Nasze Najlepsze Przepisy - DESERY, CIASTA i INNE WYPIEKI

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Nie wiem jak gdzie indziej- ale w Rzeszowie jest dostępne dość powszechnie. Jeszcze nie miałam kłopotu z kupieniem, a często robię wnukom wafla lub blok domowy /przep.7 i 36/
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

A może macie jakie przepisy na wafle przekładane czymś innym niż masa z mleka w proszku ? Może jakieś galaretki "albo cóś' :wink:

Moje wnuki lubią domowe wafle, ale to samo to się przecież przeje...
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Można nutellą, albo kaimakiem zrobionym z puszki słodzonego mleka skondensowanego. Albo w wersji bardzo ekskluzywnej z kremem - przecierem kasztanowym ("w dobrych sklepach spożywczych" parafrazując tekst reklamowy o płytach z muzyką z radia), albo z masłem orzechowym. Kiedyś robiłam też z masę z kremu budyniowego, ale to było dawno i nie pamiętam dokładnie składu i proporcji. Pewnie podobny do jakieś (waniliowej czy śmietankowej, budyniowej utartej z masłem) masy na tort.

Nela, co się wyjaśniło? Ja nadal nic nie rozumiem :( Niebieskie mleko kiedyś było w każdym sklepie, a teraz nie ma w żadnym. A dlaczego - nadal nie wiem. Ani gdzie je mogę kupić, też nie wiem. A Ty wiesz? Powiedz, powiedz, proszę :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

:D :D Bo, jak układałam mleko na stole to zobaczyłam, że to mleko robi mleczarnia w Rzeszowie/ a dokładniej w Trzebownisku kolo Rzeszowa/ i dlatego mnie łatwo je dostać :wink: :D

A przepis na wafla to potrzebuję dokładny /ile czego/, a najchętniej to jakiś z galaretką :D :D

Pozdrawiam was :wink: :D wszystkie
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Dzwonię jutro z rana do naszej mleczarni czy robią jeszcze takie zwykłe mleko w proszku.
W sklepach to nie widziałam. :D
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Mariolu - to nie jest zwykłe mleko w proszku
to jest mleko w proszku pełne a to jest róznica-zapewniam :D
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Zbliżają się święta- poprosze o jakiś ciekawy makowiec

A ja tu daję przepis na przepyszne ciasteczka

37. CIASTECZKA ORZECHOWE



20 dkg mąki
10 dkg cukru
1 żółtko
1 łyżeczka startej skórki cytrynowej
10 dkg mielonych orzechów
12,5 dkg margaryny
krem Nutella
polewa czekoladowa
połówki orzechów do dekoracji

Z mąki, cukru, żółtka, tłuszczu, skórki cytryn. i mielonych orzechów zagnieść cisto. Wstawić do lodówki na 1 godzinę.
Piekarnuk rozgrzać do 175 stopniC. Wykrawać ciastka, piec około 15 minut. Wystudzić. Przełożyć Nutellą, przykryć drugim ciastkiem. Ozdobić polewą i połowką orzecha.
Najsmaczniejsze po kilku dniach.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

KUPIŁAM MLEKO PEŁNE W PROSZKU!!!

W sklepiku osiedlowym pani specjalnie dla mnie przywiozła z hurtowni zwykłe mleko w proszku, teraz jest biało-niebieskie, Mlekovity, kosztuje grosze i jako jedyne nie jest granulowane, homogenizowane, rozpuszczalne, błyskawiczne czy jakieś tam inne. To jest zwykłe mleko w proszku, takie jak 20 lat temu i doskonałe na masę kajmakową :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

38.Makowiec z polewą i bakaliami


Ciasto:
czubata szklanka mąki
200 g masła
1/2 szklanki cukru
2 żółtka

Masa makowa :
400 g maku
niepełna szklanka cukru
4 jaja
120 g masła
2 czubate łyżki kaszy manny
zapach migdałowy

Polewa:
2 szklanki cukru- pudru
2 łyżki soku z cytryny
4 łyżki masła
1 kieliszek rumu
bakalie (rodzynki, figi morele, orzechy daktyle - co kto lubi )

Mak zalać wrzątkiem, gotować kilka minut, odstawić na 3 godziny.
Przygotować ciasto - utrzeć żółtka z cukrem, dodać masło i mąkę.
Piec 15 minut w 200 stopniach C.

