Apteka na działce i w domu cz. II
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
edit;
z resztą '..Wszystkie trzy występujące w Polsce taksony z tego rodzaju uznawane są za gatunki inwazyjne, groźne dla rodzimej przyrody. Ich wprowadzanie do środowiska lub przemieszczanie w środowisku przyrodniczym jest zabronione przez Ustawe o ochronie przyrody ... Od 2012 roku także ich import, posiadanie, prowadzenie hodowli, rozmnażanie i sprzedaż wymagają specjalnego pozwolenia..'
z resztą '..Wszystkie trzy występujące w Polsce taksony z tego rodzaju uznawane są za gatunki inwazyjne, groźne dla rodzimej przyrody. Ich wprowadzanie do środowiska lub przemieszczanie w środowisku przyrodniczym jest zabronione przez Ustawe o ochronie przyrody ... Od 2012 roku także ich import, posiadanie, prowadzenie hodowli, rozmnażanie i sprzedaż wymagają specjalnego pozwolenia..'
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Monika Nie widziałam - a może ???
Masz może jakieś zdjecie ???? albo zajrzę do goglle
Pozdrawiam i dziękuję za info .
Masz może jakieś zdjecie ???? albo zajrzę do goglle
Pozdrawiam i dziękuję za info .
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
KRYSIU Niestety ale nic nie dostałam ,coś moja koleżanka wspominała ,że zdobędzie już sadzonki - może się uda Tyle różnych nasionek a tych akurat nie było . Czytam o tym rdestowcu też by się przydał Ja znam tylko rdest ptasi . Człowiek istota tak wiele potrzebująca ,dobrze że natura nie skąpi darów do leczenia Wpaniale ,że Ty nam tyle ciekawych i przydatnych możliwości leczenia wskazujesz Dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam Ewula
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Rdestowiec,to takie zielsko,wyrastające na dwa metry wysoko.Bywają odmiany ozdobne,
pstrolistne, bardzo kolorowe. Miałem taki w ogrodzie,ale zaczął wyrastać dwa metry od rośliny
matecznej,więc póki czas wywaliłem,z niemałym trudem.
Bywają dzikie stanowiska tej rośliny, zebrałem kiedyś liście na herbatę przeciwreumatyczną.
Herbatka się wypiła,dolegliwości zostały. Lepiej wypatrzyć,gdzie rośnie na wolności i podskubywać liście,niż mieć u siebie.
pstrolistne, bardzo kolorowe. Miałem taki w ogrodzie,ale zaczął wyrastać dwa metry od rośliny
matecznej,więc póki czas wywaliłem,z niemałym trudem.
Bywają dzikie stanowiska tej rośliny, zebrałem kiedyś liście na herbatę przeciwreumatyczną.
Herbatka się wypiła,dolegliwości zostały. Lepiej wypatrzyć,gdzie rośnie na wolności i podskubywać liście,niż mieć u siebie.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Na naszych działkach rosną rdestowce w kilku miejscach dla ozdoby - czyżby działkowicze nic nie wiedzieli o ich ekspansywności ?
Mój rośnie w blaszanym pojemniku ( kiedyś używanym do wygotowywania bielizny w domu) z kilkoma otworami w dnie a rośliny, które dają mi materiał do przerobu na domowe leki rosną przy mojej trasie spacerowej obok leśniczówki za płotem od strony lasu.
Areał, który zajmuje jest od kilkunastu lat taki sam .... i gdzie ta jego ekspansywność ?
Mireczku leczenie ziołami nie polega na wypiciu herbatki od czasu do czasu ... to musi potrwać dość długo ale Ty doskonale o tym wiesz.
Mnie bardzo zależy na profilaktyce przeciwnowotworowej bo mam spore obciążenia genetyczne w spadku po rodzinie. Stąd zainteresowania grupą roślin mających właściwości przeciwnowotworowe a rdestowce dodatkowo hamują procesy autoagresji immunologicznej.
