Borelioza
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borelioza
Witajcie! Rozpoczęłam czytanie, ale się poryczałam i na razie podpisałam tylko petycję i się wpisuję.
Ja również 10 lat temu miałam spotkanie trzeciego stopnia, ale nie było to UFO.
Początkowe objawy zignorowałam,choć miałam wędrujący rumień, bo mam jeszcze inne problemy zdrowotne. Kiedy po kilku latach zrobiłam sobie prywatnie test i wyszedł ujemny zostałam wyśmiana przez płockich lekarzy (Idiotka choroby sobie wymyśla). Kilka tygodni temu zapytałam lekarza, który pochodzi z innego miasta, a pracuje u nas na emeryturze jako lekarz ogólny, choć na pieczątce ma ...chorób zakaźnych i tropikalnych... i znów zostałam wyśmiana tym razem za pytanie, czy test daje pewność, a teraz ten wątek. Wracam czytać dalej, bo pierwszy raz trafiłam na coś sensownego!
Ja również 10 lat temu miałam spotkanie trzeciego stopnia, ale nie było to UFO.
Początkowe objawy zignorowałam,choć miałam wędrujący rumień, bo mam jeszcze inne problemy zdrowotne. Kiedy po kilku latach zrobiłam sobie prywatnie test i wyszedł ujemny zostałam wyśmiana przez płockich lekarzy (Idiotka choroby sobie wymyśla). Kilka tygodni temu zapytałam lekarza, który pochodzi z innego miasta, a pracuje u nas na emeryturze jako lekarz ogólny, choć na pieczątce ma ...chorób zakaźnych i tropikalnych... i znów zostałam wyśmiana tym razem za pytanie, czy test daje pewność, a teraz ten wątek. Wracam czytać dalej, bo pierwszy raz trafiłam na coś sensownego!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Borelioza
Jutro jadę zrobić badania IGG i IGM, ale po przeczytaniu tego, ręce mi opadły, jaki jest sens robić te badania "Poziom przeciwciał nie koreluje z przebiegiem zakażenia. Dodatnie wyniki mogą się utrzymywać długo po zakończeniu leczenia. Biorąc pod uwagę ten fakt oraz to, że są regiony, w których odczyny serologiczne są dodatnie u ok. 30% zdrowej populacji, należy krytycznie interpretować zarówno dodatnie, jak i ujemne wyniki i leczyć tylko te osoby, u których występują objawy kliniczne."
Tekst pochodzi z tej strony http://www.doz.pl/zdrowie/h1344-Borelio ... _IgM_i_IgG
Tekst pochodzi z tej strony http://www.doz.pl/zdrowie/h1344-Borelio ... _IgM_i_IgG
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borelioza
Ja cały czas siedzę i czytam.
- bezdech
- płytki sen
- zawroty głowy
- utraty przytomności (ale z zachowaniem świadomości - słyszę, ale nie mogę nic zrobić)
- ostre bóle głowy
- silna depresja
- bóle stawów
- zaburzenia koncentracji i pamięci
- brak słów
- ...
mogę wymieniać jeszcze długo, a wszystko nasila się w cyklach miesięcznych... (obstawiałam już wczesną menopauzę), byłam diagnozowana nawet pod katem SN..., teraz błędnika - w tym ostatnim przypadku zachodzą w głowę, bo oczopląs się pokazuje, ale uszkodzenia samego błędnika nie ma...
- bezdech
- płytki sen
- zawroty głowy
- utraty przytomności (ale z zachowaniem świadomości - słyszę, ale nie mogę nic zrobić)
- ostre bóle głowy
- silna depresja
- bóle stawów
- zaburzenia koncentracji i pamięci
- brak słów
- ...
