Potrawy Wigilijne
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Potrawy Wigilijne
Agnieszko koniecznie. Cebuli nie żałuj, ja np. kupiłam 2 kg na 2,5 rybki ale za każdym razem inaczej wychodzi.
Blachę z masłem wstaw do piekarnika i dopiero jak będzie gorące to kładź rybkę, bo inaczej panierka się przyklei.
Blachę z masłem wstaw do piekarnika i dopiero jak będzie gorące to kładź rybkę, bo inaczej panierka się przyklei.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Potrawy Wigilijne
Gorąco polecam suszone całe kapelusze grzybów ugotowane i usmażone w gęstym cieście naleśnikowym z dodatkiem proszku do pieczenia. Potrawa banalnie prosta, ale powalająca w smaku.
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1092
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Potrawy Wigilijne
Coś dla zapracowanych zamiast krokietów czy pasztecików do barszczu. Tosty z farszem grzybowym. Grzyby suszone ugotować (wywar zachować do barszczu), podsmażyć cebulkę, dodać posiekane grzyby, podsmażyć i doprawić solą i pieprzem. Nałożyć na kromki chleba tostowego, zapiec i podawać.
Beata
Re: Potrawy Wigilijne
Sezon świąteczny już niedługo i ja już nie mogę się doczekać, aż zacznę szykować potrawy Wigilijne. Uwielbiam ten czas.
Re: Potrawy Wigilijne
Ja już jedną porcję pierożków z kapustą i grzybami mam zamrożoną, a dla małych dzieci zrobiłam malutkie pierożki ruskie, bo grzybów dzieciom nie dajemy, a jeść też chcą oczywiście to jest mało, więc będę jeszcze dorabiać, bo potem na wynos dla dzieci będą
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1084
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potrawy Wigilijne
Mrozisz surowe czy obgotowane? Nigdy jeszcze nie robiłam wcześniej pierogów, zawsze na ostatnią chwilę i zamiast odpoczynku przed Świętami mam urwanie głowy.
pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Potrawy Wigilijne
Bardzo dużo ludzi mrozi też uszka . Wpisz w okienko szukajki "pierogi" to wyskoczy 6 ston. Nie dość , że będziesz miała przepisy to jeszcze dokładne opisy mrożenia.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1084
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potrawy Wigilijne
Mam przepisy na dobre pierogi i robię, ale mam stres, że się napracuję, a potem wyjmę jakieś gnioty, bo z mrożeniem nie mam doświadczenia. Dlatego pytam doświadczonych, którzy od lat tak robią, jak lepiej?
pozdrawiam Ewa
- franus
- 50p
- Posty: 99
- Od: 16 wrz 2011, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Potrawy Wigilijne
Witaj ewwik może podasz swój przepis na pierogi?
Ja robię też rózne nadzienia do pierogów a ciasto zawsze z jajkami.
Mroże surowe rozłożone na tacce i po zamrożeniu przekładam do woreczka.
Nic nie tracą na smaku.
Ja robię też rózne nadzienia do pierogów a ciasto zawsze z jajkami.
Mroże surowe rozłożone na tacce i po zamrożeniu przekładam do woreczka.
Nic nie tracą na smaku.
Pozdrawiam Longina.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Potrawy Wigilijne
Chyba większość mrozi po obgotowaniu ale najlepiej jak zrobisz trochę pierogów i zamrozisz część surowych a część po obróbce termicznej. Będziesz mogła ocenić jak jedne i drugie smakują po ugotowaniu i wybierzesz te lepsze. Nic nie zastąpi własnego doświadczenia .
