Nie zgodzę się z tym co Pani napisała, bo wielokrotnie odwiedzałem blog Pani Sylwii Nowak i używała prawidłowego nazewnictwa. Jeszcze kilka lat temu zajmowała się naukowo zarówno Kalanchoe daigremontiana jak i pinnata i opisywala wyniki badań na swoich blogu. prowadziła również badania kliniczne w chorobach skóry leku z Kalanchoe. Interesuje się tego typu tematami i na forach jestem stałym gościem.raflezja pisze:Siwecki45!
A gdzież Ty widzisz liście pierzaste u tej żyworódki z małymi roślinkami na brzegach liści, czyli u K. daigremontiana?
Przypominam Ci, że po łacinie pinnatus znaczy pierzasty i odnosi sie do niczego innego tylko do budowy liści.
K. pinnata jest właśnie żyworódka pierzastą, co potwierdza budowa blaszek liściowych dorosłych, nie młodocianych . Przyjrzyj się dobrze, a nie obrażaj wypowiadających sie tutaj forumowiczów, mnie również. Nie zżynam opisów. Odwiedziłam wiele ogrodów botanicznych, mających tę roślinę w swojej kolekcji, oczywiście prawidłowo podpisaną.
Nie znam Pani Sylwii Nowak, oczywiście chętnie do niej napiszę, że używa błędnych nazw zarówno łacińskich, jak i polskich.
Pani Janina Zawadzka już dawno myliła się odnośnie nazewnictwa.
Zarówno Pan doktor Różański jak i Pani doktor Sylwia Nowak posiadają informacje poparte fachową literaturą i badaniami naukowymi. To w internecie jest tak ogromny miszmasz z tym nazewnictwem, aż głowa boli.
Daigremontiana = długie spiczaste liście, rozmnóżki na brzegach liści
Pinnata - liście owalne