Aniu dziękuję do sałatek, do mięsa do ziemniaków itp... do wszystkiego, ważne, aby je dobrze wkomponować

I smakują trochę jak frytki, jak rozumiem?

Aniu w połowie między frytkami, a chipsami, ale polecam posypać je papryką w proszku wtedy będą smakowały jak chipsy paprykowe

Przemku róże piękne . Wielkie brawa

Przemku róże przepiękne. Można się pokusić i spróbować zrobić chociaż łatwo nie będzie na pewno.
Elcia żeberka na pewno wypróbuję, bo u mnie wszyscy je lubią. Najczęściej robię w miodzie, ale Twoje, czytając przepis wyglądają obiecująco.

CIASTO Z TRUSKAWKAMI,SZYBKIE;

1szkl.mąki tortowej
1szkl mąki ziemniaczanej
5 jajek
1 margaryna stopiona(lub szkl.oleju)
1 łyżeczka proszku do piecz.
1 szkl cukru
cukier wanil.

Białka ubić,dodać cukier.Ubijać,dodać żółtka.Dodać przesiane oba rodzaje mąki i resztę składników.Wymieszać łyżką.Wlać do blachy wyłożonej papierem do pieczenia.Na wierzch położyć sporo truskawek.Wielkie-przekroić.Ja truskawek daję dużo,tzn że prawie nie widać ciasta.Ale raczej 1 warstwę.
Piec ok 30-40 min w temp 180*
Można robić z truskawkami mrożonymi.Nie trzeba rozmrażać owoców!

Posypać pudrem.Pachnie cudownie.Moje dzieci uwielbiają.

ROGALIKI KRUCHO-DROŻDŻOWE Z MASĄ KRÓWKOWĄ.

1kg mąki
4 jajka
5dkg drożdży surowych
łyżeczka proszku do piecz.
pół szkl kwaśnej śmietany
2 szczypty soli
2 łyżki cukru
200g masła(margaryny)-i tu dylemat,bo nie jestem pewna,ale może być około 400g.
Przepis zmodyfikowałam i nie wszystko przeprawiłam.A nie pamiętam już jak robiłam
Bo ja tak trochę na ''oko'' robię.Na wyczucie w dłoniach

Drożdże mieszamy ze śmietaną.Mąkę przesiewamy dodajemy jajka i stopioną margarynę,drożdże i resztę składników.Wyrabiamy ciasto,by odstawało od dłoni.Odstawiamy do wyrośnięcia.

Robiłam 2 wersje-1 gotujemy normalny budyń,studzimy i wkładamy do rogalików
2.Kupujemy puszkę mleka skondensowanego gotowanego(tzw.masę krówkową)

Gdy ciasto podrośnie,dzielimy na 8 części.Każdą część wałkujemy osobno (po kolei)na okrąg grubości ok.pół cm.placek dzielimy na 8 trójkątów (tnąc placek ''na krzyż'').Na obrzeża trójkątów dajemy po łyżeczce zimnego budyniu,lub po płaskiej łyżeczce masy krówkowej.Mi ta puszka masy akurat wystarcza na to ciasto.Nie trzeba kłaść więcej,bo masa podwaja objętość pod wpływem temp.

.Zwijać rogaliki (do środka koła).I zakręcić rogi,by nadzienie nie wypłynęło.Piec ok 15 min w temp.180*.Posypać pudrem.

Smacznego

Co do masy serowej do bułeczek,to przepisu nie dam .A to dlatego,że ja po prostu biorę ser( taki swojski zwykle),i resztę daję na wyczucie,tzn cukier z 1 jajko i z łyżeczkę skórki pomarańczowej(bo sama robię i lubie).To wszystko miksuję,albo łyżką rozcieram.Ser raczej wychodzi gęsty.

Gdyby ktoś robił te moje wynalazki i zrobil zdjęcia,to bardzo proszę o wstawienie

Przemku róże cipsowe tak piękne,że aż żal jeść

Znalazłam zdjęcie rogalików.Wyjdą trochę mniejsze niż tu.Polecam-szczególnie z masą.Wbrew pozorom-robi się szybko i są pycha

Joluś ja bardzo chętnie wypróbuję te Twoje rogaliczki. Wyglądają tak apetycznie, że aż mi w brzuchu zaburczało.
To może i ja napiszę też coś na słodko. Ciasto mega smaczne, błyskawiczne i ekonomiczne
Placek maślankowy

