Chciałbym po pierwsze nie zgodzić się z Tobą vojtek9 - mam prawo ;-), jak każdy dyskutant.vojtek9 pisze:Kondycja naszego organizmu ma wpływ jedynie na zdolność większa lub mniejsza w nagodzeniu skutków fizycznych wpływu alergenów. organizm osłabiony będzie reagował bardziej na alergeny niż organizm człowieka o bardzo dobrej kondycji fizycznej.
Znam też od podszewki temat "alergia". chyba wszyscy są u mnie w rodzinie alergikami i dopiero od kilku lat podnoszę swoją odporność i moi najbliżsi a właśnie z tym wiążę znaczenie zmniejszenie objawów alergii.
...Każdy oczywiście robi i wierzy w życiu w co chce i sam o nim decyduje, patrz rozmowa moja o maści 999
Możliwości czasowe nie pozwalają mi na głęboki opis tematu i udowadnianie swojej racji, nawet nie o to chodzi. Najważniejsze żebyśmy mięli alergię mniejszą.
Tak zgadzam ,się masz rację, ważne żeby astmatyk miał "pod ręką , zawsze w kieszeni odpowiednie leki"vojtek9 pisze: Pamiętajcie, że jeżeli w waszym otoczeniu jest człowiek chory na astmie i skarży się na duszności - pomóżcie mu uzyskać jak najszybciej pomoc lekarska. atak astmy może doprowadzić do utraty przytomności i śmierci w przeciągu paru minut.
Może napisz - rozwiń informację, ponieważ wynikają wnioski trochę mylące z tej wypowiedzivojtek9 pisze: Przecieknie po około 4 minutach od wstrzymania dopływu krwi do mózgu następuje trwale uszkodzenie mózgu. w przypadku ataku astmy okres ten może być krótszy ponieważ deficyt tlenu w organizmie następuje jeszcze przed utrata przytomności.
Czy nie skurcz, brak przez to dopływu powietrza ?...jest dominującym objawem, a o tym nie wspoimnasz..może rozwiń jak "będziesz miał chwilę"
Chciałbym dodać iż vojtek9 pisze spoza Polski - nie ma możliwości instalacji w obecnym oprogramowaniu polskich czcionek (poinformował mnie o tym , dziękuję).
Oczywiście nie ma problemu - akceptujemy tekst "polskawy", ważne że z nami jest i wnosi merytorykę, choć nie zawsze się musimy zgadzać, jak to obecnie ja np nie zgadzam się z tym że odporność nie ma wpływu na astmę i alergię . Moim zdaniem ma i to wielki, podobnie jak na inne choroby skóry pokrewne: łuszczycę , grzybice inne . Na szczęście nie mam tych chorób , ale się naczytałem naprawdę sporo o temacie skóra - alergie itp. Oczywiście masz swoje prawo nie zgodzić się z kolei ze mną.
i bardzo nieestetycznie to wygląda.
Działa tylko na suchy łupież. Bardzo często ludzie mają tłusty rodzaj łupieżu, co nie oznacza przetłuszczania się włosów w całości. Wiem, że dobre efekty daje szampon Elseve Loreal przeciwłupieżowy(w niebieskim opakowaniu). I faktycznie działa zespalająco na skórę głowy już od pierwszego mycia. Dobre są też płukanki z mięty i miodu.