Lepiej działać małymi kroczkami niż nie robić nic.
Ewiczka52 - Ewciu z mojej obserwacji wynika,że dość trudno wyhodować trawę cytrynową podobnie jak inne rośliny, których nasiona nie należy przykrywać tylko lekko wcisnąć w podłoże.
Trawa cytrynowa potrzebuje światła do kiełkowania ale i wilgoci i w tym kłopot.
W tej chwili mam już 2 doniczki po 5 siewek. Oby tylko nie padły bo ta z ub sezonu zimująca w gruncie padła - zmarnowałam bo nie wykopałam.
Mój rośnie w blaszanym pojemniku ( kiedyś używanym do wygotowywania bielizny w domu) z kilkoma otworami w dnie a rośliny, które dają mi materiał do przerobu na domowe leki rosną przy mojej trasie spacerowej obok leśniczówki za płotem od strony lasu.
Areał, który zajmuje jest od kilkunastu lat taki sam .... i gdzie ta jego ekspansywność ?
Mireczku leczenie ziołami nie polega na wypiciu herbatki od czasu do czasu ... to musi potrwać dość długo ale Ty doskonale o tym wiesz.
Mnie bardzo zależy na profilaktyce przeciwnowotworowej bo mam spore obciążenia genetyczne w spadku po rodzinie. Stąd zainteresowania grupą roślin mających właściwości przeciwnowotworowe a rdestowce dodatkowo hamują procesy autoagresji immunologicznej.
Lepiej działać małymi kroczkami niż nie robić nic.
Ewiczka52 - Ewciu z mojej obserwacji wynika,że dość trudno wyhodować trawę cytrynową podobnie jak inne rośliny, których nasiona nie należy przykrywać tylko lekko wcisnąć w podłoże.
Trawa cytrynowa potrzebuje światła do kiełkowania ale i wilgoci i w tym kłopot.
W tej chwili mam już 2 doniczki po 5 siewek. Oby tylko nie padły bo ta z ub sezonu zimująca w gruncie padła - zmarnowałam bo nie wykopałam.
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
christinkrysia bardzo cenny i ciekawy Twój wątek
Ale to co napisałam o rdestowcu nie odnoś do siebie, nie warto iść w zapartego...nie umniejszając zalotom tego ziela oczywiście, które można skubać z roślin które już gdzieś rosną.
Ale to co napisałam o rdestowcu nie odnoś do siebie, nie warto iść w zapartego...nie umniejszając zalotom tego ziela oczywiście, które można skubać z roślin które już gdzieś rosną.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
monika o inwazyjności obcych gatunków roślin co nieco wiem.
Idąc na działkę widzę jak panoszy się nawłoć kanadyjska i niecierpek gruczołowaty, z każdym rokiem zajmują coraz to większe obszary ziemi...
Nawłoć jest piękna jak kwitnie i dodatkowo też cenna z racji właściwości leczniczych więc pozyskanie kwiatostanów nie nastręcza żadnych problemów. Jednak pilnuje każdej siewki, która ma ochotę zamieszkać na działce - wyrywam i dokładnie sprawdzam czy z korzeniami ...
Idąc na działkę widzę jak panoszy się nawłoć kanadyjska i niecierpek gruczołowaty, z każdym rokiem zajmują coraz to większe obszary ziemi...
Nawłoć jest piękna jak kwitnie i dodatkowo też cenna z racji właściwości leczniczych więc pozyskanie kwiatostanów nie nastręcza żadnych problemów. Jednak pilnuje każdej siewki, która ma ochotę zamieszkać na działce - wyrywam i dokładnie sprawdzam czy z korzeniami ...
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
KRYSIU Dziwię sie sklepom ogrodniczym ,że nie mają tych nasionek . Czyżby tak wszyscy to kupowali
Pozdrawiam Ewula
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Krysiu,ciekawą książkę napisał Zbigniew Wiśniewski - Odkryłem tajemnicę raka.
