Ogród w kuchni

[Nalewka]

Mogę się dołączyć? Mniam, jakie to apetyczne!!!

I od razu dwa pytania:
- czy masz książkę Łukasza Łuczaja - Dzikie rośliny jadalne Polski? Bardzo ciekawa i inspirująca, warto ją mieć i traktować jako przewodnik po łąkach
- czy robiłaś kwiaty bzu czarnego smażone w cieście? Właśnie je testuję od tygodnia. Codziennie Pycha!!!
Gęste ciasto naleśnikowe, świeżo zebrane baldachy bzu czarnego, olej na patelnię, moczymy całe kwiatostany i smażymy z jednej strony, kiedy ciasto się zetnie, czujnie obcinamy gałązki nożyczkami i przewracamy racuszki na drugą stronę, albo obcinamy świeże kwiatki prosto do miski z ciastem i nabieramy łyżką porcje do smażenia. Podajemy z cukrem (ja z brązowym), albo miodem, czy konfiturą, czy syropem owocowym. Bardzo polecam

[Zielona_Ania]

Marzanko no ładnie, wyszłam na heterę :P

Olu

Witam Nalewko Cieszę się z wizyty
Książkę mam jeszcze ciepłą (wczorajsza poczta), jest świetna. Chyba się jej nauczę na pamięć. Kwiaty bzu w cieście są niezwykle aromatyczne, ale wolę przerabiać je na syrop. Spróbuję po Twojemu placki zrobić, nie wpadłam na to żeby dać brązowy cukier, brzmi to pysznie.

[marzanka]

Oj tam zaraz hetera czasem taki kop potrzebny

[Zielona_Ania]

Marzanko, czyli taki doping dozwolony?


Dzisiaj nie pichciłam, ale mam w zanadrzu danie obiadowe z wykorzystaniem świeżych ziół.
Kurczak z cząbrem.
Podzielony na części, natarty czosnkiem i solą poleżał najpierw w lodówce, potem trafił na patelnię w celu lekkiego ścięcia. Następnie oprószony ziołowym pieprzem i obłożony gałązkami cząbru górskiego i kilkoma listkami szałwi wylądował w piecu, gdzie w 180 stopniach piekł się do miękkości i zrumienienia zarazem. Pachnące, łatwe . Można podać z ryżem albo ziemniakami.

[[Iza]]

Aniu, gdybym była facetem, to ciebie wybrałabym na żonę

[Zielona_Ania]

Izuś, niewielu chętnych było by do jedzenia chwastów na obiad , rozwód byłby szybko Ale dzięki za komplement

[Andzia1]

Chyba na zawsze nazwę Cię Zielona Panią Ziemią...
Niech będą dzięki, temu kto namówił Cię jednak do założenia kulinarno-ziołowo-naturalno-ekologicznego wątku
Na dodatek piszesz o tym wszystkich tak fantastycznie, że powinnaś wydać książkę-poradnik własnego autorstwa
Nie twierdzę, że wszystkiego z tych przepisów spróbuję - z różnych przyczyn - ale na pewno będę Cię tu śledzić i dostawać permanentnego ślinotoku

[grabek]

Kurczak wygląda zachęcająco

[ankha]

Tak, porowo-jarzynową zupkę, na schabowych kosteczkach, mniam, poszedł cały gar w dwa dni - ostały sie jeno kosteczki.
A teraz lecę, bo mięta narwana czeka, zrobić syropek z nutką lawendy
Aneczko,

[pamelka]

Aniu, gdybym była facetem, to ciebie wybrałabym na żonę

Izka, bardzo trafne spostrzeżenie
Ja też wybrałabym Anię
Ależ smakowity wątek, ale zobrazowanie procesu tworzenia (gotowania znaczy ) mistrzowskie.

[Zielona_Ania]

Witam kochani

Aniu- Andziu , nie wiem co napisać. Ja dopiero się uczę tak naprawdę z wykorzystaniem różnych roślin w kuchni. Takie komplementy na początku drogi Teraz muszę stanąć na wysokości zadania, żeby Cię nie zawieść

Jolu, dobry był

Aniu -Ankha, teraz mnie leci ślinka na tą zupę

Pamelko jesteście niemożliwe. Dla męskiego rodu, to bardziej kuszące są schaboszczaki z kapustą a nie trawa

Marzanko, nie da się ukryć, tak było

[pamelka]

Aniu, jak nam kiedyś na wyjeździe, jeszcze w młodszych latach , jedzonko się kończyło, to Panowie pałaszowali chleb z miodem i świeżym ogórkiem , a jak wychwalali, jakie dobre
Tak więc nigdy nie wiadomo, czasem lepsza trawa niż podeszwowaty schobowszczak

[Zielona_Ania]

Pamelko, wiem wiem, nie mogę uogólniać

Dzisiaj musiałam jakoś przegonić ten niemal jesienny smutek i sprawić przy okazji małą przyjemność rodzinie. Wymyśliłam że upiekę chleb. Chleb wyszedł pysznie, oczywiście szybko ubywało, bo świeży i jeszcze ciepły najlepiej smakuje.



A do chleba biały ser z ziołami.
Zebrałam pęczek mieszanych ziół, im bardziej różnorodny tym serek ciekawszy.
Wybrałam pietruszkę, kolendrę, cząber górski, pieprzycę siewną (rzeżucha),
koperek, rukolę, bluszczyk kurdybanek i szczypiorek.


Posiekane drobno zioła wymieszałam z białym serem i wiejskim twarożkiem.
Może być ser ze śmietaną lub jogurtem, albo jakiś miękki twarożek, byle dość gładką konsystencję miało do smarowania.
Odrobina vegety do smaku i gotowe.


Kto nie przepada za ziołami wybiera opcję z rozpływającym się masłem