
50p
50p
Posty: 92
Od: 13 cze 2010, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Wtrącę i ja przysłowiowe trzy grosze
Sosu takiego jak babcia robiła nie zrobiła mama, mój również nie ma tego smaku.
Chleb swojski..... gdzie ten smak, ostatnio robiłam na zakwasie, własnym... to M tylko kiwał głową i stwierdził - cały dzień robiłaś a przecież taki dobry można kupić.
Dlatego czekam na stare przepisy i będę szukać tamtych smaków :wit
Pozdrawiam Halina.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Mi też się nie udaje ugotować tak jak babcia i to mając dokładne przepisy i tak smakuje inaczej :?
Pozdrawiam,
Kasia
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Nikt się tu nie "wcina". Fajnie jak ktoś napisze, skomentuje, doda swoje przemyślenia. Postaram się w nocy znowu przynajmniej jeden przepis wstawić. Najwięcej czasu zajmuje mi odczytanie co tam pisze :D W pierwszym poście (bo jest możliwość edycji) będę robić spis postów z przepisami.

ahina ja chleb kupuję w lokalnych piekarniach - mają tradycyjny chleb jak sprzed lat. Jeden piekarz nawet ma piece węglowe oprócz takich na prąd. Jak była awaria po wichurze kilka lat temu to jako jedyny w regionie miał chleb. Naliczyłam 5-6 takich piekarni. Ale to są małe piekarnie, a ludzie potrafią z daleka przyjeżdżać do nich po pieczywo. O dziwo w centrum chleby są bardzo chemiczne. Ja uwielbiam iść po gorący chleb/bułkę i potem ciepły posmarować masłem :D

Kasienkar zwróć uwagę na produkty z jakich to robisz. Nawet sól (produkowana masowo) to już nie to samo. Ostatnio zmieniłam i do jedzenia używam tylko morskiej. Co śmieszne - niby sporo droższa a wychodzi taniej. A potrawy też smakują lepiej. Ostatnio zaczęli w markecie u mnie sprowadzać mięso z chowu ekologicznego (rosół z takiej kury to prawdziwy rosół, zwłaszcza jak dodasz swoje warzywa). No i przyprawy - ja mam sporo naturalnych, wiadomo więcej miejsca zajmują niż mieszanki, ale można samodzielnie dobrać co się chce.

PESTKA@ sos brzmi ciekawie. Ja robię je zwykle po swojemu :D Zamiast boczku dodaję olej i doprawiam przyprawami do smaku. A taki na boczku z zasmażką to do kapusty :D
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2002
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Przepisy mojej babci, mamy, ciotki i moje

Post »

Befsztyki Marynowane

50-60 dkg polędwicy lub miękkiej wołowiny
3 łyżki smalcu
sól, pieprz

Marynata:
parę łyżek octu
2 łyżki oleju sałatkowego
listek laurowy
pieprz, sól
papryka
ziele angielskie

Mięso opłukać, wyżyłować, pokroić na porcje w poprzek włókien, zalać na godzinę octem z olejem i przyprawami. Przed smażeniem odsączyć(?) z marynaty, zbić i smażyć na bardzo gorącym tłuszczu około 5-6 minut. Po przewróceniu befsztyka na drugą stronę, usmażoną stronę przyprawić lekko solą i pieprzem. Befsztyki wyłożyć na półmisek przybrany paroma listkami sałaty. Do befsztyków podaje się frytki lub ziemniaki smażone w plasterkach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”