Śmiercionośna pigułka i pigułka awaryjna "dzień po" Cz.1

[Marzenka79]

Lucy weż doczytaj czy spytaj się kogoś tam ale tabletka ma inny czynny środek który poprzez wpływ na progesteron nie dopuszcza bądż opóżnia owulację,a nasienie w drogach rodnych też miesiąc nie przeżyje.

[PESTKA@]

tabletka nie dopuszcza do owulacji

Jak również utrudnia implantację ewentualnego zarodka - i jedno i drugie działanie uzyskuje się dzięki pewnej - sporej - dawce hormonów.

Naprawdę myślicie, że jak tabletkę dopuszczą do ogólnego, niczym nieskrępowanego obiegu, to skończą się dzieciobójstwa, skrobanki i niechciane ciaże? Mam duże wątpliwości..

Tu nie chodzi o ,,wyczyszczenie,,patologicznych zachowań,bo takowe pewnie będą,ale czy nie wydaje się Wam,że kiedy kobieta sięgnie po taką tabletkę to będzie bardziej świadomy jej wybór niż chowanie głowy w piasek i liczenie na to ,że do ciąży być może nie dojdzie?Różne objawy ciąży są i czasami kobiety okresu nie tracą,lub wchodzą w okres menopauzy co utrudnia diagnozę,a jak już się okaże ,że jednak jest ciąża i jest to ciąża nieplanowana,niechciana,z np.gwałtu itp.Czy nie lepiej dla takiej kobiety sięgnąć po tabletke ,,po,,????
Nie rozumiem myślenia,że tabletka ,,po,,to furtka do nieskrępowanej rozwiązłości seksulanej,że to jakieś przyzwolenie na niekontrolowany sex z byle kim i byle gdzie.Przecież to jest jakaś furtka dla kobiety i nie sądzę ,że taka tabletka będzie traktowana jak cukierek.Być może wielu kobietom pomoże żyć normalnie.Jeszcze jedna sprawa ,która denerwuje mnie strasznie ,to wypowiedzi starszych panów negujących tabletkę.PANOWIE DAJCIE NAM WOLNY WYBÓR!

[onectica]

a mnie denerwuje zwykle to, że to kobiety "maja problem", kobiety musza poddać się nieprzyjemnemu zabiegowi, kobiety rozwalają sobie hormony, a faceci może poudaja, że się martwią


Marzenka - hormony stosowane w pigułkach 'po' maja również wpływ na błonę śluzowa macicy, powodując w niej pewne zmiany, które nie zachęcają do zagnieżdżenia się w niej. Nie to jest głównym mechanizmem działania, niemniej jednak takie zjawisko występuje. W grze hormonalnej, która odbywa się w organizmie kobiety wszystko jest ze sobą sprzężone i ściśle powiazane. Nie ma tak, że taki hormon zadziała punktowo tylko i wyłącznie na to, a na co innego już nie, echo jakieś zawsze się odbije.

Przy okazji warto sobie też zdać sprawę, że w normalnych układach duży odsetek zapłodnionych komórek zostaje wyroniona i kobiety nawet nie zdaja sobie z tego sprawy. Czasem po prostu maja bardziej obfita miesiączkę, a bywa, że i to nie. Natura dość sprawnie reguluje te sprawy, o ile się jej nie za bardzo w tym przeszkadza


Żeby było jasno i zrozumiale - nie jestem przeciwniczka stosowania takiej pigułki, nie jestem tylko pewna, czy dopuszczenie jej do takiego obrotu, jaki się planuje to jest na pewno dobry pomysł.

-- 24 sty 2015, o 19:22 --

Różne objawy ciąży są i czasami kobiety okresu nie tracą,lub wchodzą w okres menopauzy co utrudnia diagnozę,a jak już się okaże ,że jednak jest ciąża i jest to ciąża nieplanowana,niechciana,z np.gwałtu itp.Czy nie lepiej dla takiej kobiety sięgnąć po tabletke ,,po,,????