Twierdzi,ze przyczyną są bakterie i grzyby, na których organizm buduje cystę i początek gotowy.
Stosuje mocną dawkę witamin,pochodzących z roślin zielarskich,zalewanych winem,dwa
rozpuszczalniki,woda i alkohol.Ciekawa pozycja,warto mieć na wszelki wypadek.
Różeniec górski,warty uwagi.
Twierdzi,ze przyczyną są bakterie i grzyby, na których organizm buduje cystę i początek gotowy.
Stosuje mocną dawkę witamin,pochodzących z roślin zielarskich,zalewanych winem,dwa
rozpuszczalniki,woda i alkohol.Ciekawa pozycja,warto mieć na wszelki wypadek.
Różeniec górski,warty uwagi.
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Bardzo ciekawy wątek
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Bardzo ciekawy wątek,zapisuje
Interesuje mnie kozłek lekarski jak stosować.Kupiłam nasiona i spróbuje wysiać
Proszę o poradę czy ktoś stosował?
Interesuje mnie kozłek lekarski jak stosować.Kupiłam nasiona i spróbuje wysiać
Proszę o poradę czy ktoś stosował?
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Wątek bardzo ciekawy, spisuje sobie przepisy bo wole leczyc sie roślinami i ziołami a nie antybiotyk i antybiotyk
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Ewiczka52 - Ewciu myślę,że sprowadzają w tym nasilonym okresie sprzed\zy niewielka ilość o potem nie ma już powtórki.
Czy az tak rozchwytywany ... trudno powiedzieć bo jak dla mnie to jedna z trudniejszych roślin do wyhodowania.
Wczoraj zamawiałam krzewy hortensji w szkółce i byłam zdziwiona jak zobaczyłam te nasiona - zamówiłam przy okazji , niech sa w zapasie.
Trawa cytrynowa - nasiona - 0,2 g Cymbopogon citratus 2,69 zł + 8 % =2,90 zł
Nie analizowałam czy tanio czy drogo...
mirzan nie znam tej książki ale zainteresowałeś mnie ta pozycją.
Chyba rozejrzę się za nią. Mni temat nowotworów bardzo interesuje bo w mojej rodzinie większość osób zmarła z powodu nowotworów. Ja tez już liznełam temat "dosłownie".Śmieję się rozmawiając na ten temat bo uważam,ze Ci którzy odeszli już statystykę wykonali więc pozostałą rodzina powinna czuć się bezpiecznie ale...żarty jedno a myśli drugie.
Różeniec górski Mireczku zainteresował mnie ze 3 lata temu i juz przygotowałam rabatkę i namierzyłam osobę sprzedającą sadzonki.. Po dogłębnym wczytaniu się w uprawę, właściwości lecznicze, skłąd chemiczny itd dowiedziałam się,że tylko te rośliny rosnące w specyficznym dla siebie klimacie wysycają się w składniki a z naszej uprawy może być różnie.
Odpuściłam sobie i kupuję kilka razy w roku pod nazwą Arktyczny korzeń ( w tabletkach)
zastosowanie: Profilaktyka zawału serca, oczyszczanie krwi, stres, depresja, zaburzenia odporności organizmu, utrata energii i witalności.
Zawarte w tabletce związki salidrozydu i rosavinu pochodzące z tej j rośliny (Różeniec górski) działają pobudzająco oraz wpływają na łagodzenie zmęczenia i stresu.
Działanie
Pobudza do aktywności,
Podnosi sprawność umysłową,
Przeciwdziała zmęczeniu,
Poprawia nastrój.
Wskazania
Preparat jest szczególnie zalecany w sytuacjach:
wielogodzinnej pracy fizycznej i umysłowej,
braku energii i siły do działania,
przemęczenia i stresu.
