Cukier różany i inne przetwory z róż
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
U nas w domu tez się robi różne herbaty, ale z płatków róży to nikt nie wpadł, świetny pomysł.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
W tym sezonie wypróbowuję po raz pierwszy owoce róży, w przyszłym planuję wykorzystać płatki.
Ciekawa jestem efektów.
Ciekawa jestem efektów.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 567
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Black Rose co robisz z owoców dzikiej róży?
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Zrobiłam nalewkę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Mam na działce Louise Odier jeszcze niewielki ale jak się rozrośnie spróbuje tej konfitury z płatków
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2831
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
adamanna - LO rośnie bardzo szybko, tu ubiegłoroczne foto/czerwiec 2016/ - czteroletnia róża, wysoka około 2m, sadzonka z jesieni 2012r. Będziesz miała mnóstwo kwiatów, wystarczy i na przetwory i dla ozdoby
Polecam też różę Muscosa, wg.mnie mocniej pachnie, kolor nieco ciemniejszy, kwiaty większe i jeszcze odporniejsza na przemarzanie, ale foto tak spektakularnego nie mam
LO
Polecam też różę Muscosa, wg.mnie mocniej pachnie, kolor nieco ciemniejszy, kwiaty większe i jeszcze odporniejsza na przemarzanie, ale foto tak spektakularnego nie mam
LO
Pozdrawiam Eugenia
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Piękny krzaczek i skoro szybko rośnie to może już w przyszłym roku będzie u mnie co poskubać
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9812
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Ja przy dobrym sezonie mam trzy razy żniwa! W zeszłym roku miałam 12 słoików konfitur. Po ścięciu pierwszych kwiatów, szybko zawiązuje nowe. Polecam dosadzenie Rose de Resth! Bezproblemowa, zdrowa, nie taka wielka i ma piękny kolor i aromat! Obficie kwitnie!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2831
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Rose de Resht mogłaby mieć kwiaty trochę większe, ale nadrabia częstotliwością kwitnienia, aromatem i kolorem
Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Ponieważ moja Rosa Centifolia Muscosa kwitnie na całego, czas pomyśleć o jej wykorzystaniu. W piwnicy mam jeszcze konfiturę z zeszłego roku, ale teraz zastanawiam się nad zrobieniem konfitury z dodatkiem alkoholu. Lubię rogaliki z adwokatem i pomyślałem, żeby zrobić podobne nadzienie różane do rogalików z dodatkiem alkoholu.
Ktoś próbował?
Zastanawiam się na jakim etapie dodać alkohol w przypadku zalewania gorącym syropem, aby alkohol nie zdążył wyparować. A może utrzeć na zimno płatki róży z cukrem, a na koniec zalać alkoholem w rozsądnej ilości?
Proszę o pomysły, ewentualnie podzielenie się własnymi doświadczeniami z dziedziny procentowego wzbogacania konfitur.
Ktoś próbował?
Zastanawiam się na jakim etapie dodać alkohol w przypadku zalewania gorącym syropem, aby alkohol nie zdążył wyparować. A może utrzeć na zimno płatki róży z cukrem, a na koniec zalać alkoholem w rozsądnej ilości?
Proszę o pomysły, ewentualnie podzielenie się własnymi doświadczeniami z dziedziny procentowego wzbogacania konfitur.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9812
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Wydaje mi się, że alkohol należy dodać już do zupełnie gotowej konfitury. Może należy go dodać na zimno, a spowoduje on, że konfitura nie zepsuje się.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Postanowiliśmy z żoną zrobić z części płatków róży syrop, a reszta została najpierw zasypana cukrem, a na drugi dzień zalana gęstym syropem z wody i cukru. Mamy więc 4 słoiczki syropu różanego i 3 słoiki konfitury, która posłuży jako nadzienie do rogalików. Alkohol dodam już w trakcie przygotowywania nadzienia do rogalików i to chyba nie do wszystkich. Chciałbym sprawdzić na kilku rogalkach jak sprawdzi się nadzienie różane wzmocnione procentami.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2831
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Może ktoś przeczyta i napisze, ile to trzeba ucierać? Zawsze gotowałam, ale coś podkusiło i nawet nową pałkę kupiłam do ucierania, ale jakieś surowe - żywe płatki wyczuwam
Pozdrawiam Eugenia