mogę wymieniać jeszcze długo, a wszystko nasila się w cyklach miesięcznych... (obstawiałam już wczesną menopauzę), byłam diagnozowana nawet pod katem SN..., teraz błędnika - w tym ostatnim przypadku zachodzą w głowę, bo oczopląs się pokazuje, ale uszkodzenia samego błędnika nie ma...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Borelioza
Renatko, na błędnik jestem leczona (Betaserc, Torekan), we wtorek robiłam rezonans pod kątem SN i nerwiaka ucha, czekam na wyniki, jutro robię iGG i IGM, i jak wszystko pozbieram to do lekarza. Strach się bać
-- 22 sie 2013, o 19:10 --
a i oczopląs też mnie nawiedził, a jakże
-- 22 sie 2013, o 19:10 --
a i oczopląs też mnie nawiedził, a jakże
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borelioza
Iwonko! Oczopląs jest podstawowym wskaźnikiem uszkodzenia błędnika lub dalszych przekaźników - dziś właśnie byłam na kolejnym badaniu! Też jestem na Betaserku + Vicebrol. Moja lekarz powiedziała, że teoretycznie nie muszę go już brać, ale ja bez niego nie mogę funkcjonować, ostatnia próba odstawienia na tydzień źle się skończyła.
Ludzie się patrzą na mnie jak na głupią... No coś ty, tyle leżałaś w szpitalu, tyle miałaś badań i nic ? i głupie spojrzenia.
A ja sobie nie muszę wymyślać chorób, bo mam inne poważne problemy. Również dziś Neurochirurg powiedział mi, że kategorycznie wyklucza, iż część objawów wynika z problemów z kręgosłupem, że to coś zupełnie innego.
Ludzie się patrzą na mnie jak na głupią... No coś ty, tyle leżałaś w szpitalu, tyle miałaś badań i nic ? i głupie spojrzenia.
A ja sobie nie muszę wymyślać chorób, bo mam inne poważne problemy. Również dziś Neurochirurg powiedział mi, że kategorycznie wyklucza, iż część objawów wynika z problemów z kręgosłupem, że to coś zupełnie innego.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Borelioza
Reniu, bez Betasercu nie wyobrażam sobie funkcjonowania, pewnego dnia rano zapomniałam o nim, po południu zaczęła mnie wciągać wirująca czarna dziura, horror. Cały czerwiec spędziłam w pozycji horyzontalnej, nie byłam w stanie podnieść nawet głowy. Ja jestem na początku diagnostyki, mam nadzieję i chcę w to wierzyć, że zeszłoroczny kleszcz nie ma w tym udziału.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borelioza
W tym roku w styczniu panowała dziwna infekcja. Lekarz dała mi Betaserc już wtedy + antybiotyk. Dziwne prawda? Przerwałam kurację i dwa tygodnie później byłam w szpitalu w ostrym stanie z klasycznymi objawami błędnikowymi, a jednak to nie to.... Znam jeszcze dwa takie przypadki.
Ja już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, łapię wszystko, co tylko się pojawi.
Przez ostatnie lata głowa dłuższy czas nie bolała mnie tylko w czasie kuracji antybiotykowej przepisanej przez dermatolog na trądzik różowaty - dwanaście tygodni względnego spokoju (tyle brałam antybiotyk)- skończyłam kurację i ból wrócił. Ja już się nawet nie potrafię cieszyć jak mnie głowa nie boli, ja się wtedy zastanawiam co się dzieje
Ja już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, łapię wszystko, co tylko się pojawi.
Przez ostatnie lata głowa dłuższy czas nie bolała mnie tylko w czasie kuracji antybiotykowej przepisanej przez dermatolog na trądzik różowaty - dwanaście tygodni względnego spokoju (tyle brałam antybiotyk)- skończyłam kurację i ból wrócił. Ja już się nawet nie potrafię cieszyć jak mnie głowa nie boli, ja się wtedy zastanawiam co się dzieje
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Borelioza
Renatko, a powinno być tak: biorą takę delikwentkę jak Ty lub ja do szpitala, robią kompleksowe badania, wychodzimy z postawioną diagnozą i dobranymi lekami, i wszystko się kończy happy endem a tak, to miotamy się w różne strony a pomocy i rady znikąd ni ma.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borelioza
Ależ ja leżałam dwa tygodnie i co z tego? Wyszłam tylko poirytowana (bardzo delikatnie mówiąc). Postawili mnie na nogi, ale żadnej diagnozy - no wszystko wskazuje na błędnik, ale jednak to nie to.. itd.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Borelioza
No właśnie Reniu, wyszłaś ze szpitala bez diagnozy, bez dobranych leków.... i radź sobie kobieto dalej sama, tak nie powinno być.