Re: Potrawy Wigilijne
Ja już kiedyś pisałam o pierogach i uszkach, robię tego dużo (rodzina duża)
Cisto na pierogi bez jajka odrobinkę soli i 1 łyżeczka oliwy i gorąca woda wyrabiam, pierogi lepię i wrzucam na wrzątek, ale tylko na chwilkę coby mąka się ścięła, wyjmuje na talerz oczywiście każdy z daleka od siebie żeby się nie posklejały, jak tylko wyschnie jedna strona przewracam każdego na drugą stronę do wystudzenia całości i rozkładam na tacce wysmarowanej olejem osobno każdy, zamrażam, jak się zamrożą to do woreczków i gotowe. Przed podaniem na stół wrzucamy na wrzątek i gotujemy do miękkości środka, ja sprawdzam tak: wyjmuje jeden przekroje na pół i już wiem, czy środek jest ugotowany a nie zamrożony, bo na zegar nie patrze ile się mają gotować, zapominam pop prostu tak robię zawsze pierogi przeznaczone do mrożenia i nigdy mnie nie zawiódł mój sposób. Uszka też tak robię i mrożę
Od jakiegoś czasu posiadam maszynę do chleba i w niej wyrabiam ciasto na pierogi, bo z wiekiem robię się bardziej leniwa, a może wygodna polecam jak macie taki sprzęt
Cisto na pierogi bez jajka odrobinkę soli i 1 łyżeczka oliwy i gorąca woda wyrabiam, pierogi lepię i wrzucam na wrzątek, ale tylko na chwilkę coby mąka się ścięła, wyjmuje na talerz oczywiście każdy z daleka od siebie żeby się nie posklejały, jak tylko wyschnie jedna strona przewracam każdego na drugą stronę do wystudzenia całości i rozkładam na tacce wysmarowanej olejem osobno każdy, zamrażam, jak się zamrożą to do woreczków i gotowe. Przed podaniem na stół wrzucamy na wrzątek i gotujemy do miękkości środka, ja sprawdzam tak: wyjmuje jeden przekroje na pół i już wiem, czy środek jest ugotowany a nie zamrożony, bo na zegar nie patrze ile się mają gotować, zapominam pop prostu tak robię zawsze pierogi przeznaczone do mrożenia i nigdy mnie nie zawiódł mój sposób. Uszka też tak robię i mrożę
Od jakiegoś czasu posiadam maszynę do chleba i w niej wyrabiam ciasto na pierogi, bo z wiekiem robię się bardziej leniwa, a może wygodna polecam jak macie taki sprzęt
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1084
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potrawy Wigilijne
Dziękuję bardzo za odpowiedzi, pewnie większość w takim razie obgotuję sposobem Bogumilki , ale część zrobię surowych jak robi franus, (kaLo Tobie też dziękuję, bo rzeczywiście sposób doświadczalny zawsze jest dobry )
Jeśli chodzi o mój przepis, to do przesianej mąki (ok 1 kg) dodaję płaską łyżeczkę soli (chociaż wodę do gotowania też solę) i łyżkę oleju słonecznikowego, czasem daję roztrzepane jajo czasem robię bez (dla mnie obie wersje są dobre), mieszam i dodaję stopniowo mocno ciepłą wodę, aż do wyrobienia odpowiedniej konsystencji.
OT: póki co, ciasta typu makarony, pierogi, pizzę wyrabiam ręcznie i mi nie to przeszkadza, ale zastanawiam się nad jakimś robotem kuchennym, do wyrabiania drożdżowych takich jak na bułki, pączki, itp. bo to dla mnie masakra jak wszystko się lepi do rąk i nie można podsypać mąką, bo ciasto musi być delikatne. Jednocześnie chciałabym, żeby to było coś bardziej uniwersalnego niż maszyna do chleba, bo miejsce w kuchni nie jest z gumy (od razu mówię, że na Termomix nie chcę wydawać, bo to z kolej za dużo kasy, a w przystawkach do Zelmera mam już szatkownicę, maszynkę do mielenia, przecierania, wyciskania soków i młynek do ziaren, także to taki kompakt.)
Jeśli chodzi o mój przepis, to do przesianej mąki (ok 1 kg) dodaję płaską łyżeczkę soli (chociaż wodę do gotowania też solę) i łyżkę oleju słonecznikowego, czasem daję roztrzepane jajo czasem robię bez (dla mnie obie wersje są dobre), mieszam i dodaję stopniowo mocno ciepłą wodę, aż do wyrobienia odpowiedniej konsystencji.
OT: póki co, ciasta typu makarony, pierogi, pizzę wyrabiam ręcznie i mi nie to przeszkadza, ale zastanawiam się nad jakimś robotem kuchennym, do wyrabiania drożdżowych takich jak na bułki, pączki, itp. bo to dla mnie masakra jak wszystko się lepi do rąk i nie można podsypać mąką, bo ciasto musi być delikatne. Jednocześnie chciałabym, żeby to było coś bardziej uniwersalnego niż maszyna do chleba, bo miejsce w kuchni nie jest z gumy (od razu mówię, że na Termomix nie chcę wydawać, bo to z kolej za dużo kasy, a w przystawkach do Zelmera mam już szatkownicę, maszynkę do mielenia, przecierania, wyciskania soków i młynek do ziaren, także to taki kompakt.)
pozdrawiam Ewa
- franus
- 50p
- Posty: 99
- Od: 16 wrz 2011, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Potrawy Wigilijne
Ewo ja jeżeli pierogi po wyciągnięciu z zamrażarki
mają być gotowane to mroże surowe a te które
mają być przesmażone na masełku mrożę podgotowane.
Ciasto na pierogi lubię z jajkiem bo według mnie smakują bardziej domowo.
mają być gotowane to mroże surowe a te które
mają być przesmażone na masełku mrożę podgotowane.
Ciasto na pierogi lubię z jajkiem bo według mnie smakują bardziej domowo.
Pozdrawiam Longina.