5 szkl mąki, 1 1/2 szkl cukru, 4 jajka, 1 szkl oleju, 2 szkl maślanki, 1 duże (podwójne) op. cukru waniliowego,
4 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Osobno w dużej misce wymieszac wszystkie suche składniki ciasta: mąkę, cukier, cukier waniliowy i proszek do pieczenia.
W drugiej misce zmiksowac jajka z maślanką i olejem. Mokre składniki wlac do suchych i zmiksowac na gładkie ciasto.
Będzie dośc gęste. I teraz można:
- upiec takie jakie jest,
- na wierzch posypac kruszonkę i upiec,
- 3/4 ciasta wylac na blaszkę, ułożyc dowolne owoce i zalac resztą ciasta,
- 3/4 ciasta zostawic jasne, do reszty dodac kakao i też upiec z owocami,
To ciasto piekłam też układając na nie masę makową i starte osączone jabłka, dodawałam do niego dowolne bakalie,
a także posypywałam wierzch wiórkami kokosowymi i płatkami migdałowymi.
Jednym słowem jest to przepis dla tych co lubią pokombinowac.

To ja już wiem co upiekę na niedzielę-rogaliki z masą krówkową-dziękuję

Oj dziewczyny same rarytasy , do tego łatwe i proste do zrobienia i o to chodzi. Rogaliki super, a maślankowy placek to będzie można zaraz wypróbować, bo mało pracochłonny. Zachęcam do wstawiania przepisów i fotek gotowych dań.

Ja na kolację proponuję:
Tosty z pieczarkami
chleb tostowy
0,5 kg pieczarek
1 średnia cebula
20 dag sera
sól, pieprz, łyżka oleju
Pieczarki umyć (ja nie obieram) pokroić w plastry podsmażyć na oleju. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę, wszystko przesmażyć. oprawić solą i pieprzem. Chleb tostowy ułożyć na blasze do pieczenia, skropić delikatnie olejem, ułożyć na każdą kromkę farsz, przykryć plasterkiem sera, zapiekać przez 10 min w temp 200*C. Pyszne z ketchupem lub ulubionym sosem.

Na pewno smaczne, robiłam podobnie z bułeczkami kajzerkami, tylko jeszcze z dodatkiem kiełbaski. Smakuje jak pizza, a wymaga mniej nakładu pracy i czasu. to ja może podzielę się sposobem na pyyyszny obiadek z karkówki.
Karkówka z ziemniaczkami
karkówkę pokroić na niezbyt cienkie plastry, posypać przyprawami (najlepsza jest przyprawa do grilla) odstawić. Obrać ziemniaki, większe przekroić, wrzucić do garnka z osoloną wodą i ugotować na półtwardo. To ważne, nie mogą być za miękkie. W czasie gotowania się ziemniaków plastry karkówki obsmażyć na patelni na lekko złoty kolor i przekładamy równą warstwą na blaszkę, w której będziemy zapiekać. Odlewamy ziemniaki, lekko podsuszamy. Jeśli jest miejsce, to w garnku, jeśli nie, to przekładamy ziemniaki do miski i polewamy niewielką ilością oleju i posypujemy ulubionymi ziółkami i potrząsamy, żeby ziemniaczki pokryły się warstewką oleju. Ja najczęściej uzywam tymianku lub ziół prowansalskich. Tak przygotowane ziemniaczki wykładamy na karkówkę i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy aż ziemniaczki ładnie się zarumienią. Przepis wypróbowany dziesiątki razy. To jedeno z niewielu dań przy których nikt z moich domowników nie marudzi przy jedzeniu

Miło mi, że wam się podoba
Moją mamę to tak wchłonęło, ze przez pół dnia robiła takie róże o smaku paprykowym

Myślę,że te Twoje róże są warte wypróbowanie-szczególnie na jakieś przyjęcie

Jolu to jest nawet dla tych, co nie lubią tego typu potraw
A takie różyczki mogą bardzo udekorować jedzenie i dobrze smakować, choć przyznam się, że taka róża wyszła mi dopiero 3, a wcześniejsze to były chyba tulipany

Róże piękne, wiadomo, ale ja się czaję na karkówkę. Tak się składa, że u mnie mięsożerne łasuchy. Na obiad musi być mięcho, a na deser i do podjadania wiadomo coś słodkiego. W piątek moja starsza latorośl ma urodziny, więc będzie okazja do wypróbowania, może nawet kilku przepisów.

Oj kusisz tą karpatką z galaretką mniam
Mam prośbę.. napisałabyś może jak robisz swój budyń i potem masę budyniową do karpatki? Ślicznie dziękuję

Dorotko mój M też jest łasy na mięsko, więc karkóweczka i u mnie zagości na stole. Jak zrobię cyknę fotkę.
Dzisiaj u nas łazanki.