Polecany dla osób prowadzących intensywny tryb życia, potrzebujących utrzymać wysoki poziom energii i bystrości umysłu, oraz dla wszystkich ?nocnych marków?.
Zacytowałam z ulotki kilka zdań bo może komuś sie przyda. Ja chwle sobie te tabletki i faktycznie czuję efekty w czasie brania i jakiś czas po.
anym - Aniu w takim razie siej bo warto go mieć.
Kozłek lekarski zwany potocznie waleriana to wieloletnia bylina a skoro od siewu zaczynasz to do zborów daleko i zdążysz sie podszkolić.
Głownie wykoprzystywany jest w leczeniu bezsenności
- działa na bezsenność, ale nie powoduje uzależnienia i nie wchodzi w reakcje z alkoholem ale z tym bym radziła uważać i nie sprawdzać na sobie. Wyciąg z kozłka lekarskiego nie tylko pomaga zasnąć, ale również poprawia jakość snu. Rano wstajemy rześcy i wypoczęci.
Ogólnie warto korzystać z jego właściwości przy róznych chorobach wywołąnych stresem.
Poczytaj sobie np na tej stronie - ciekawy i doś konkretny opis
http://zielnik.herbs2000.com/ziola/kozlek_lek.htm
wielkakulka - Aniu ale tą mądrość warto nabyć dość wcześnie a nie wtedy gdy już się wszystko sypie ...
W moich stronach sporo osób choruje na reumatyzm ... wiadomo - kraina tysiąca jezior więc wilgoć itd.
jak coś się zaczyna dziać to lekarze mówią - to normalne - masz lub będziesz mieć ale reumatyzm reumatyzmowi nierówny. Miałam problemy ze stawami - szczególnie dłonie już wiele lat temu gdy pracowałam zawodowo, potem jakoś odpuściło i nic z tym nie robiłam.
Gdy wróciło to tak ostro,że chwilami o samodzielnym wykonaniu wszystkich zajęć nie było mowy. Zaatakowane kilka stawów.
Byłam przeszczęśliwa gdy trafiłam do bardzo dobrego lekarza specjalisty i faktycznie opieka wspaniała, badania itd i leki były dopasowane bo efekty czułam ale po ponad 2 latach brania leków zaczęły mnie niepokoić inne sprawy.
Okazało się,że mam osteoporozę posterydową i dorobiłam się ubytku tkanki kostnej (38 % )... dla mnie szok !!!
Od tamtego czasu gdy wzięłam wynik do ręki już nie odwiedziłam reumatologa - leczę się sama a leczenie osteoporozy tez wspomagam naturalnymi metodami.
Samo życie...
Szukam rośliny o nazwie Pochrzyn chiński lub włochaty - może ktoś z was ma - chętnie kupię lub wymienię na coś ze swoich.
Czy az tak rozchwytywany ... trudno powiedzieć bo jak dla mnie to jedna z trudniejszych roślin do wyhodowania.
Wczoraj zamawiałam krzewy hortensji w szkółce i byłam zdziwiona jak zobaczyłam te nasiona - zamówiłam przy okazji , niech sa w zapasie.
Trawa cytrynowa - nasiona - 0,2 g Cymbopogon citratus 2,69 zł + 8 % =2,90 zł
Nie analizowałam czy tanio czy drogo...
mirzan nie znam tej książki ale zainteresowałeś mnie ta pozycją.
Chyba rozejrzę się za nią. Mni temat nowotworów bardzo interesuje bo w mojej rodzinie większość osób zmarła z powodu nowotworów. Ja tez już liznełam temat "dosłownie".Śmieję się rozmawiając na ten temat bo uważam,ze Ci którzy odeszli już statystykę wykonali więc pozostałą rodzina powinna czuć się bezpiecznie ale...żarty jedno a myśli drugie.