Mak odsączyć i dwukrotnie zemleć.
Utrzeć żółtka z cukrem, dodać stopione i ostudzone masło, kaszę manne, i na końcu - ubite białka.
Wymieszać z makiem i wyłożyć na podpieczony spód.
Piec ok. 40 minut w temp. 200 stopni C.
Przygotować polewę:
Stopione masło wlać do cukru, dodać sok z cytryny i utrzeć na białą masę. 2/3 masy wylać na ciasto, wyłożyć wymoczone w rumie bakalie i wylać fantazyjnie resztę masy - szybko, bo twardnieje.

Smacznego !
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

39.Biszkopt z makiem

CIASTO:
4jajka, szklanka cukru, 4łyżki oliwy, szklanka mąki, łyżeczka proszku do pieczenia.

MASA:
1,5 szklanki maku, 3 jajka, 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
3/4 szklanki cukru, , 25 dkg margaryny, aromat migdałowy.

Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, dodać żółtka, mąkę, oliwę, proszek do pieczenia i dokładnie wymieszać. Wlać do tortownicy lub na blachę i piec około 30 minut.
Mak zalać wrzącą wodą. Po 20 min. zagotować i odstawić do wystygnięcia.
Następnie wodę odlać,mak dwa razy zemleć w maszynce i połączyć z jajami, mąką oraz olejkiem.
Zagotować margarynę i nie zdejmując z ognia, stopniowo dodawać mak.Gęstniejącą gorącą masą przełożyć przekrojone ciasto.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Podaję przepis na obiecany makowiec

40. Makowiec z jabłkami

Pół kilo maku
60 dkg. jabłek
pół litra mleka
1 szklanka cukru
5 jaj
1 margaryna
aromat migdałowy
bakalie

Po kolei:
Mak sparzyć gorącym mlekiem,odstawić na jedną godzinę.Skręcić jeden raz.
Mak i jabłka razem skręcić.
Margarynę i cukier ucierać do białości i dodawać po jednym żółtku i łyżce maku.
Na koniec dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać.Dodać bakalie.
Formę wyłożyć ciastkami np. biszkoptami albo herbatnikami.
Piec ok.60 min. w temp.180-200 st.

Gdy lekko wystygnie polac polewą czekoladową,przybrać według uznania.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

agrazka pisze:Ja skorzystam z tego przepisu z polewą, ciasto wygląda na kruche.
Niezłę świeta się zapowiadają dzięki Krysi.
Fotki nie ma, bo ciasta za pyszne były :D
Grażynko
To jest ciasto biszkoptowe.Ja robie dwoma sposobami i oba są niezawodne.
1-ubijam najpierw same białka,a kiedy już są dobrze sztywne dosypuję po trochu cukru,ciągle kręcąc.Następnie żółtka po jednym,a potem mąkę zmieszaną z proszkiem, też po trochu.Na koniec dodaję łyżkę oleju.

2- białka z cukrem ubijam na gęsty krem,potem dodaje żółtka i dalej już tak jak wyżej.

Nie ma takiej siły żeby się nie udały.
Z takich biszkoptów można robić różne pyszności,z kremami, z galaretkami,z makiem ,z serem....to zależy od gospodyni.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
Krysia
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 164
Od: 15 paź 2006, o 00:07
Lokalizacja: Działkolandia-Śląsk

Post »

Nalewka pisze:A u mojej teściowej na Wielkanoc do żuru dodaje się dodatkowo krojone mięsko i chleb w kostkę. Mięsko jest gotowane, mięciutkie i pyszne, ale ten chleb, taki namięknięty, kwaśny i ciapciaty, fuj :( Dwadzieścia lat minęło, z okładem :oops: , a ja nie umiem się zmusić, żeby mi smakowało, za to przyzwyczaiłam rodzinkę, że dla mnie nie kładzie się na talerz, a do koszyka, bo chleb się gryzie, a nie mamle :P
Naleweczko
Ja nigdy nie dokładam do żuru chleba,każdy może sobie dogryść jak ma ochotę. Natomiast do kiszenia, dobrze jest dołożyć piętkę chleba razowego,wtedy lepiej się zakisza.Chyba dobrze napisałam ?
Jeśli gotuję żur na wędzonce , to zawsze można dołożyć kawałek wędzonego boczku,szynki ,grzybów suszonych, czy nawet wędzonych kostek,ale zawsze wlewam na talerz czysty żur.Wtedy kładę kiełbaskę białą sparzoną,połówki jajka, albo to i to.Do gotowania żurku używam zawsze duuuużo majeranku i czosnek roztarty z solą.Żur nie może być zbyt wodnisty ani bardzo kwaśny,bo wtedy jest niesmaczny.Na koniec gotowania dokładam łyżkę chrzanu.
Pozdrawiam Krysia
Jeśli wymagamy od życia zbyt wiele,zwykle nic nie dostajemy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”