W tych sytuacjach, które opisałaś, to już taka tabletka jest 'po' - ptokach

[PESTKA@]

No jest ,,po,,ptokach,ale czy musi tak być?Czy nie lepiej skorzystać z takiej tabletki jeśli ,,czujemy,,że może się wydarzyć ,,coś,,czego nie chcemy? To ,że mamy świadomość ,że jest taka tabletka i możemy ją zażyć to jedno ,ale czy damy radę ją kupić skoro buntują się aptekarze i nie muszą się nawet tłumaczyć przekonaniami religijnymi=NIE MA -bo nie zamawiają i sumienie czyste.Skoro ma być dostępna to niech jest w każdej aptece i niech jest sprzedawana bez jakichkolwiek komentarzy.
Wtrąca się kościół,wtrącają się kobiety w wieku dawno po prokreacyjnym lub te którym wiara nie pozwala nawet pomyśleć o tym ,że tabletka,,nie zabija,,Są kobiety które są innej wiary,innego poglądu i innego zapatrywania na świat.Mam dwie córki i naprawdę chcę aby miały prawo wyboru.Niech każdy żyje według swojego sumienia i przekonania.

[onectica]

buntują sie aptekarze i nie muszą sie nawet tłumaczyć przekonaniami religijnymi=NIE MA -bo nie zamawiają i sumienie czyste.Skoro ma być dostępna to niech jest w każdej aptece i niech jest sprzedawana bez jakichkolwiek komentarzy.

I tu absolutnie pełna zgoda! Ja jestem ciekawa, czy gdyby muzułmanie zaczęli pracować w mięsnych, albo w restauracjach i odmawiali sprzedawania/podawania wieprzowiny, to czy wszyscy katolicy też byliby za takimi 'klauzulami wiary' i tak gorliwie bronili prawa do przekonań religijnych

[Marzenka79]

Ale przekonania religijne każdej wiary krzywdzą zawsze istoty które nie mają się jak bronić - albo dzieci i kobiety albo zwierzęta.W kwestii pigułek można chyba samemu zdecydować,po co mieszać tu wiarę bo co? bo biskupom to się nie spodoba?

[malgocha1960]

Od dawien dawna w sprawie aborcji,antykoncepcji itp maja najwięcej do powiedzenia osoby,które swoje już przeżyły,rodzić nie będą albo ci,którzy wietrzą jakiś interes na tym.Uważam,że każda kobieta powinna sama decydować bez wtrącania się obcych osób,a już na pewno nie Kościół powinien o tym decydować.Jeżeli zrobi coś,co będzie grzechem sama odpowie za to w swoim czasie,a tymczasem nie powinniśmy nikomu wchodzić z butami do sypialni.Takie jest moje zdanie.Żaden ksiądz,żaden obcy facet nie powinien decydować o ciele i życiu kobiety.

[PESTKA@]

Albo mi się wydaje ,albo część postów ,,ktoś,,skasował.Pytam DLACZEGO????
Czy nie możemy porozmawiać sobie swobodnie na forum?Przecież nikt nikogo tu nie obraził.Dziwimy się ,że mamy problemy z legalizacją tego co niby już ,,legalne,,a tu prosze....nawet niektóre posty są dla kogoś niewygodne i to bez podania przyczyny.

Wszystkie posty nie na temat, niemerytoryczne, obrażliwe, atakujące innych są i będą usuwane.
Rozmawiajmy, ale jak cywilizowani, kulturalni ludzie, skupiając się na temacie. szarotka66

[darbo]

Czytam i widzę, że część forumków wini mężczyzn. No to też zlikwidować, będzie po problemie. Co ja piszę, wiele problemów zniknie. Przemoc w rodzinie, alkoholizm, seksizm i wspomniana tabletka.
Wszystko skłania się do jednego, każdy ma wybór i decyduje.
Głosu za tak lub nie, nie zabiorę. W tym przypadku to decyzja jednostkowa kobiety.