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Borelioza
Kochane ,piszecie tu o Błedniku ,czy objawy to wymioty+brak równowagi ?
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borelioza
Tak!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Re: Borelioza
Renzal, twoje objawy "pasują" do borelki, wydaje mi sie, że powinnaś pójść tym tropem.
Problemy z błędnikiem to dość charakterystyczny element boreliozy, też miałam ten problem. Mialam nawet taki czas, że nie byłam w stanie wyjść na otwartą przestrzeń, bo nie mogłam ustać na nogach, natychmiast się przewracałam, mogłam stać tylko wtedy, gdy czegoś sie trzymałam. Nie mogłam wyjśc na dwór, w domu mogłam poruszac sie tylko przy meblach.
Jasne, że nie każde problemy z równowagą są boreliozowe, ale w boreliozie prawie zawsze wystepują problemy z równowagą.
Bardzo mi przykro, dziewczyny, że tak się męczycie! Wiem, jak to jest, gdy walczy sie o zycie, ale nie wie się, z czym się walczy. Wszystko zaczyna wyglądać jak film o kosmitach.
Z moich doswiadczeń wysnuwam następujący wniosek: jeśli jest choćby cień podejrzenia, że ma się boreliozę, to trzeba zgłosic się do lekarza ILADS, bo tylko taki ma wiedzę o tej chorobie i potrafi ją potwierdzić lub wykluczyć. Niestety nigdzieindziej nie mozna liczyć na pomoc w tej chorobie. To koszmar, ale taka jest naga prawda. To musi sie zmienić i zmieni się, bo nie da sie w nieskończoność udawać, że ta choroba jest inna niz faktycznie jest. Władze będą musiały w końcu przyznać, jakie sa fakty. Będą... Jednak w tej chwili jeszcze nadal trzymaja sie swojej starej wersji i chory jest zdany na własny rozum i własne fundusze.
Jeśli ktoś jest teraz chory, to niestety nie może poczekać, aż służba zdrowia zmieni poglądy.
Problemy z błędnikiem to dość charakterystyczny element boreliozy, też miałam ten problem. Mialam nawet taki czas, że nie byłam w stanie wyjść na otwartą przestrzeń, bo nie mogłam ustać na nogach, natychmiast się przewracałam, mogłam stać tylko wtedy, gdy czegoś sie trzymałam. Nie mogłam wyjśc na dwór, w domu mogłam poruszac sie tylko przy meblach.
Jasne, że nie każde problemy z równowagą są boreliozowe, ale w boreliozie prawie zawsze wystepują problemy z równowagą.
Bardzo mi przykro, dziewczyny, że tak się męczycie! Wiem, jak to jest, gdy walczy sie o zycie, ale nie wie się, z czym się walczy. Wszystko zaczyna wyglądać jak film o kosmitach.
Z moich doswiadczeń wysnuwam następujący wniosek: jeśli jest choćby cień podejrzenia, że ma się boreliozę, to trzeba zgłosic się do lekarza ILADS, bo tylko taki ma wiedzę o tej chorobie i potrafi ją potwierdzić lub wykluczyć. Niestety nigdzieindziej nie mozna liczyć na pomoc w tej chorobie. To koszmar, ale taka jest naga prawda. To musi sie zmienić i zmieni się, bo nie da sie w nieskończoność udawać, że ta choroba jest inna niz faktycznie jest. Władze będą musiały w końcu przyznać, jakie sa fakty. Będą... Jednak w tej chwili jeszcze nadal trzymaja sie swojej starej wersji i chory jest zdany na własny rozum i własne fundusze.
Jeśli ktoś jest teraz chory, to niestety nie może poczekać, aż służba zdrowia zmieni poglądy.
Bea