Różeniec górski Mireczku zainteresował mnie ze 3 lata temu i juz przygotowałam rabatkę i namierzyłam osobę sprzedającą sadzonki.. Po dogłębnym wczytaniu się w uprawę, właściwości lecznicze, skłąd chemiczny itd dowiedziałam się,że tylko te rośliny rosnące w specyficznym dla siebie klimacie wysycają się w składniki a z naszej uprawy może być różnie.
Odpuściłam sobie i kupuję kilka razy w roku pod nazwą Arktyczny korzeń ( w tabletkach)
zastosowanie: Profilaktyka zawału serca, oczyszczanie krwi, stres, depresja, zaburzenia odporności organizmu, utrata energii i witalności.
Zawarte w tabletce związki salidrozydu i rosavinu pochodzące z tej j rośliny (Różeniec górski) działają pobudzająco oraz wpływają na łagodzenie zmęczenia i stresu.
Działanie
Pobudza do aktywności,
Podnosi sprawność umysłową,
Przeciwdziała zmęczeniu,
Poprawia nastrój.
Wskazania
Preparat jest szczególnie zalecany w sytuacjach:
wielogodzinnej pracy fizycznej i umysłowej,
braku energii i siły do działania,
przemęczenia i stresu.
Polecany dla osób prowadzących intensywny tryb życia, potrzebujących utrzymać wysoki poziom energii i bystrości umysłu, oraz dla wszystkich ?nocnych marków?.
Zacytowałam z ulotki kilka zdań bo może komuś sie przyda. Ja chwle sobie te tabletki i faktycznie czuję efekty w czasie brania i jakiś czas po.
anym - Aniu w takim razie siej bo warto go mieć.
Kozłek lekarski zwany potocznie waleriana to wieloletnia bylina a skoro od siewu zaczynasz to do zborów daleko i zdążysz sie podszkolić.
Głownie wykoprzystywany jest w leczeniu bezsenności
- działa na bezsenność, ale nie powoduje uzależnienia i nie wchodzi w reakcje z alkoholem ale z tym bym radziła uważać i nie sprawdzać na sobie. Wyciąg z kozłka lekarskiego nie tylko pomaga zasnąć, ale również poprawia jakość snu. Rano wstajemy rześcy i wypoczęci.
Ogólnie warto korzystać z jego właściwości przy róznych chorobach wywołąnych stresem.
Poczytaj sobie np na tej stronie - ciekawy i doś konkretny opis
http://zielnik.herbs2000.com/ziola/kozlek_lek.htm
wielkakulka - Aniu ale tą mądrość warto nabyć dość wcześnie a nie wtedy gdy już się wszystko sypie ...
W moich stronach sporo osób choruje na reumatyzm ... wiadomo - kraina tysiąca jezior więc wilgoć itd.
jak coś się zaczyna dziać to lekarze mówią - to normalne - masz lub będziesz mieć ale reumatyzm reumatyzmowi nierówny. Miałam problemy ze stawami - szczególnie dłonie już wiele lat temu gdy pracowałam zawodowo, potem jakoś odpuściło i nic z tym nie robiłam.
Gdy wróciło to tak ostro,że chwilami o samodzielnym wykonaniu wszystkich zajęć nie było mowy. Zaatakowane kilka stawów.
Byłam przeszczęśliwa gdy trafiłam do bardzo dobrego lekarza specjalisty i faktycznie opieka wspaniała, badania itd i leki były dopasowane bo efekty czułam ale po ponad 2 latach brania leków zaczęły mnie niepokoić inne sprawy.
Okazało się,że mam osteoporozę posterydową i dorobiłam się ubytku tkanki kostnej (38 % )... dla mnie szok !!!
Od tamtego czasu gdy wzięłam wynik do ręki już nie odwiedziłam reumatologa - leczę się sama a leczenie osteoporozy tez wspomagam naturalnymi metodami.
Samo życie...
Szukam rośliny o nazwie Pochrzyn chiński lub włochaty - może ktoś z was ma - chętnie kupię lub wymienię na coś ze swoich.