[onectica]

Mnie osobiście - jako kobiecie w stosownym wieku, i matce odpowiedzialnej za wypuszczenie w świat kolejnego zdrowo myślacego pokolenia - chodzi o to, żeby jednak dobro/zdrowie kobiety było na pierwszym miejscu. Przed biznesem. Żeby kobieta miała prawo i wybór zadecydować co ma zrobić, ale żeby był ktoś, kto uczciwie i obiektywnie jej w tym doradzi. a nie da do ręki nóż i powie rób sobie co chcesz. Decyzja powinna należeć do kobiety, ale ta kobieta powinna być świadoma. Tylko tyle i aż tyle.

[LysyRudy]

Piszecie wyżej , że decyzja ma należeć do kobiety. Zgadzam się do KOBIETY, nie dziecka.

[onectica]

Marzenka kazała mi się dokształcić. Sięgnęłam na strony Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych (strona 'gov.pl', więc może Marzenka uzna, że ludzie tam piszący jednak wiedza, co pisza). Mały fragment dotyczący pigułki 'po', której substancją czynną jest lewonorgestrel (odpowiednik progesteronu):


Uważa się, że levonorgestrel stosowany zgodnie z zaleceniami działa głównie poprzez zapobieganie owulacji i zapłodnieniu, o ile stosunek płciowy miał miejsce w okresie przedowulacyjnym, kiedy prawdopodobieństwo zapłodnienia jest największe. Może również powodować zmiany w endometrium, które utrudniają implantację. Lewonorgestrel nie jest skuteczny, jeśli proces implantacji już się zakończył.

Skuteczność kliniczna i bezpieczeństwo stosowania:
Wyniki z randomizowanego, prezeprowadzonego metoda podwójnie ślepej próby badania klinicznego wykonanego w 2001 roku (Lancet 2002; 360: 1803-1810) wskazują, że pojedyncza dawka 1500 mikrogramów lewonorgestrelu (przyjęta w ciągu 72 godzin od niezabezpieczonego stosunku) zapobiegają ciaży w 84 procentach


Ja w swojej wypowiedzi napisałam:

Lucy weż doczytaj czy spytaj się kogoś tam ale tabletka ma inny czynny środek który poprzez wpływ na progesteron nie dopuszcza bądż opóżnia owulację,a nasienie w drogach rodnych też miesiąc nie przeżyje.

Marzenka - hormony stosowane w pigułkach 'po' maja również wpływ na błonę śluzowa macicy, powodując w niej pewne zmiany, które nie zachęcają do zagnieżdżenia się w niej. Nie to jest głównym mechanizmem działania, niemniej jednak takie zjawisko występuje.

Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem, a nie od razu się jeżyć i wytykać komuś brak wiedzy.
Prawda jest taka, że czy my tu będziemy dyskutować, czy nie, wpływ na 'uwolnienie' specyfiku mamy minimalny. Nie chodzi przecież o to, żeby kogoś przerobić, czy narzucić swój własny światopogląd. Ot pogadać sobie dla relaksu przy kawie i wymienić spostrzeżenia.
Prawda jest tez taka, że producenci leków (i nie tylko) robia kasę nie zastanawiając się nad tym czy i jakie koszty zdrowotne ponosi jednostka, bo te jednostki i ich dobro to oni maja gdzieś.
Dlatego 'jednostka' - każdy z nas - nie powinien ślepo wierzyć wszystkiemu, co mówia i co reklamują, ani temu, że jak coś jest szeroko dostępne, to nie należy patrzeć na to krytycznie.

To w sumie wszystko, co miałabym do powiedzenia w tym temacie.
Dziękuję wszystkim za rozmowę i miło spędzony czas

[gapapl]

Najprościej było napisać moja wiara mi nie pozwala na przyjmowanie takich pigułek.Nikt nie miał by pretensji.
Napiszę wam,że dziś taką pigułkę zażyłam
Potępicie mnie?
Nie no żart,nie miałam takiej potrzeby,ale założę się,że nikt by mnie tu nie krytykował pomimo toczącej się jakże ciężkiej dyskusji.
Marzenko także czekam na wiosnę